mój mąż w zeszłym roku (albo dwa lata temu - nie jesteśmy zgodni) skrzyżował passiflorę violettę z passiflorą caeruleą. W tym roku zakwitła - ma węższe liście i wygląda tak:
Wsiałam nasiona passiflory wczesną wioną.Miały być różne kolory.Wzeszły szybko i wszystkie jednakowe.Rosną jak szalone.Mają ponad 2metry.Zawiązały mnóstwo owoców podłużne zielonkawe jak jajka.W środku nasiona,natomiast nie mam żadnego kwiatka..Nie mam pojęcia o co w tym chodzi.Już liście zaczęły żółknąć i opadać.Co możecie mi poradzić?Nie mam żadnego doświadczenia.Rosną na tarasie.Pokazywałam w moim wątku owoc,ale nikt mi nie podpowiedział jaka przyczyna.Może w pierwszym roku nie kwitnie?Mam też z zeszłego roku,ta z kolei w ogóle nie ma jeszcze kwiatów.Proszę pomóżcie,bo bardzo mi się podobają.
Było coś wielkości główki szpilki i tylko może dwa dni.Dlaczego?Tak jakby się nie rozwinęły i nie urosły.Zrobiłam zdjęcie.Jest owoc i maciupeńkie kwiatki.Gdyby były normalne miałabym koło setki kwiatów .Nasionka te czarne już są częściowo skiełkowane gotowe do ziemi
-- 28 lip 2012, o 13:55 --
Gosiu mam w Będzinie rodzinkę.Zdjęcia troszkę niewyrażne,bo nie mogłam dostroić aparatu.Jest ukrop.Zrobiłam też zdjęcia nasion.Czy mogę te owoce zbierać już?
Gosia123A muszę Cię zmartwić, to co pokazałaś na zdjęciach to nie passiflora. Dlatego ma takie maciupeńkie kwiatki - żadna passi tak nie kwitnie . Masz jakieś ładne pnącze ale nie z passiflorowatych
Witam ,polanka - bardzo piekna Twoja odmiana,moje 2 szt kupione w Aldi po 6,99,kupione w kwietniu ,zakwitły w sierpniu,piekne kwiaty tylko ze dziennie jeden
Witam , ja też mam passiflorę obecnie ma 4 lata. Bez problemu można ją rozmnożyć wegetatywnie.
Mam pytanie czy ktoś próbował owoców passiflory z własnej hodowli, czy są smaczne?