Ogród kocicy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

:shock: Kocico Ty jesteś absolutnie przygotowana do zagospodarowania tego "pola"-czyli nasadzeń :!:
Tylko zorganizować czas i do dzieła :wink: Czyli jednak ogród ozdobny!! To jaką łączna powierzchnią ogrodową będziesz dysponowała?
Z wymienionych przez Ciebie roślin nie wszystkie znam, ale z nazwy najbardziej podoba mi się kalina Juddi-jakoś tak swojsko zabrzmiało :wink:
A ja muszę w tym roku zaopatrzyć się w bzy liliowe, bo mam tylko biały pojedynczy i berberysy...bo nie mam żadnego :?
A czemu Lwisko się buntuje?, pozdrowienia dla Lwiska!
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jak widzę Twój kawał pola do obsadzenia, to mi troszeczkę bulgoce w środku "Ja też tak chcę!" :wink:
Ja bym widziała ten kawałek obsadzony od strony drogi w formie luźnego naturalnego nieregularnego żywopłotu z drzewek i krzewów... Eh...:roll:

Kocico, jakbyś kupowała sobie barbule, to mogłabyś i dla mnie jedną kupić? Najlepiej "Heavenly Blue" albo jakąkolwiek o szarych liściach?

I jeszcze ponawiam prośbę o poszukanie w notatkach nazwy tego iryska brązowego z niebieską bródką (Ty przynajmniej masz notatki, a ja kupowałam od sprzedawcy, który nazwy po prostu nie znał...).
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Judyto, muszę zagospodarować jakieś 2700 metra kwadratowego. Nie jest to bardzo dużo, ale trochę jest.
A Lwisko musi się buntować bo ma inne zdanie niż ja. Nudno by było gdybyśmy się ciągle we wszystkim zgadzali.

Zanna o barbuli będę pamiętała, jak tylko się pojawi w moim znajomym miejscu to kupię. O irysach też pamiętam i przeglądałam część karteczek i szukałam w necie. Muszę znaleźć nazwę.

Wzdłuż tego ogrodzenia już rosną drzewa i krzewy różne, nie widać ich bo światło tak jakoś pada, z tamtej strony świeciło akurat słońce. Między innymi rośnie tam piękny wiąz złocisty, dwie jabłonie ozdobne o bordowych liściach, hortensje krzewiaste, kilka odmian kalin, pęcherznica, jakiś klon o kolorowych liściach, odmianowe pigwowce i oliwnik wąskolistny.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Kocico! Napatrzyłem się u Ciebie na różne nowści, o których mi na razie tylko pomarzyć.
A wpadłem zapytać się o rodgersję, czy ona potrzebuje kwaśnej gleby? Bo coś mi mówi, że tak, ale nie wiem. Poza tym ten mój pierwszy liść był bordowy a teraz zrobił się zielony :?
Pamiętam, jak u Ciebie zidentyfikowałem moją barbulę. Niestety padła mi. Chyba ją przelałem, bo oklapły młode przyrosty. A trzymałem ją w doniczce.
Dobrze wiedzieć o skimii - powędruje z doniczki do ogrodu, skoro może sobie poradzić w gruncie. Twoja glicynia przemarzła a moja po pięciu latach w końcu zakwitnie :!:
I jeszcze słówko o akebii - rośnie bardzo szybko (rzeczywiście 3m na rok) i regularnie ją przycinam. Od dwóch lat owocuje (fioletowe banany). Piękne i niewymagające pnącze.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witaj Jacku.
O rodgersji pisują różne rzeczy, ale wywnioskowałam z tych wszystkich opisów, że lubi stale wilgotną i próchniczną ziemię. Nigdzie nie spotkałam konkretnego wskazania na glebę kwaśną. Roślina dobrze rośnie w cieniu, ale na stanowisku pół słonecznym lub słonecznym ładniej kwitnie. Podobno na słońcu ładnie wybarwiają się jej liście. Jedni piszą też, że jest w pełni mrozoodporna, a inni, że trzeba ją okrywać na zimę. Myślę, że sami musimy sobie poeksperymentować aby wyciągnąć konkretne wnioski jak uprawiać to cudo.
Barbule nie tolerują mokrych stóp:-). Pocieszę Cię, że moje wszystkie zmarnowałam bo ich nie posadziłam i zmarzły korzenie.

Troszkę zdjęć
1. rozchodnik Diamont Edge
2. rozchodnik Mediovariegatum
3. pąki na młodym kielichowcu
4. orlik karłowy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

1. pod tym berberysem posadziłam kilka berberysów Aurea żeby stworzyły razem wyraźny kontrast, trawę i chwasty popryskałam i mam nadzieję, że za kilka dni jej już nie będzie
2. śliwa ozdobna na tle brzozy
3. pięknie przezimował kolcosił, ma nawet pączki kwiatowe
4. ciekawa odmiana śliwy ozdobnej Hessei, ciągle zmieniają się jej kolory na liściach, część ma już kremowe obwódki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Kwitną kaliny

1. kalina Eskimo
2. kalina Hordowina pstra
3. funkie pięknie się rozrastają

Obrazek Obrazek Obrazek

MOdrzewie za domem, piękne i kłopotliwe zarazem
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Jacek P.... pisze:I jeszcze słówko o akebii - rośnie bardzo szybko (rzeczywiście 3m na rok) i regularnie ją przycinam. Od dwóch lat owocuje (fioletowe banany). Piękne i niewymagające pnącze.
Czyli warto?
Napaliłam się na tę szeflerkowatą roślinkę bardzo. Tylko trochę się boję, czy nie mam za dużo słońca w przeznaczonym miejscu... :(
Potrzebuję obsadzić 6 metrów w skrzynkach. Masz może pojęcie ile sadzonek nabyć? Tak by sadzić co pół metra? Co myślicie o pomieszaniu z powojnikiem np. tanguckim?
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Powojniki tanguckie są różne. Są odmiany rozrastające się bardzo silnie aż do 6 metrów i są rosnące spokojniej. Najsilniej rozrasta się Bill Mackenzie, ja mam taką odmianę. Mam wrażenie, że akebia przy powojniku tanguckim jest dostojna. Powojnik tangucki jest chaotyczny w swoim rozroście, ale ja go uwielbiam.
Ostatnio kupiłam sobie powojnika, który powtarza kwitnienie Isago - najpierw ma kwiaty pełne, a w pełni lata półpełne. Rośnie najwyżej do 3 metrów.
Nie wiem jak gęsto sadzić powojniki, ale widzę, że akebia ma całkiem ładny - taki równy pokrój, powiedziałabym kolumnowy.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Dzięki za odpowiedź :) Wysłałam pytanie o gęstość sadzenia akebii i ew. połączenie z powojnikiem do pani z Multifiori, może mi odpowie ;)
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Posadziłam dziś 14 różnych drzewek i krzaczków. Bez żadnego planu, no może użyłam odrobinę wyobraźni własnej.
Zbliża się czarna chmura, może w końcu spadnie porządny deszcz.

Jeszcze kilka zdjęć z ogrodu

1. bluszcz Gold Heart dzielnie przetrwał zimę i pnie się w górę
2. porzeczka krwista dalej kwitnie
3. lilak Krassavica Moskwy rozwija swoje różowo - perłowe pąki
4. na młodym skalniaku rozrasta się artemizja i rozchodniki karłowe


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
SEWERYN_S
50p
50p
Posty: 60
Od: 3 maja 2009, o 12:36
Lokalizacja: SŁUPSK

Post »

pięknie :-)
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Dzięki Ewo za informacje o rodgersji. Tak - półcień i wilgoć wiedziałem, o glebie nie. Jutro ją posadzę. W Łazienkach są jej duże połacie i na pewno zimuje tam bez przykrycia.
Co do akebii, jest rzeczywiście szlachetna, porównując z innymi pnączami. Ale ekspansywna też. Sadzenie jej co pół metra, jak chce Joanna uważam, za zbyt gęste. Ona rośnie też w poziomie, jeśli ma po czym się piąć, więc metrowe odstępy wystarczą. A jak masz trochę cierpliwości, to wystarczy przykopać najniżze gałązki i będziesz miała sadzonek, ile chcesz. U mnie część pędów wędruje po ziemi i same się ukorzeniają. I rośnie w pełnym słońcu, co jej wcale nie przeszkadza. Troszczyłem się o nią tylko na początku, teraz to tak duża i mocna roślina, że raczej ją poskramiam. Pięknie kwitła w tym roku (osobno męskie, osobno żeńskie kwiaty)
Kielichowiec super :!: To będziesz miała pachnąco :!:
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Tu kocicy_lwisko

Post »

Tu kocicy_lwisko:
Chciałem swoje trzy grosze powiedzieć: :twisted:

AnniaJ: Ja bym poprzeplatał innymi roslinami. Powojniki (a w szczególności Tangucki) to dobry pomysł. Również dobrym pomysłem są wiciokrzewy (szczególnie te mocno pachnące - np. Pomorski). W każdym razie posadziłbym niemonotonnie.
Odległość sadzenia uzależniłbym od tego czy planowane jest sadzenie jakiś mniejszych roślin jeszcze pomiędzy roślinami. Ja bym posadziuł co najmniej 1,5 metra od siebie. Zawsze można podem dosadzić, a z odsadzaniem już jest gorzej jak się posadzi za gesto.
i jeszcze jedno pytanie: czemu chcesz posadzić je w skrzynkach?? A nie w ziemi??

Jacku: W samej Polsce jest kilka stref klimatycznych. jeśli coś pieknie rośnie w Warszawie (albo okolicach) to nie jest powiedziane że równiez tak będzie w odległości 100km. My akurat mieszkamy w takim miejscu, że o niektórych roslinach możemy sobie pomarzyć. Początkowo o tym nie wiedzieliśmy i kilkadziesiat roslin po pierwszej zimie mogliśmy wyrzucić. Możemy pozazdrościc możliwości jakie ma np. zachodnia część Polski (a szczególnie okolice Szczecina). Tak jak napisała kocica - jak ktoś chce niech sam spróbuje, może mu przetrwa.

Judyto:
Oczywiscie że lwisko się buntuje. Mam trochę inne wyobrażenie co do ogrodu, ale że również mam mało czasu na razie patrzę co wymyśla kocica. Jeśli już przesadzi ze swoimi pomysłami to zwyczajnie w świecie poprzesadzam je. Również możliwy jest podział parceli na części zarządzane przez innych opiekunów. To tez jest jakieś wyjście.

A teraz kilka uwag ogólnych: Teraz kocica może chodzić po ogrodzie i cykać zdjęcia, natomiast zeszłego roku musieliśmy posadzić kilkaset (myślę, że tyle jest u nas) roślin. Czasem były to miejsca na zasadzie - gdziekolwiek, byle nie w doniczce. A i tak nie wszystko zdążyliśmy. W tym roku one się już dobrze przekorzeniły i teraz się do nas wdzięczą.
Niestety osób chętnych do pracy nawet za pieniądze nie ma. Szukaliśmy chętnego, ale skonczyło się na jednym znajomym. A cała reszta woli pobujać się przy sklepie sącząc piwo.... Ale wszyscy narzekają jak jest ciężko i nie ma pieniędzy.
Także ten zaorany kawałek rzeczywiście bedziemy musieli obrobić sami. Posadzimy gdzieniegdzie rabatki, a tro co zostanie posiejemy trawę. Tylko niech będzie normalna pogoda taka z deszczem. Bo inaczej wody w kranie nam zabraknie.

zanna: my porzuciliśmy miasta Warszawa i Gdańsk i osadziliśmy się na wsi, gdzie do większego miasta mamy 60 km. Każdy tak może. Nawet może mieć więcej tych hektarów. Trzeba tylko mieć wsparcie w tej drugiej osobie i realizować marzenia. A że można - to tacy jak my (a jest ich trochę na tym forum) są tego przykładem.

Chyba trochę sie rozpisałem.
Czas na reklamę... Kocico, daj kolejne zdjęcia.... :lol:
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Lwisko, Ty znowu mówisz coś innego niż ja o tym powojniku tanguckim.....
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Powoli rozwijają się niektóre azalie.
Kwitnie azalia Ledikanense, powoli rozwijają się płatki azalii Babuschka

Obrazek Obrazek

Pierisy mają już młode, piękne przyrosty, pod drzewem wiśni rosną sobie funkie, żurawka i miodunki

Obrazek Obrazek

Różanecznik ma mnóstwo pąków
Obrazek

Piękne, złociste liście forsycji, krzewuszka wczesna obsypana jest kwiatami
Obrazek Obrazek

Ciągle kwitnie rh Cunningham, otwierają się pąki kielichowca
Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”