sari Co do mojej nowej zdobyczy to też pierwszy raz tą roślinkę zobaczyłam dzisiaj, wyglądała na tyle dziwnie, że od razu zgarnęłam ją do koszyka

Akurat jakaś pani stała z boku i się nie mogła zdecydować co wziąć to ją namówiłam na tą samą
skorpion811-51 W sprawie kliwii trudno mi się wypowiadać, bo mam z nią małe problemy ostatnio, ale wcześniej jak ją postawiłam na parapecie to jej nie ruszałam. Ale to raczej dlatego, że jest szczerze powiadziawszy choler*** ciężka

Obecnie za kare stoi na balkonie.