Bardzo dziękuję, że wpadłaś do mnie z wizytą i dobrym słowem

Proszę o odwiedzinki, kiedy tylko czas Ci na to pozwoli
Postaram się zamieszczać co jakiś czas aktualizacje doniczkowe.
Jeżeli masz tak dużą ilość roślin, to już widzę w Tobie pokrewną duszę. Może założyłabyś wątek doniczkowy? Pokazałabyś na przykład te nowe szczepeczki syngoniów.

Ja już swoich kwiatków parapetowych nie liczę, pewnie mam ich ponad 200. Jeśli zdarza się, że któryś padnie, nie płaczę nad nim jak to kiedyś bywało.
Prawie wszystkie rośliny przestawiłam do hydroponiki. Wbrew pozorom ta metoda uprawy zajmuje mniej czasu niż tradycyjna. A ja w ziemi po prostu nie umiałam utrzymać rośliny w dobrej kondycji przez dłuższy czas.
Piszesz o "łosich rogach", Oryginalna roślina, ale u mnie jakoś nie zmienia się od czasu zakupu. Jest ani lepsza, ani gorsza. Jak tylko się ruszy, na pewno pokażę