
Opowieści z Jagieliny
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Dziękuję, eszeweria18, praca z roślinami to sama przyjemność. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1300
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Mam jeszcze pytanie do rozsady. Cały czas pomidory i papryki stoją tak gęsto? Nie wyciągają się przez to że są tak ciasno?
Pozdrawiam. Sławka
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
sawka, oczywiście, że się trochę wyciągają w trakcie wzrostu. Jeszcze kilka dni muszą tak przecierpieć, zanim wstawię je pod folię. Tam nabiorą krzepkości i masy. 

- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Opowieści z Jagieliny
Oooo, pewnie ! Bardzo chętnie !arameic pisze:Jak już skończy się to szaleństwo, związane z koronawirusem, to zapraszam. Przyjedziesz do nas, obczaisz mój regał, a mój mąż Ci wszystko wyjaśni i pomoże.

- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Cynie pikowałam, jak miały po 4 liście właściwe już. Troszkę się kładły, ale to nic. Tak samo miałam w ubiegłym sezonie - jak dostały się już do gruntu, pięknie się usztywniły i spore krzaczorki się z nich zrobiły. To bardzo wdzięczne kwiaty, cieszyły oko do przymrozków.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, kiedy będziesz wysadzać do gruntu, daj znać.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Dobrze, anida. Czy Ty też masz cynie i nie możesz doczekać się wysadzania? Ja mam jeszcze astry karłowe i żeniszki, ale wstrzymuję się, bo w nocy zimno. Może w przyszłym tygodniu się uda, będę monitorować prognozę. 

- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Opowieści z Jagieliny
Moje siewki niby pod lampami ale jakoś się tak wyciągają. Myślisz że przy pikowaniu mogę je wsadzić głębiej tak jak pomidory? Moje astry są od początku wysiane w nieogrzewanej szklarni i całkiem dobrze sobie radzą ! 

- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Opowieści z Jagieliny
Oj, mam cynie, aksamitki albatros (prawie kwitnące), kleome, rudbekie cherry brandy, titonie, wilce, asariny, tunbergie, dalie, lobelie, pelargonie. Astry dopiero wczoraj wysiałam. Zwariowałam w tym roku.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
SebaMax, ja podczas pikowania też wsadzałam je trochę głębiej. No, może nie aż tak, jak pomidory, bo te można nawet poziomo zasypać ziemią i w tej sposób uzyskać po kilka sadzonek, jednak musiałam cynie tak pikować, bo były trochę długie i wiotkie, zatem nie, nie zaszkodzi im to.
anida, noooo, kochana... to poszalałaś z kwiatami
. Ja też bardzo lubię takie miksy warzywno-kwiatowe w ogrodzie, pięknie to wygląda. Nakręciłam się niemożebnie na te pełne onętki, ale słabo powschodziły, skubane. Z całej paczki nasion mam tylko sześć sadzonek bodajże. No cóż, zobaczymy, jak będą dalej rosły i kwitły.
anida, noooo, kochana... to poszalałaś z kwiatami

- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Opowieści z Jagieliny
To i tak nieźle, ja dochowałam się kiedyś 1 sadzonki, która nie zakwitła. Warzyw to nie mam gdzie sadzić, tylko w pojemniki.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Miejsca to mam dużo na warzywa, ale nie mogę jeszcze wszystkiego dokładnie wyrównać i przygotować, bo czekamy, aż strop piwniczki ziemianki będzie na amen zaschnięty, by zdjąć szalunek, potem zasypać ziemią i wszystko dopiero wtedy wyrównać, a do tego już potrzebna jest pomoc sąsiadów, ich ciężki sprzęt do nawiezienia ziemi i rozplantowania jej. No więc wciąż się wstrzymuję z pracami ogrodowymi, ale właściwie pogoda zupełnie im nie sprzyja, więc aż tak mi nie żal. Doglądam sadzonek wewnątrz i przesadzam w miarę potrzeby. Codziennie też coś tam nowego kiełkuje i znowu trza pikować.



- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Opowieści z Jagieliny
Ja jutro swojego pełnego onętka mam zamiar wysiać, jestem mega ciekaw jak będzie kiełkował i czy zakwitnie. Ile czasu czekałaś Basiu na pierwsze wschody ?
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, a gdzie instrukcja budowy piwniczki? Czyżbym przegapiła?
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Zdjęcia już zgromadziłam, niebawem tylko postaram się chłopa swojego zagonić do komputera, to wszystko ładnie opiszemy.


