Z zielonym na ty

[Wanda7]

Miałam oba te bodziszki, ale z czasem wyginęły. Szkoda, bo to urodziwe kwiatuszki.
Mam Dawidzie do ciebie pytanie w sprawie irysów, bo to zdaje się jedne z Twoich ulubionych roślin. Otóż zauważyłam u siebie w ogródku przydomowym, jak też na działce na Podlasiu, że w tym roku jakoś dziwnie mało kwitną. Niektóre wcale, choć dotychczas kwitły corocznie. I dotyczy to zarówno kęp już rozrośniętych, jak też mniejszych. I to akurat w dwóch tak odległych od siebie ogrodach dzieje się to samo. Czy Ty też to zaobserwowałeś? Może to ta dziwaczna wiosna?

[Davros]

U mnie jest gorzej w tym roku w związku z tymi mrozami, które były. Sporo pąków przemarzło i teraz jest suchych niestety.

[pelagia72]

Dawidzie
Podziwiam Twoją kolekcję irysków
Większość Forumków narzeka na ich kwitnienie a u Ciebie festiwal
Susza i u nas okrutna /jak co roku /
Chyba dość nie daleko mamy ogrody ?
My za Słupskiem i Kołczygłowami /od Twojej strony patrząc/
Ale u nas zimniej.

[neferet]

Urocze te bodziszki. Nigdy nie próbowałam sadzić tych roślinek, ale chyba wpiszę na listę.

[cyma2704]

Piękny kolor łubinu, z rododendronem w tle wspaniale wygląda.
U mnie bodziszek himalajski wcale nie chce rosnąć i kwitnąć. Sadziłam w różnych miejscach i nadal ma po kilka kwiatów.
Też lubię irysy, ponieważ gryzonie ich na razie nie ruszają.
Dawidzie dobrych dni na ogrodowe przyjemności.

[Davros]

Dziś popadało. Może nie było tego deszczu za dużo, ale to zawsze deszcz i nieco odświeżył wszystko wkoło. Dziś jednak pokażę Wam zdjęcia z kilku ostatnich dni, ponieważ mimo suchej ziemi wszystko kwitnie. Lepiej lub gorzej, ale jednak.
Oczywiście pojawiają się kolejne irysy z grupy TB oraz syberyjskie. Niestety część z nowo kupionych irysów nie ma pąków lub ma je zasuszone po mrozach, które swego czasu mieliśmy. Kwitną też kolejne bodziszki, pierwsze kwiaty ma śniegowiec wirginijski (tylko trzy kwiatostany, ale zawsze to coś ). Powojnik, który był w paczce, którą w zeszłym roku wygrałem w programie "Rok w ogrodzie" również pokazuje kwiaty. A na koniec pałczycha wyhodowana przez moją mamę, i która co roku ma większy kwiat.

Bodziszek wspaniały





Irys 'Desert Echo'



Irys syberyjski 'Pink Parfait'



Irys 'Ascent of Angels'



Irys syberyjski 'Shaker's Prayer'



Irys NN









Bodziszek czerwony 'Max Frei'



Przetacznik 'Lapis Lazuli'



Śniegowiec wirginijski (Chionanthus virginicus)



Powojnik (Clematis) 'Hot Love'



Pałczycha kroplista (Sauromatum venosum)

[Karo]

Bodziszek wspaniały - jest faktycznie taki ,mój się gdzieś zagubił,nie wiem w jaki sposób, nie mam go już od dawna ...
No i przetacznik też ma cudowny kolor.
Dawidzie u Ciebie ogródek wymuskany ,że ho ho, pozdrawiam odpowiedzialną za to zdarzenie

[lojka 63]

Bardzo ujmujące są twoje rośliny,różnorodne i ciekawe a przede wszystkim zadbane i zdrowe.Kolory takie mocne i piękne zestawienia roślin,przemiło się u ciebie spaceruje.Pisałam coś o piwonii "koral" ale twoja zdecydowanie piękniejsza i nieco ciemniejsza moja jest jaśniejsza i ledwo rozkwitła już przekwita pomimo że jest w półcieniu.No cóż rośliny dają od siebie co mogą a nie koniecznie ogrodnik i ziemia dopasowane do niej(mam na myśli siebie)

[Davros]

Padało. I to padało niezbyt mocno, ale całą noc. Deszcz nic nie zniszczył, ale za to porządnie podlał ogródek. Zapasy deszczówki uzupełnione.

Jeśli chodzi o rośliny to dziś zdjęcia z czasu po deszczu i przed deszczem. Pierwsze widoczki to mój chaos z przedogródka. To miejsce, gdzie zawsze ziemia wysycha (mimo nieustającego zacienienia) i rosną tam te rośliny, które sobie z tym radzą.
Zakwitły ostatnie irysy. Pozostała część zeszłorocznych zakupów już raczej nam się nie pokaże. Część zasuszyła pąki po mrozach, a część ich nawet nie wytworzyła. Poczekamy na rok kolejny.
Obecnie kwitną piwonie. to te rośliny, które zachwycają, lecz mają jedną wadę - bardzo szybko przekwitają. Jednak ich liście tworzą swoiste zapychacze rabat i są później tłem dla innych kwitnących roślin.

Nerecznica czerwonozawijkowa



Hosta 'Jurassic Park'



Bodziszek wspaniały 'Rosemoor'



Przywrotnik miękki



Pęcherznica kalinolistna 'Panther'



Irys TB 'Haut Les Voiles'



Irys TB 'Red Lady'



Irys TB 'Dear Jean'



Piwonia 'Monsieur Jules Elie'



Piwonia 'Karl Rosenfield'



Piwonia 'Krinkled White'



Piwonia 'Duchesse de Nemours'

[pelagia72]

Dawid
Podziwiam kolejne irysy - cuda
Czerwony mnie zadziwił ,niech no Florian Silesia zobaczy
Piwonie masz też genialne

[Locutus]

Podobnie jak Pelagia, zachwycam się Twoimi irysami. Widzę, że palczycha już kwitnie w gruncie. U mnie dawno temu kwitły te w donicach, ale gruntowe dopiero niedawno wypuściły się nad ziemię (przy czym jeden z kwiatostanów po prostu zgnił od tego ciągłego deszczu)… Najserdeczniejsze gratulacje, że udało Ci się ją uchwycić zanim pochwa się wywinęła i oklapła. Mnie się taka sztuczka udała tylko raz w życiu, bo to bardzo szybko następuje.

Pozdrawiam!
LOKI

[cyma2704]

'Pink Parfait' cudny, płaczę nad nim bo gryzonie go pożarły, razem z ośmioletnim rozwarem.
Pięknie podświetlone zdjęcie 'Karla Rosenfield'. Kupiłam dla synowej cztery sztuki, ma mocno nasycony kolor, bo tylko 5 godzin słońca po południu.
Dzięki za zdjęcia rabat, lubię się inspirować, jak nie mam pomysłu na swoje. Ta z irysem, orlikami, hostą i łubinem zjawiskowo piękna.
Dawidzie miłego weekendu.

[plocczanka]

Dawidzie, nie będę oryginalna i - podobnie jak inni - szczególnie pochwalę kolekcję wyjątkowo ślicznych irysów.
Zainteresowała mnie też pęcherznica. Wydawałoby się, że taka nazwa nie pasuje do tak ładnie kwitnącej roślinki.
Wreszcie piwonie, które tak bardzo lubię Aromat niemal przebił się przez ekran.
Masz porządek na rabatach, a marudzisz....

[jarha]

Piękne cieniste zakątki pokazujesz bardzo takie lubię. Fajna paproć, chyba nie jest zbyt ekspansywna.
Przyłączam się do pochwał dla irysów

[Wanda7]

No tak, piękne piwonie kwitną króciutko, zwłaszcza gdy panuje susza i ostre słońce. Gdyby nie to, mogłyby ubiegać się o miano królowych ogrodu, zaraz za różami.