
Ogródek Ebabki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Eus
Witaj, Eugenio
Nareszcie wiem, jak masz na imię
Wybacz, ale "Eus" jakoś mi nie pasowało...
Współczuję pogody... u mnnie dzisiaj prawie upał, bo 6 st.
Wiosna cudna!!
Ładne te Twoje serduszka- nigdy za nimi nie przepadałam, ale u Ciebie pięknie się prezentują i może się skuszę na nie
Miłego dnia


Współczuję pogody... u mnnie dzisiaj prawie upał, bo 6 st.


Wiosna cudna!!


Miłego dnia

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogródek Eus
Witajcie
Zima już tylko wspomnieniem, rano była, a teraz deszcz pada
Polu - tak, to zawilce leśne, zawleczony kawałek kłącza z korą, czy szyszkami i tak sobie rośnie, jeden kwiatuszek, drugi i coraz więcej
Moniko - serduszka są piękne i w lekkim cieniu mogą rosnąć, czyli u Ciebie będa miały dobrze
Imię sprawia mi nieco kłopotu, bo jak się przedstawiam - Gienia, większość kojarzy - Genowefa i zdarza się nawet życzenia imieninowe przyjmować w styczniu
Eugenia - trochę jakby oficjalnie
A Eus niechcący sam wyszedł dawno temu i tak już zostało, a nawet od Adminków dostał foto młodego blond przystojniachy
To Agnieszka72 mnie zmobilizowała do aktywności na forum i zmiany avatara

Zima już tylko wspomnieniem, rano była, a teraz deszcz pada

Polu - tak, to zawilce leśne, zawleczony kawałek kłącza z korą, czy szyszkami i tak sobie rośnie, jeden kwiatuszek, drugi i coraz więcej

Moniko - serduszka są piękne i w lekkim cieniu mogą rosnąć, czyli u Ciebie będa miały dobrze

Imię sprawia mi nieco kłopotu, bo jak się przedstawiam - Gienia, większość kojarzy - Genowefa i zdarza się nawet życzenia imieninowe przyjmować w styczniu

Eugenia - trochę jakby oficjalnie

A Eus niechcący sam wyszedł dawno temu i tak już zostało, a nawet od Adminków dostał foto młodego blond przystojniachy

To Agnieszka72 mnie zmobilizowała do aktywności na forum i zmiany avatara

Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Eus
Eugenia to imię cesarzowej
Ładnie brzmi, mi się podoba 


- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Eus
No do czegoś się w końcu przydałam
.
Przyznam się że ten małolat z avatara trochę mnie zawstydzał (a ja taka nieuczesana
).
Może poproszę wiosną o kawałek serduszki?
A ty kochana przypomnij się wiosną o patyki żółtej budlei
.

Przyznam się że ten małolat z avatara trochę mnie zawstydzał (a ja taka nieuczesana

Może poproszę wiosną o kawałek serduszki?
A ty kochana przypomnij się wiosną o patyki żółtej budlei

Re: Ogródek Eus
I do tego zrobiło się modne . Takie imię nosi mała bohaterka mojego ukochanego filmu " Jasminum". Kto nie oglądał, w te pędy do wypożyczalni ! Cudowny, ciepły, no...magiczny ! A Gajos...? Istny święty .Monia68 pisze:Eugenia to imię cesarzowejŁadnie brzmi, mi się podoba


- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogródek Eus
dziękuję za miłe słowa o Eugenii
A na dworze buro i ponuro
Na razie świętuję, wczoraj wnusio miał 2 urodzinki, dzisiaj M ma urodzinki , ale świętował z wnuczkiem
a 11.11. synuś będzie miał imieninki
. Jak już goście pojadą, to się będę rehabilitować, coby na święta się znowu przygotować a i na wiosnę z zapałem ruszyć do ogrodu
Ale tak naprawdę, to jeszcze nic w ogrodzie nie przykryte i zapał w najbliższą sobotę też się przyda
Przynajmniej materiał na okrycia przygotować
Agnieszko, serduszką chętnie się podzielę, może w sobotę coś udziubię, bo wiosną nie wiem czy warto, na początku maja już kwitnie:)


A na dworze buro i ponuro




Ale tak naprawdę, to jeszcze nic w ogrodzie nie przykryte i zapał w najbliższą sobotę też się przyda

Przynajmniej materiał na okrycia przygotować

Agnieszko, serduszką chętnie się podzielę, może w sobotę coś udziubię, bo wiosną nie wiem czy warto, na początku maja już kwitnie:)

Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Eus
Witaj!
Dawno nie byłam w Twoim ogrodzie a tu wspaniała kolekcja róż.
Hosty piękne ja mam dużo ale wszystkie bez nazw - kupowałam jak mi
się podobały nie, dbałam o nazwę a tu to konieczność.
Miłej niedzieli.
Dawno nie byłam w Twoim ogrodzie a tu wspaniała kolekcja róż.
Hosty piękne ja mam dużo ale wszystkie bez nazw - kupowałam jak mi
się podobały nie, dbałam o nazwę a tu to konieczność.
Miłej niedzieli.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogródek Eus
Grażyno i Moniko - Dzięki za dobre życzenia i śliczną kartkę dla moich mężczyzn 
Krysiu - nazwy host znam dlatego, że kupowałam je z myślą o miejscu przeznaczenia, a były to młode roślinki i chciałam wiedzieć jakie będą dorosłe
Chyba nazwy wszystkich roślin, które znam i mam, są tym spowodowane. Lubię wiedzieć co wyrośnie w moim ogrodzie
O, kolekcjonerzy, to zupełnie inna sprawa, o ulubionych roślinach wiedzą wszystko i jeszcze więcej
niedzieli


Krysiu - nazwy host znam dlatego, że kupowałam je z myślą o miejscu przeznaczenia, a były to młode roślinki i chciałam wiedzieć jakie będą dorosłe

Chyba nazwy wszystkich roślin, które znam i mam, są tym spowodowane. Lubię wiedzieć co wyrośnie w moim ogrodzie

O, kolekcjonerzy, to zupełnie inna sprawa, o ulubionych roślinach wiedzą wszystko i jeszcze więcej




Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Eus
Witaj Gieniu!
Krzew o który pytasz to kalina koreańska /Viburnum carlesii/. Rosła u mnie sześć
lat od małej sadzonki pięknie kwitła a zapach oszałamiający w promieniu 20 metrów.
Nie miała jakiś specjalnych wmagań. Tej wiosny przymrozek przeszedł takimi pasami
umroził kalinę, migdałka - zostały tylko zdjęcia. Kalinę już kupiłam i wsadziłam ale
muszę trochę czekać aż urośnie.
Miłej niedzieli.
Krzew o który pytasz to kalina koreańska /Viburnum carlesii/. Rosła u mnie sześć
lat od małej sadzonki pięknie kwitła a zapach oszałamiający w promieniu 20 metrów.
Nie miała jakiś specjalnych wmagań. Tej wiosny przymrozek przeszedł takimi pasami
umroził kalinę, migdałka - zostały tylko zdjęcia. Kalinę już kupiłam i wsadziłam ale
muszę trochę czekać aż urośnie.
Miłej niedzieli.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogródek Eus
Krysiu - wiosenny przymrozek zmroził całkowicie kalinę, nie tylko kwiaty, pąki, czy młodsze przyrosty? Mojego migdałka też mróz zlikwidował z 10 lat temu, a że rósł przy płocie, to go nie wyrzucałam, miałam nadzieję, ze coś odbije, okazało się, że był szczepiony na ałyczy i przez jakiś czas miałam mirabelki
Jak zmienialiśmy ogodzenie wykarczowaliśmy, bo za duże krzewy urosły
A kaliny bardzo szkoda
Taki piękny krzew, właśnie się do niego przymierzałam, ale wątpię, czy u mnie wytrzyma 
Zazdroszczę klimatu wszystkim na zachód od Wisły
U mnie nawet takie nie zawsze kwitną

a mahonię i różaneczniki opatulałam włókniną na zimę, są to już duże krzewy i w tym roku zostawię bez okrycia, zobaczymy jak wytrzymają





A kaliny bardzo szkoda


Zazdroszczę klimatu wszystkim na zachód od Wisły

U mnie nawet takie nie zawsze kwitną


a mahonię i różaneczniki opatulałam włókniną na zimę, są to już duże krzewy i w tym roku zostawię bez okrycia, zobaczymy jak wytrzymają




Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Eus
Witaj, Eugenio
Piękne rh, moje ulubione
Powinny bez problemu przezimować. Swoim okrywam tylko bryłę korzeniową dość grubą warstwą igliwia, którego u mnie pod dostatkiem
Kopiuję moją odpowiedź nt. wiciokrzewów:
Masz rację, to Graham Thomas- obok wiciokrzewu Hackrotta mój ulubiony Wszystkie moje wiciokrzewy rosną u mnie od sześciu lat, Grahama trochę przycinałam, ale niewiele.
Drugi to zimozielony wiciokrzew Henryiego. Może nie kwitnie tak spektakularnie, jak pomorskie, ale ma ładne ciemnozielone liście. Rośnie na wystawie południowej, ale osłaniany jest przez koronę wielkiego dębu sąsiada. Zimuje bez problemu.
Ostatniej zimy prawie całkowicie wymarzły dwa wiciokrzewy japońskie, ale odbiły od korzeni i chyba wyszło im to na plus.
Ze wszystkich moich odmian jedynie wiciokrzew Browna "Scarlet Dropmore" atakowany jest przez mszyce w momencie pojawienia się pąków kwiatowych. Zazwyczaj jednorazowy oprysk Mospilanem wystarcza. Najprawdopodobniej warunki odpowiadają wiciokrzewom- nigdy nie miały żadnych chorób grzybowych.



Kopiuję moją odpowiedź nt. wiciokrzewów:
Masz rację, to Graham Thomas- obok wiciokrzewu Hackrotta mój ulubiony Wszystkie moje wiciokrzewy rosną u mnie od sześciu lat, Grahama trochę przycinałam, ale niewiele.
Drugi to zimozielony wiciokrzew Henryiego. Może nie kwitnie tak spektakularnie, jak pomorskie, ale ma ładne ciemnozielone liście. Rośnie na wystawie południowej, ale osłaniany jest przez koronę wielkiego dębu sąsiada. Zimuje bez problemu.
Ostatniej zimy prawie całkowicie wymarzły dwa wiciokrzewy japońskie, ale odbiły od korzeni i chyba wyszło im to na plus.
Ze wszystkich moich odmian jedynie wiciokrzew Browna "Scarlet Dropmore" atakowany jest przez mszyce w momencie pojawienia się pąków kwiatowych. Zazwyczaj jednorazowy oprysk Mospilanem wystarcza. Najprawdopodobniej warunki odpowiadają wiciokrzewom- nigdy nie miały żadnych chorób grzybowych.