Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2009r cz.1
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Bernadetto, zobaczyłam, ze został poruszony temat hebe. A na jednej fotce spostrzegałam taki sam okaz, jaki rośnie i u mnie ;) Tez czekam na ocieplenie żeby wtedy zobaczyć, czy moje posadzone jesienią hebe żyją. Mam nadzieję, ze uda nam się z nimi ;)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witaj Madziu - ta brązowa plama - to CAŁY mój ogród
Ja się nią muszę przejmować ... bo muszę ją jakoś zagospodarować
Też mam w planach rabatke iglakową i taką drugą mieszaną .. ale to wszystko jeszcze się okaże
Na razie śnieg zaczyna nareszie topnieć - dziś spod śniegu pokazały się
- trzemieliny - omrożone - ale mam nadzieję , przetrwały
- wilczomlecze - z tymi gorzej
- kilka skalniaczków - myślę, że będzie dobrze
Skalniak jeszcze pod śniegiem - za to skarpa się już odsłania
Jutro - planuję umyć okna i pochodzić po ogrodzie - bo jeszcze ni innego tam się nie da zrobić




Też mam w planach rabatke iglakową i taką drugą mieszaną .. ale to wszystko jeszcze się okaże

Na razie śnieg zaczyna nareszie topnieć - dziś spod śniegu pokazały się
- trzemieliny - omrożone - ale mam nadzieję , przetrwały
- wilczomlecze - z tymi gorzej


- kilka skalniaczków - myślę, że będzie dobrze

Skalniak jeszcze pod śniegiem - za to skarpa się już odsłania


Jutro - planuję umyć okna i pochodzić po ogrodzie - bo jeszcze ni innego tam się nie da zrobić

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Alanko - hebe zauroczyło mnie od pierwszego wejrzeniaalana pisze:Bernadetto, zobaczyłam, ze został poruszony temat hebe. A na jednej fotce spostrzegałam taki sam okaz, jaki rośnie i u mnie ;) Tez czekam na ocieplenie żeby wtedy zobaczyć, czy moje posadzone jesienią hebe żyją. Mam nadzieję, ze uda nam się z nimi ;)

Mam kilka odmian ( wszystkie, jakie udało mi się zdobyć w naszych ogrodniczych )
To jest ( była ?) ich 2 zima u mnie - poprzednią przetrwały wszystkie o drobnych liściach - te o dużych - przemarzły

Takie hebe znalazłam w wyszukiwarce

http://images.google.com/images?hl=pl&r ... raz%C3%B3w
Piękne są prawda ?
Na forum dowiedziałam się ( chyba nawet w moim wątku to jest ) że rozmnaża się łatwo przez przykopanie gałązek.
Przykopałam kilka - zobaczymy co z tego będzie.
Mam nadzieje, że mi się uda

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj MI
..........piekna zima u Ciebie
... .w grudniu
mysle ze obecnie cieszysz sie juz i hebe i krokusami i trzmielinami itd........masz tyle wspaniałych okazów
w Twoim watku ogłaszam KONIEC ZIMY
[ baba-zima sie rozpływa!]
cmokasy z gór



mysle ze obecnie cieszysz sie juz i hebe i krokusami i trzmielinami itd........masz tyle wspaniałych okazów

w Twoim watku ogłaszam KONIEC ZIMY

[ baba-zima sie rozpływa!]

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Znalazłam jeszcze taką notke w moich komputerowych zapiskach o hebe - skopiowałam ją , bo było trutaj duzo wiadomości - dla mnie ciekawych. To cytat z netu - nie wiem natomiast czyj - bo sobie nie zapisałam
" W ogrodzie zmierzyłem jednej nocy -32C, a moje hebe (mam kolekcję 19gat. i odmian) no cóz-część wymroziło do ziemi, część (najwrażliwsze jak H.diosmifolia)-zmarzła całkiem, a część (jak H.ochracea)nawet nie podmarzła.
Hebe mają baaaaardzo różną odporność na mróz. Generalnie można powiedzieć, że im większe liście, tym roślina wrażliwsza, ale odstępstwa od reguły istnieja.....
Dzis moje hebe bardzo ładnie rosną, nauczyłem się sam jak z nimi postępować i jakoś mi idzie-do tego stopnia dobrze, że stałem się ich fantykiem i nie opuszcze żadnej nowozobaczonej roślinki w centrum ogrodniczym
Najlepiej z wrażliwymi zastosowac jeden prosty numer: zrobic sadzonki, a duze 3-4 letnie wysadzic do gruntu i okrywac (niektóre) torfem lub drobniutkimi trocinami (nigdy korą!) u podstawy. Na silne mrozy mam swoj sposób....kłade na nie koc:)
Z oddalonymi od zagłębia hebowego w ogrodzie robie czapeczki z agrowłókniny zimowej i jakoś żyją. Są takie które co roku marzną, inne nie zmarzły mi nigdy- to naprawde bardzo zależy. Jak szukasz hebe odpornych nawet w Suwałkach posadź te typu biczykowatego (whipcord hebes) jak H.ochracea, H. James Stirling, H.armstrongii i inne. " - cytat z netu
Myślę, że może się przydać .

" W ogrodzie zmierzyłem jednej nocy -32C, a moje hebe (mam kolekcję 19gat. i odmian) no cóz-część wymroziło do ziemi, część (najwrażliwsze jak H.diosmifolia)-zmarzła całkiem, a część (jak H.ochracea)nawet nie podmarzła.
Hebe mają baaaaardzo różną odporność na mróz. Generalnie można powiedzieć, że im większe liście, tym roślina wrażliwsza, ale odstępstwa od reguły istnieja.....
Dzis moje hebe bardzo ładnie rosną, nauczyłem się sam jak z nimi postępować i jakoś mi idzie-do tego stopnia dobrze, że stałem się ich fantykiem i nie opuszcze żadnej nowozobaczonej roślinki w centrum ogrodniczym
Najlepiej z wrażliwymi zastosowac jeden prosty numer: zrobic sadzonki, a duze 3-4 letnie wysadzic do gruntu i okrywac (niektóre) torfem lub drobniutkimi trocinami (nigdy korą!) u podstawy. Na silne mrozy mam swoj sposób....kłade na nie koc:)
Z oddalonymi od zagłębia hebowego w ogrodzie robie czapeczki z agrowłókniny zimowej i jakoś żyją. Są takie które co roku marzną, inne nie zmarzły mi nigdy- to naprawde bardzo zależy. Jak szukasz hebe odpornych nawet w Suwałkach posadź te typu biczykowatego (whipcord hebes) jak H.ochracea, H. James Stirling, H.armstrongii i inne. " - cytat z netu

Myślę, że może się przydać .
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Wow , Smokusiu - dzięki za ogłoszenie końca zimy ... To wspaniała wiadomośc - ale u mnie jeszcze śnieg - na razie spod śniegu zobazyłam te wyskoie trzmieliny - omrożone niestety , wilczomlecze na skarpie - skalniak i rabatka , która robiłam jesienią jeszcze pod śniegiem .. więc na razie nic u mnie nie kwitnie ...
Ale może jutro - coś listeczka spod śniegu pokaże
Za to na orance już mało śniegu
Właśnie Dżek upomniał się o porję pieszczot - zauważyłam , że nos ma ały ziemią pobrudzony - czyżby polowanko .. a może na nornice
Ale może jutro - coś listeczka spod śniegu pokaże



Za to na orance już mało śniegu

Właśnie Dżek upomniał się o porję pieszczot - zauważyłam , że nos ma ały ziemią pobrudzony - czyżby polowanko .. a może na nornice

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Bernadetko nie wiesz przypadkiem czy hebe można przycinać? Chodzi mi o to, że może wtedy to moje przemarznięte wypuści nowe pędy.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witaj Dorotko - moja przygoda z hebe - to raptem 2 zimy
Po poprzedniej tych o drobnych listach nie trzeba było przycinać ,.. te o dużych - przemarzły i nie odbiły - chociaż trzymałam je do późnego lata z nadzieją ...
Wczoraj sprawdziłam na skarpie - bo skalniak jeszcze cały pod śniegiem - małe - sadzone jesienią przetrwały nieźle ...
Nie przycinałam jeszcze hebe - na razie próbuję rozmnażać.
Ale jeżeli jest przemarznięte - to ja zrobiłabym tak - część przycięła - te najbardziej przemarzniete - a część zostawiła - może z ktorejś z nich uda się uratować ... ale to tylko pomysł
tzn - ja tak zrobiłam z moimi o dużych liściach - nie odbiła żadna część - ale one podobno nie miały prawa przetrwać w naszych warunkach - więc dalej nie wiem, co z innymi hebe ..
Ja miałam takie hebe - jak na tej stronce - tutaj podano, że można przycinać wiosną -
http://greenworld.serwus.pl/kwiatywww/p ... e%201h.htm
a tutaj piszą, że można prowadzić jak krzewinke albo na pniu .. tego nie wiedziałam
http://kobieta.wp.pl/kat,48768,title,He ... omosc.html
Tutaj jest bardzo ciekawy artykuł o hebe - - dużo się dowiedziałam o moich pupilkach
http://www.piekne-ogrody.com.pl/index.p ... 3&Itemid=2

Po poprzedniej tych o drobnych listach nie trzeba było przycinać ,.. te o dużych - przemarzły i nie odbiły - chociaż trzymałam je do późnego lata z nadzieją ...
Wczoraj sprawdziłam na skarpie - bo skalniak jeszcze cały pod śniegiem - małe - sadzone jesienią przetrwały nieźle ...
Nie przycinałam jeszcze hebe - na razie próbuję rozmnażać.
Ale jeżeli jest przemarznięte - to ja zrobiłabym tak - część przycięła - te najbardziej przemarzniete - a część zostawiła - może z ktorejś z nich uda się uratować ... ale to tylko pomysł

Ja miałam takie hebe - jak na tej stronce - tutaj podano, że można przycinać wiosną -
http://greenworld.serwus.pl/kwiatywww/p ... e%201h.htm
a tutaj piszą, że można prowadzić jak krzewinke albo na pniu .. tego nie wiedziałam

http://kobieta.wp.pl/kat,48768,title,He ... omosc.html
Tutaj jest bardzo ciekawy artykuł o hebe - - dużo się dowiedziałam o moich pupilkach

http://www.piekne-ogrody.com.pl/index.p ... 3&Itemid=2
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Kochani - wczoraj poszłam szukać wiosny u siebie - coś znalazłam .. ale zimno było przeogronmne - zmarzłam tak w ręce, że rozgrzewałam je w domu ponad godzinę .. a moje dziecię widząc stan rodzicielki - przybiegło z gorącą herbatą i witaminami C z przerażeniem w oczach - bo mama prawie płakała
Po południu padał już śnieg - zawierucha wręcz - dziś znów wszystko pod grubą warstwą śniegu
Ale - widziałam , widziałam i u mnie oznaki wiosny ... coś spod ziemi wychodzi ... no i .......
NORNICO - KRETY zryte tak , że .piiiiiiiiiiiiiiiiii .. najwięcej na jesienią robionej rabatce - tam były rośliny od Forumowiczów - tak się cieszyłam .. a teraz mam korytarzo - kopco - dziury.. RATUNKU .................


Po południu padał już śnieg - zawierucha wręcz - dziś znów wszystko pod grubą warstwą śniegu

Ale - widziałam , widziałam i u mnie oznaki wiosny ... coś spod ziemi wychodzi ... no i .......
NORNICO - KRETY zryte tak , że .piiiiiiiiiiiiiiiiii .. najwięcej na jesienią robionej rabatce - tam były rośliny od Forumowiczów - tak się cieszyłam .. a teraz mam korytarzo - kopco - dziury.. RATUNKU .................