Maryniu, ostatnia porcja zdjęć to jest to,
co tygryski najbardziej lubią. 
Takie tygryski jak ja, oczywiście.
LILIE! Moje ukochane roślinki, które nie tylko wspaniale zdobią swoimi cudnymi kwiatkami,

ale dodatkowo roztaczają wspaniały aromat na dużej przestrzeni.
U mnie wiatr nieco się uspokoił, ale deszcz nie odpuszcza i temperatura powietrza bliska zeru.

Nawet na spacer nie mam ochoty wyjść.

Zatem oddam Bogu co Boskie,cesarzowi co cesarskie i będę leniuchowała do n-tej potęgi.
Niech chociaż Tobie słoneczko świat rozweseli.
