Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Sylwia-bb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 29 cze 2016, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Uporałam, się już z robalami ale chyba moje rośliny mają teraz jakiegoś grzyba tylko nie wiem jakiego i jak sobie z tym poradzić. Żółkną mu wszystkie nowe pędy i pączki, plus kropki na liściach (nie robaki). Przeniosłam je już na zimowanie do nieużywanego mieszkania w którym mają 15-17 stopni. Czy powinnam je wyleczyć teraz czy na wiosnę? Boje się, że padną do wiosny :(.
Może też przez to, że używałam wiele środków na robaki bo nie mogłam sobie z nimi poradzić. Proszę o pomoc.
Obrazek

Obrazek





----26 paź 2016, o 15:57 ----


Ktoś pomoże :( ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19316
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Czytałaś wątek od początku?

Tutaj weteran wspomniał o dwóch najczęstszych chorobach oleandrów:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2350224
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Sylwia-bb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 29 cze 2016, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Byłam dziś odwiedzić moje zimujące oleandry i znów są zaatakowane Chlebem mszyce i przędziorku... już nie mam siły na walkę z tym robactwem. Żadne metody nie działają. Wypróbowałam już wszystkie środki z obi. Może powinnam obciąć wszystkie pędy z pakami i spryskać je jeszcze raz? Jak nie będzie pąków to nie będzie pożywienia? Zimują niestety w ok 17 stopniach wiec nie wiem czy nie lepiej z powrotem przenieść he na balkon może wymrozi to robactwo Proszę o pomoc nie mam już siły z nimi walczyć... Chyba w dodatku mają jakiegoś grzyba bo mają brązowe plamy na liściach... Czy są jeszcze do odratowania czy dać sobie z nimi spokój?

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19316
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Przędziorków łatwo się nie można pozbyć, a nawet jak się uda, to lubią wracać.
Najskuteczniejsza walka to oprysk najlepiej dwoma różnymi preparatami i to tylko takimi niszczącymi wszystkie stadia rozwoju. Czyli Envidor, Magus, Ortus. Stosowanie innych mija się z celem, bo po prostu nie działają albo mają ograniczony skutek.
Kolejna rzecz trzeba przestrzegać siedmiodniowego odstępu między jednym, a drugim opryskiem. Jak już wspomniałem wcześniej, najlepiej użyć dwóch preparatów, stosowanych naprzemiennie. Czyli wpierw oprysk jednym, po tygodniu oprysk drugim.
Inna rzecz, przędziorki lubią Oleandry i prędzej czy później i tak wrócą.
Szczerze mówiąc, nie wiem co będzie lepszym rozwiązaniem na tą chwilę, czy uciąć na zimę pędy u dołu i poczekać do wiosny na nowe przyrosty czy dokonać jeszcze oprysku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Sylwia-bb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 29 cze 2016, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za pomoc, opryskam na pewno dwoma preparatami! Drugie pytanie czy nie lepiej je przeniesc na zime na balkon? Jak będzie mróz będę owijac je w fizelinę, chyba to ciepło im nie służy. Ostatnie pytanie czy jak obetne teraz wszystkie pedy z pąkami to będzie kwitł na wiosnę?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19316
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Nie wiem czy zimowanie na balkonie, owiniętego tylko w fizelinę to dobry pomysł. Minimalna temperatura podczas zimowania, to wg danych książkowych + 7, optymalna ok. 13. Natomiast z tego co jest napisane w wątku, cięcie kwiatostanów powinno się robić dopiero na wiosnę. Wtedy roślina powinna w sezonie na nowo zakwitnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
iwona2207
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 lis 2016, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Oleander Pomocy

Post »

Witam, mój oleander umiera, zaczął strasznie gubić liście a te które opadają mają przez środek brązowy pasek po czym odpadają od łodygi, nie wiem co mam robić już go przesadziłam w większą doniczkę też żeby mu dac troche suchej ziemi bo myślałam że jest przelany ale nie pomogło, w załącznikach dodaje zdjęcie liści może ktoś mi coś powidzieć na ten temat? w tej chwili mój oleander jest już prawie "łysy" mam nadziej że jeszcze go uratuje ;(
Obrazek
sabkis
200p
200p
Posty: 240
Od: 12 maja 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Ja zimuje w jasnym pomieszczeniu gdzie temp.między 8-14 stopni.Kwiatostany obcinam wiosną.
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1728
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Iwona2207 - U mnie tak się działo ,gdy przechowywałam je w ciepłym pokoju. To nie jest od przelania, bo oleandry wody się nie boją, lubią moczyć sobie" nóżki", ale nie chcą, aby kapało im na "głowy". :roll:

Ja swoje oleandry zimuję w zimnym ( 0 - 10 st ) słabo oświetlonym garażu. Gdy były zimowane w cieplejszym pomieszczeniu zawsze chorowały.
Przed schowaniem na zimowisko jakieś 2 tygodnie wcześniej, w ciepły słoneczny dzień wyłamuję ( nie obcinam) wszystkie przekwitłe kwiatostany. Zimą jest mało światła, panuje wilgoć, kwiatostany obumierają, ale nie odpadają, tylko gniją, bo jest wilgoć. Od tego wszystko się zaczyna, proces postępuje dalej i można stracić część rośliny i na pewno nie zakwitną w przyszłym sezonie.
Na początku, gdy miałam małe doświadczenie w uprawie tych roślin, zostawiałam kwiatostany i o mało nie straciłam roślin.
Ważne jest także aby w każdy cieplejszy i słoneczny dzień w zimie, wywietrzyć pomieszczenie w którym stoją oleandry i inne tarasowce. Ja wykorzystuję każdą sposobność. Nawet gdy jest do - 5 st, a świeci słońce, to otwieram na godzinkę okno lub drzwi garażowe.

Mam 13 różnych oleandrów i tylko 2 ( czerwony i bordowy)są atakowane przez przędziorki.
Zwalczam je preparatem Vertigo 018 EC ( odpowiednik Vertimec) Kupuję duże opakowanie 0,25 l. Te w małych, są nic nie warte. Opryskuję 3 razy co 4 dni, aby zniszczyć wszystkie które wylęgną się z jajeczek.Tak zalecił mi sąsiad ogrodnik . To działa i mam spokój przez cały sezon. W następnym roku powracają na te same rośliny i znów trzeba powtórzyć zabieg. Jeśli zareaguje się odpowiednio wcześnie to roślinka nic nie ucierpi i będzie kwitła jakby nic się nie stało. Trzeba czasem opryskać roślinkę wodą, bo wtedy łatwo zauważyć pajęczynkę na wierzchołkach i u nasady liści.
Gdy oleandry są przechowywane w miejscu gdzie jest ciepło i sucho szkodniki te szybko rozmnażają się i niszczą roślinę.

Na zimowisku podlewam je co 2 - 3 tygodnie , zależy to od wielkości rośliny.


Jednej zimy, gdy dom był jeszcze nieocieplony, a zima była sroga, ziemia w doniczkach zamarzła. Tak bardzo bałam się, że je stracę, ale nic im nie było, kwitły cudnie. Ponoć wytrzymują do - 8 st. Ja wypróbowałam do - 3, więcej nie ryzykowałam.


Pozdrawiam Anka.
sabkis
200p
200p
Posty: 240
Od: 12 maja 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
January
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 maja 2017, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Witajcie,
Mam problem z moim oleandrem i nie wiem co mu dolega. Kilka tygodni temu pojawił się na nim biały jakby gąbczasty nalot, najpierw na łodygach, a potem przeszło na liście (idzie to jakby od dołu aż po końce pędów). Liście po kolei usychają i opadają, ostatnio zauważyłam też, że nalot jest przy samej ziemi. Oleander jest w donicy, przez zimę trzymamy go w domu, w lecie stoi na balkonie. Przycięłam mu wszystkie pędy, ale nie wiem czy da się uratować tego oleandra. Czy to jest grzyb? Proszę Was o rady i pozdrawiam.
Obrazek
nerina
50p
50p
Posty: 96
Od: 28 sty 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

A może to wełnowce! Jak ich dużo to zrobią kołderkę.
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Miałam kiedyś podobnie. Zrobiłam oprysk na przędziorki, łącznie z korzeniami i oczywiście wymieniłam nową ziemię a donicę też zdezynfekowałam. Więcej robale się nie pojawiły)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19316
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

To na 100% wełnowce, poczytaj ten wątek:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5%82nowiec
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
klapouszek29
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 4 cze 2016, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Post »

pomocy, może wy będziecie wiedziec co się dzieje z moim oleandrem :( wszystkie liście takie, kiepsko wygląda...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Max rozmiar każdego zdjęcia to 500px - zmniejszyłem/mod.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”