Kasiu ten clematis o którym piszesz jest bardzo podobny nawet okres
zakwitania pasuje.Lecz ten u Szymanowski.pl, bardziej przypomina mi mojego.
Sama porównaj.
Danusia zatrzymałam się na dłużej w twoim ogrodzie a spacer sprawił mi ogromną radość Oczarowała mnie cudowna glicynia i ogólnie aranżacja ogrodu.Podobają mi się również kwiaty ,których nie potrafię zidentyfikować i proszę cie o pomoc:)
wyglądają ciekawie.Co to za kwiaty ? podobne do ostróżki ale... proszę powiedz mi co to za kwiaty i czy są wysokie ?
Iwonko trafiłaś to są ostróżki.Rosną w zależności od światła im mają więcej
światła tym są wyższe.Moje miały na zdjęciu około 80cm.Natomiast ostróżki
jednoroczne są niższe.
zwiedziłam zobaczyłam i co ................... jestem zachwycona !!!!!!!!!!!szczególnie ogromną daturą no i resztą oczywiście naprawdę masz piękny ogród cieszy oko moje i jak widać po odwiedzinach i innych może i jak kiedyś takiego się DOROBIĘ :P
Lenko jestem pewna,że się dorobisz i to na pewno pięknego.Tutaj na forum będziesz miała wielu życzliwych ludzi, którzy doradzą, wymienią lub prześlą nadmiar swojej roślinności, sama przekonasz się o tym jeśli tylko się oto zapytasz.Na dodatek zawsze możesz u każdego coś podpatrzeć i przerobić po swojemu.
Danusiu dawno u Ciebie nie byłam a tu trochę zimy i lata jak wspaniale chciałabym
abyś mnie trochę oświeciła na temat Glicynii na jakiej glebie, mniej więcej
po jakim czasie od zasadzenia zakwitła czy jest rośliną wymagającą czy ją
wysiać czy kupić sadzonkę oj wiem że to dużo pytań ale będę wdzięczna.
Małgosiu zadawaj pytania kiedy tylko chcesz, bo kto pyta nie błądzi.
Glicynię mam 15 lat,była trzykrotnie przesadzana ,wszędzie rosła ładnie.
Zakwitła w trzecim roku po ostatnim przesadzeniu z mojej winy. Zawsze
przycinałam ją na wiosnę likwidując jej przyrosty na których miała kwitnąć.
Jednego roku nie przycięłam jej i obdarzyła mnie pięknymi kwiatami.Najlepiej
posadzić sadzonkę ponieważ z nasiona to długi okres oczekiwania na kwiaty.
Jeśli byłabyś zainteresowana nasionami to mogę zebrać i Ci przesłać, lub
przysypać pęd w tym roku, a w przyszłym roku byś miała sadzonkę.Lecz
musiałabyś mi przypomnieć latem.
Danusiu to jak będziesz przysypywać gałązki clematisom to weż mnie proszę pod uwagę.
Masz same cudowności. Moje jakoś marnie rosną w ciężkiej ziemi a i koty mają w tym swoje zasługi.
Zobacz tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 827#674827 - może Ci się przyda ?
Ja się już zapisałam.