Górale z Andów - blabla cz. 4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Tak wyczekiwany kwiat cieszyłby nawet, gdyby był najbrzydszy, a ten jest dodatkowo ładny.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Gratuluję kolejnego debiutanta ;:138
Na Lobivia formosa v. kieslingii WR 573 długo musiałeś czekać ale gdy zobaczyłeś pąka to pewnie radość i oczekiwanie na kwiat była ogromna ;:204
Brawo ;:433
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

A dla mnie wszystkie dziś pokazane kwiaty są szczególnej urody. Jestem pod wrażeniem! ;:oj
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Mimo całego zamieszania z małymi dziećmi udało mi się także wysiać trochę nasion. Razem tego jest ze 50-60 porcji. Poniżej fotki:

Tutaj siewki z nasion pylonych w kolekcji:
Obrazek

A tutaj maluchy z nasion zebranych w Boliwii ostatniej jesieni:
Obrazek
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Andrew Be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 804
Od: 19 lut 2013, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kluczbork

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

;:oj to jest to ;:oj
Uwielbiam takie widoki... :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Ja też lubię takie widoki. Siewki takich rozmiarów staja się już właściwie bezproblemowe w uprawie. Jak porównuję do swoich tegorocznych wysiewów to Twoje są dużo bardziej zaawansowane w rozwoju. Moje wysiewy z połowy marca to właściwie jeszcze bąbelki z zaczątkami cierni.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Udało mi się proces wysiewu lobiwek doprowadzić do poziomu przeze mnie akceptowalnego. Rosną, jak na moje potrzeby, dobrze. Drugi rok trzymam je na oknie werandy o wystawie południowo-wschodniej i podlewam po przepikowaniu przez podsiąkanie i widzę bardzo pozytywną poprawę w stosunku do wschodniego okna w mieszkaniu w bloku. Rozwijają się bardzo fajnie, tak że ani nie ma znaczących wypadów (5-10%) ani nie stoją za bardzo w miejscu. Jak się zakończą letnie upały to na drugą połowę sierpnia i wrzesień pójdą pod folię i przed zimą jeszcze trochę mi podrosną. Takiej wielkości to mogę je zimować w piwnicy na sucho, jak dorosłe rośliny. Na wiosnę posadzę je po 5 sztuk do doniczek 5x5cm i zacznę traktować jak dorosłe rośliny. Może takiego speedu już mieć nie będą ale będą już bezpieczne.
Oby tylko miejsca pod folią wystarczyło dla tych wszystkich kurdupli.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Harvi pisze:Jak porównuję do swoich tegorocznych wysiewów to Twoje są dużo bardziej zaawansowane w rozwoju. Moje wysiewy z połowy marca to właściwie jeszcze bąbelki
Widzisz Harvi, ja mam z wieloma siewkami tegorocznymi podobnie, takie to uroki uprawy w inspektach (chyba że Ty swoje siewki nie w parzeniszczach teraz trzymasz?).
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

No i fajnie, że udało sie zoptymalizować system wysiewów. Ja trochę schrzaniłem swoje tegoroczne wysiewy. Części nasion (w jednej kuwetce) nie zaprawiałem niczym i strasznie mi wysiewy zdziesiątkowała pleśń. Jak przesuszę to nie rosną i zamierają korzonki co w przypadku takich siewek = śmierć. Jak podleję to następuje dalsza inwazja grzyba. Previcur nie pomaga, a na przepikowanie ratunkowe do tej pory brakowało mi czasu. Dopiero w przyszłym tygodniu będę miał może trochę wolnego i wtedy czeka mnie dłubanina z tegoroczną drobnicą i zeszłorocznymi wysiewami.
tom_ek pisze: Widzisz Harvi, ja mam z wieloma siewkami tegorocznymi podobnie, takie to uroki uprawy w inspektach (chyba że Ty swoje siewki nie w parzeniszczach teraz trzymasz?).
Tegoroczne wysiewy, zeszłoroczne zresztą też jakby spędziły jeden dzień w parzeniszczu przy takich warunkach pogodowych jakie panują teraz w naszym kraju to bym pożegnał słowami: "Z prochu powstałeś...."
Sieję w pojemnikach i w tych samych pojemnikach, a czasem już przepikowane (tak jest lepiej) nie przerywając wegetacji trzymam przez zimę w akwarium pod lampami. Kolejny sezon spędzają na wewnętrznym parapecie połudnowego okna. Pod koniec drugiego sezonu trafiają na zewnątrz i łapią resztki słońca w oczekiwaniu na pierwsze zimowanie na sucho. Właśnie w przyszłym tygodniu będę rozsadzał zeszłoroczne wysiewy i jak aura odpuści trochę z temperaturami to polecą na zewnątrz (oczywiście cieniowanie obowiązkowe).
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

tom_ek pisze:jakby spędziły jeden dzień w parzeniszczu przy takich warunkach pogodowych jakie panują teraz w naszym kraju to bym pożegnał słowami: "Z prochu powstałeś...."
Eee, moje tegoroczne od czerwca w takim jakby inspekcie balkonowym stoją i żyją :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Wszystkie kwiaty na Lobivia są piękne, ale i spośród nich można jeszcze wybrać prawdziwe perełki, według mojego typu są to tym razem TB0449.1 Lobivia aurea Ancasti, Catamarca, Argentina, 482m, TB0099.1 Lobivia pojoensis v. grandiflora Mizque, Cochabamba, Bolivia, 2790m i TB0381.1 Lobivia haematantha v. kuehnrichii Cachipampa, Salta, Argentina, 3255m, każda w innym kolorze ;:215
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Maluchy wyglądają doskonale ;:333
Szczególnie interesujące są te z ostatniej ekspedycji. Powiedz Tomku czy znajdują się też tam siewki kaktusów przytoczonych przeze mnie poniżej :?:

"Przez ostatnie dwa dni jeździliśmy wokół Culpina. Wydaje się, że udało się nam upolować dwie nowe parodie i jedną nową lobiwkę lub echinopsa."
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Oczywiście, że tak :D Nowa lobiwka ma numery TB1040.1, TB1041.1 i TB1043.1. Na fotce można je wypatrzyć.
Wg mnie mam teraz w kolekcji już trzy lobiwki, które są nowymi, nie opisanymi gatunkami. Jedną z Peru i dwie z Boliwii. Jest też kilka nowych odmian do opisania.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

Fantastyczna wiadomość ;:215
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Górale z Andów - blabla cz. 4

Post »

;:oj
Panie i Panowie, historia dzieje się na naszych oczach:)
TO i dla mnie wspaniała wiadomość:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”