
Lisko - trawnik można zasilić w każdej chwili. Z tym, że od sierpnia to już raczej nawozy jesienne (mało lub wcale azotu). Trzymam kciuki za krzewik

A ja odkryłam, że zamierzają mi zaowocować kolejne krzewy. Aloszenkin, cienizna taka, ruszył dopiero w czerwcu po ubiegłej zimie, z jakiegoś marnego zapasowego pąka i nie zdążył porządnie wyrosnąć, ale widzę, że ma jakieś małe kwiatostany

