Dzięki Sabotki są bardzo proste w "obsłudze", więc szczerze zachęcam do ich uprawy. Danusiu, sabotki w okresie wzrostu dostają nawóz dla storczyków i to wystarcza :P A to "cytrynki" :P
Właśnie dlatego go "capnęłam" :P Mam podobnego, jest cały żółty z białym obrzeżeniem - też ładny, ale w tej chwili niestety nie kwitnie, więc nie mogę go pokazać
Agnieszko...,gdybym spotkała takiego cytrynka też bym mu nie popuściła.I chociaż nie mam sabotków to właśnie taki wiosenny kolor w pierwszej kolejności zagościłby na moim parapecie.
piękne żółte paphiopedilum, ale nie zgadzam się z tym, że są łatwe w uprawie. mi nigdy nie kwitły i nie rosły jak należy, może są wybredne, albo nie pasowały im moje warunki.
Agnieszko no ja nie mogę zdecydowanie oglądać takich piękności. Byłam dziś w LM i już w ręku miałam sabotka..... ale sie powstrzymałam.... To wszystko przez te Twoje piękności
Dzięki Dziewczyny :P Może zapoczątkuję "sabotkomanię" :P Gosiu, podziwiam Cię za silną wolę :P , ja jak idę do sklepu zazwyczaj sobie powtarzam: tylko popatrzę, nic nie kupię, nie tym razem; a jak wychodzę: gdzie by go postawić, żeby M nie zauważył i nie wystawił mnie na balkon
A teraz nie sabotek, tyko miltonia (chyba) :P
śliczna miltonia:) ja dzisiaj kupilam swojego pierwszego sabotka, czy moge prosic o porade jak sie niem opiekowac? jak czesto podlewac, czy tak ssamo jak phalenopsisy?
Ładna - podoba mi się czerwony kolorek na kwiatuszkach :P
A to nie jest może Cambria? Wydaje mi się, że w którymś wątku była mowa o storczyku o nazwie Cambria Nellly Isler i wyglądała bardzo podobnie