Moni, Ty już wspominasz?
Do kolejnej wiosny zostało nam jeszcze pół roku letargu ogrodowego!
Że też natura nie wymyśliła kwitnących zimą, roślinek...
Piękne te Twoje Rh. :P
Haniu, już wspominam Jak tylko posadzę cebulowe, liczę dni do wiosny Nie mogę doczekać się kwitnących rododendronów- mają mnóstwo paków, zapowiada się bardzo obfite kwitnienie
Weszłam sobie popatrzeć na jesień, a u Ciebie jesień z wiosną pospołu. Miło obejrzeć kwitnące tulipany i różaneczniki w pażdzierniku. Cudne poduchy z mchu i las taki zamglony, tajemniczy.
Pozdrawiam, Danuta