Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

No, Loki, prawdziwy Król Dżungli z Ciebie!
A ten Dracula-coś tam, to co to takiego?
Wyglądasz jak charyzmatyczny wojownik z dzidą, którą ogania się od groźnych, żarłocznych roślin. Zresztą niektóre kwiaty w Twoich zbliżeniach faktycznie wyglądają, jakby chciały kogoś pożreć :twisted: :twisted:

Tym razem zaprezentowałeś kilka ciekawych okazów, jak zwykle pięknie uchwyconych.
Po pierwsze, biały tojad. Piękny, super zdjęcie, nawet nie wiedziałam, że są też białe tojady kwitnące w czerwcu, a nie tylko niebieskie, kwitnące w listopadzie (jak mój).
Następnie, oczywiście zachwycił mnie "włochaty" Digitalis ;:167 . Bardzo oryginalny.
Kolejny zachwyt, to biała dziewanna. Czy to tzw. dziewanna austriacka?
No i maki, chociaż wolę maki w ich dzikim, naturalnym otoczeniu - w rowach, na łąkach i gdzie tam popadnie. Ale są zwiewne, urocze i ożywiają ogród.

Aaa, a ten Łuk Triumfalny dokąd prowadzi i co cię ma po nim piąć?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Cudne portrety kwiatostanów. :D
Ostróżki jednoroczne po prostu bossskie :!:
Chyba macie wapienną glebę :?:
Dziewanna /na którą Lisica zwróciła uwagę/ piękna - bylinowa :?:
No i przesympatyczny właściciel dżungli we własnej osobie ;:196
Podziwiam Cię ,że z taką /podziwiam bujność/ koafiurą w chaszcze idziesz.
Ja z rozwianym włosem nawet w Święto Zielarzy nie odważam się , zaraz by mi się nietoperze albo chrząszcze nie mówiąc o pszczołach wplątały :;230
Jestem w szoku ,że kwiatostan dracunculusa wyższy od Ciebie urósł.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Miło Cię widzieć Loki :D Draculunculus wyrósł do imponujacego rozmiaru ;:215
Jak zwykle bardzo udane fotki bardzo ładnych kwiatuszków ;:333
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki, mnóstwo piękności rozkwita u Ciebie :tan .
Niesamowite maki, chabry i groszki wszelakie ;:oj , cudne motylki, ostróżki, pnącza :tan .
Jak udało Ci się wyhodować nostrzyka żółtego? Już kilka lat próbuję bez skutku ;:185 .
Dracunculus imponujący ;:138 , ale nie mam pewnoścu czy Twoja mina wyraża zachwyt i dumę, czy trudno Ci wytrzymać aromacik? :;230
A u nas, czerwiec, to najlepszy czas na wysiewanie kwiatów dwuletnich ;:333 .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Lisica – nawet ryczę jak prawdziwy król dżungli, zwłaszcza jak na kikut bambusa nadepnę, albo niechcący w kaktusy żony się wkomponuję. Drakunkulus to roślina z rodziny obrazkowatych pochodząca z południa Europy, zapylana przez owady padlinożerne – roztacza więc cudowny zapach gnijącego mięsa, który mnie najbardziej kojarzy się z dnem nigdy niemytego kontenera na odpady zmieszane. Mam ich kilka w ogrodzie, a żona jeszcze w skrzynkach dosadziła, ale tak gigantyczny okaz widzę pierwszy raz. Może nikogo toto nie pożera, ale jednak więzi owady przez jedną noc, żeby porządnie się wytarzały w pyłku. Z rozmowy z Tobą dowiedziałem się, że są jakieś tojady kwitnące w listopadzie. Bo u mnie wszystkie w maju-czerwcu. Niebieski już też kwitnie tylko niestety burza go połamała… Białych mam najwięcej, nie wiem czemu, bo bardziej podobają mi się niebieskie. Kupiona zeszłej jesieni naparstnica żółta również i mnie cieszy pierwszym w moim ogrodzie kwitnieniem. Mam nadzieję, że nie będzie to kwitnienie ostatnie. Z dziewanną aż musiałem szukać i kopać po Google’u – bo skądżeż miałem niby znać odpowiedź na Twoje pytanie – ale tak, owszem, to właśnie tę dziewannę, co to ją pokazałem ostatnio, zwą u was austriacką. Co do łuku – od prawej głównie groszki szerokolistne, kiedyś przeplecione z powojnikami, ale powojniki diabli wzięli, został tylko powojnik-chwast (powojnik pnący), zresztą też odrastający od korzenia, bo część nadziemna obumarła nie wiem czemu. Po lewej jednoroczne – w tym wyczekiwane przeze mnie fetysze ogrodowe w postaci wilców, fasola, która coś nie chce rosnąć w tym sezonie, fasolnik… Kobea miała być, ale w tym roku w ogóle mi nie wyszła… Groszki już tam są i nawet kwitną, ale do samej góry nie dorastają… Jest i wyka, która powoli się kończy…

@ Pelagia – wszystkie te ostróżki to samosiejki. I rzeczywiście boskie. A co do gleby – tak, wapienna. Miejscami na głębokości 30 cm mam już skałę macierzystą – kredę, którą można pisać. Plus jest taki, że nie ma kretów. Minus – o roślinach nietolerujących wapiennej gleby mogę zapomnieć. Dziewanna Chaixa, zwana – jak się dowiedziałem dzięki Lisicy – austriacką, jest byliną, ale dosyć krótkowieczną, co rekompensuje siejąc się chętnie i bez pomocy człowieka. Ja nienawidzę spinać włosów, więc chodzę z rozpuszczonymi i na odrobek w ogrodzie i do roboty (większość ludzi w laboratorium spina włosy, ale nie ja). A rozmiar tego drakunkulusa też mnie zszokował – stąd i fotka ze mną, żeby było widać jakie piękne z niego bydlę wyrosło.

@ Jarha – dzięki wielkie!

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Aconitum napellus
Obrazek

Agrostemma githago
Obrazek

Althaea officinalis
Obrazek

Cirsium arvense
Obrazek

Cirsium vulgare
Obrazek

Convolvulus arvensis
Obrazek

Cosmos bipinnatus
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Glebionis coronaria
Obrazek

Hypericum perforatum
Obrazek

Indigofera heterantha
Obrazek

Lilium sp.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lathyrus sativus
Obrazek

Lotus tetragonolobus
Obrazek

Macroglossum stellatarum
Obrazek

Malope trifida
Obrazek

Onopordum acanthium
Obrazek

Papaver rhoeas
Obrazek

Papaver somniferum
Obrazek
Obrazek

Ricinus communis
Obrazek

Rosa sp.
Obrazek

Salvia glutinosa
Obrazek

Salvia viridis
Obrazek

Silene coronaria
Obrazek

Volutaria muricata

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Zdjęcie fruczaka świetne, Trudno mu zrobić dobre zdjęcia bo to bardzo ruchliwy owad,
Lilie piękne. Szałwie ciekawe.
no i piękny tojad nepalski. Ja nie mam szczecią do tojadów.
Wszystkie portretowe zdjęcia kwiatuchów bardzo ładne. ;:63 ;:63
Z przyjemnością je sobie obejrzałam.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki, ciągle mnie zadziwia, że w Twojej dżungli dają radę rośliny jednoroczne i jeszcze kwitną ;:oj . Taki głąbigroszek na przykład, przecież to mizerota jest!
Ładny kolor tojadu ;:138 . Białego, nie mogę się dochować w większej kępie, a u Ciebie rośnie dobrze, to może mu kredy podłożyć? A może i wszystkim moim pomogłaby?
Jesienny mam pod nazwą tojad Carmichaela.
Ciekawie kwitnie rącznik ;:oj
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Faktycznie fantastyczne ujęcie fruczaka na ostróżkach :!:
Lubię i tego grubaska i roślinę.
Masz złocień zbożowy ,ten chwast upraw :?:
Ta żółta ''margaretka''.Sympatyczna roślinka.
A karczoch kwitnie , czy to nie karczoch ,inną nazwę łacińską ma. :wink:
Lilia czarna prawie wymiata.
Miałam napisać Ci ,że faktycznie wilczyków są dwa rodzaje i raczej pewnie będą te o dużych kwiatostanach.
Fasolnik w szklarni czuje się dobrze ,może coś będzie z niego na ząb ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Anabuko – Pierwszy raz mi się udało fruczaka na fotce ustrzelić. A nie pierwszy raz próbowałem. Jeśli chodzi o szczęście do tojadów – do niebieskiego podchodziłem chyba z pięć razy. Ten jeden jedyny się przyjął, przetrwał i co roku kwitnie (i aż się zastanawiam jak długo, bo we wszystkich innych lokalizacjach wypadały albo zanim doczekałem się kwiatów, albo zakwitłszy jeden jedyny raz).

@ Marta
– No zostawiłem jedną rabatę na rośliny jednoroczne, więc jakieś tam mam. Nawet jeśli pogoda sprawia, że co roku porażek jest więcej niż sukcesów. Ale głąbigroszek w tym roku akurat naprawdę spory urósł, jak nigdy. Jeśli chodzi o tojady – akurat z białymi nigdy nie miałem problemu, nawet dwa mam w dwóch różnych miejscach. Za to z niebieskimi zawsze był armageddon, tak jak napisałem tuż powyżej w odpowiedzi do Anabuko. A rącznik kwitnie… dziwacznie. :-P

@ Pelagia
– dzięki. Też strasznie lubię fruczaki gołąbki. Nie darmo po angielsku owad ten zwie się hummingbird hawk-moth – naprawdę kolibra przypomina. Mój złocień to nie złocień polny (nazywany też zbożowym), lecz wieńcowy. Oba blisko spokrewnione, ale ten mój sprzedawany jako ceniona roślina ozdobna. To, co pomyliłaś z karczochem to popłoch. Aczkolwiek karczoch ma już pąki kwiatowe wielkości piąstki kilkulatka – i nadal one rosną – więc pewnie niedługo też mnie zaszczyci kwitnieniem. Lilie mnie bardzo cieszą nie tylko czarne… Teraz pootwierały się wyjątkowo pachnące odmiany (postaram się fotki wrzucić jutro, choć nie wiem czy będę miał kiedy, bo znów mnie czeka podlewanie całego ogrodu), z odległości wielu metrów czuć. Ja o swoich wilcach i fasolnikach boję się cokolwiek pisać, żeby czasem nie zapeszyć.

Pozdrawiam!
LOKI
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
U nas fruczak najbardziej kocha wysokie , białe floksy , choć ostatnio widziałam go na wiciokrzewie. :D
Tak myślałam ,nazwa łacińska popłocha mi nie pasowała. ;:224
Szkoda ,że zapachu nie można przesłać przez internet ;:306
Mój wiciokrzew / ciemnolistny/ ze strego ogrodu pachnie teraz na kilkaset metrów.
Fasolniki i wilce szklarniowe Pelasi pozdrawiają swoich kuzynów z Francji ;:196 ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – u mnie ostatnio najłatwiej fruczaki spotkać przy ostróżkach. Choć uwijają się i przy ostrogowcu i przy budlejach. Trzymam kciuki za fasolniki i wilce Twoje i moje.

Albizia julibrissin
Obrazek
Obrazek

Alstroemeria aurea
Obrazek

Althaea cannabina
Obrazek

Buddleja davidii
Obrazek
Obrazek

Cosmos bipinnatus
Obrazek

Delphinium ajacis
Obrazek

Glebionis coronaria
Obrazek

Heliopsis helianthoides
Obrazek

Indigofera heterantha
Obrazek

Lathyrus odoratus
Obrazek

Lilium sp.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Papaver rhoeas
Obrazek
Obrazek

Petunia x atkinsiana
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rudbeckia hirta
Obrazek

Tagetes erecta
Obrazek

Tropaeolum majus
Obrazek

Viola x wittrockiana

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Albicja imponująca ;:138 Wszystkie inne też cudne ;:215
Piękne lilie ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2702
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Dzięki za świetne fotki tak wielu roślin. Każdy może znaleźć coś, co mu się szczególnie podoba z Twoich kwiatów. Mnie urzekły chabry i osty, a albicja obsypana kwiatami przypomniała zauroczenie roślinami egzotycznymi, będąc po raz pierwszy na południu Europy. I jej zapach - cudo! Różowa czarnuszka - cudo! Podobnie jak różne kolory orlików zniknęła z mieszanki, którą kiedyś wysiałem. Ale dziś dostałem różne odmiany orlików więc jest radość :tan
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Miałam napisać ,że cudna ,pomarańczowa - róża ,co to za odmiana :?:
Słyszałam o zamieszkach w Twoim kraju ,jak to odczuwasz :?:
Pewnie metro nie jeździ systematycznie.
Oglądałam film ,na moje oko był to raczej Paryż. TV nie oglądam.
Bloger nie wiedział czy to Marsylia czy miasto stołeczne. :|
W Marsylii akurat byłam i to w kilku miejscach i te spalone wraki raczej nie tam.
Gdzie były te zamieszki dokładnie :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”