Ogród Madzi - część 4
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu gratuje nagrody. W pełni zasłużona , bo zagroda bogata. Podziwiam.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Madzi - część 4
Niezły zwierzyniec
Nawet nie przypuszczałam, że jest tego aż tyle. I co? Żadnego psa w tym towarzystwie nie ma?!
Mam nadzieję, że podlało Ci solidnie. U mnie niestety tylko poszczuło

Mam nadzieję, że podlało Ci solidnie. U mnie niestety tylko poszczuło

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Współczuję problemów ze zdrowiem podopiecznych? No ale tak jak piszesz, przy takiej ich ilości nie sposób tego uniknąć?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Ala,
dzięki, moim zdaniem Twój ogród też zasługuje na niejedna nagrodę
Iza,
zwierzyniec uzbierał się spory, rzeczywiście.
Psa jednak nie ma i nie będzie.
Po pierwsze, preferuję koty.
Po drugie, preferuję koty,
Po trzecie... a w sumie po jaką cholerę mam się znowu powtarzać?
Jakiś czas temu podlało bardzo solidnie, ale znowu jest sucho.
Jednak deszcz już jest w drodze
Loki,
zwierzaki już zapomniały o niedomaganiach.
Zresztą, zranienia, pogryzienia oraz wszelkiej maści infestacje, zwłaszcza te pasożytnicze, są na porządku dziennym w takich menażeriach.
Trzeba więc było nauczyć się z tym wszystkim postępować.
**********************************************************
Fotosik się zbiesił, więc złota jesień zaczeka jeszcze chwilkę na pokazanie.
dzięki, moim zdaniem Twój ogród też zasługuje na niejedna nagrodę

Iza,
zwierzyniec uzbierał się spory, rzeczywiście.
Psa jednak nie ma i nie będzie.
Po pierwsze, preferuję koty.
Po drugie, preferuję koty,
Po trzecie... a w sumie po jaką cholerę mam się znowu powtarzać?
Jakiś czas temu podlało bardzo solidnie, ale znowu jest sucho.
Jednak deszcz już jest w drodze

Loki,
zwierzaki już zapomniały o niedomaganiach.
Zresztą, zranienia, pogryzienia oraz wszelkiej maści infestacje, zwłaszcza te pasożytnicze, są na porządku dziennym w takich menażeriach.
Trzeba więc było nauczyć się z tym wszystkim postępować.
**********************************************************
Fotosik się zbiesił, więc złota jesień zaczeka jeszcze chwilkę na pokazanie.
Re: Ogród Madzi - część 4
Piękna ta Twoja jesień , podobają mi się te klony , ale z racji nadmiaru drzew liściastych i grabienia liści wolę już sobie nie fundować takich ekscesów
. Będę przychodzić do Ciebie , żeby nacieszyć nim oczy

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Madzia
Ogród coraz więcej łapie jesiennych kolorów.
A hortensja najpiękniejsza.wielka, okazała, piękna.
To Limka ?

Ogród coraz więcej łapie jesiennych kolorów.


To Limka ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7191
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Za to kocham klony. Wiosną za ich budzenie się cudownymi pączusiami, a jesienią za te kolory
Moja trzmielina oskrzydlona dopiero zaczyna się czerwienić. Ale jak się zaczerwieni to będzie widok.

Moja trzmielina oskrzydlona dopiero zaczyna się czerwienić. Ale jak się zaczerwieni to będzie widok.

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Joasiu,
ja nie grabię liści, same giną po pewnym czasie.
Dodatkowo tworzą niezłą ochronę dla bylin rosnących w pobliżu drzew i krzewów.

Aniu,
akurat to jest Phantom, rośnie jeszcze okazalsza od Limelight.
Wiosną ścinam ją na krótko, a latem pędy osiągają około dwa metry.

Małgosiu,
klony mają właśnie to coś.
Są urodziwe przez cały sezon.
Jedynie zimą nie zwracają na siebie uwagi, ale to można im podarować.
Odnoszę wrażenie, ze jesienne barwy są w tym roku nieco mniej efektowne niż zazwyczaj.
No cóż, większość liści opadła zanim zdążyły się przebarwić.

ja nie grabię liści, same giną po pewnym czasie.
Dodatkowo tworzą niezłą ochronę dla bylin rosnących w pobliżu drzew i krzewów.


Aniu,
akurat to jest Phantom, rośnie jeszcze okazalsza od Limelight.
Wiosną ścinam ją na krótko, a latem pędy osiągają około dwa metry.


Małgosiu,
klony mają właśnie to coś.
Są urodziwe przez cały sezon.
Jedynie zimą nie zwracają na siebie uwagi, ale to można im podarować.
Odnoszę wrażenie, ze jesienne barwy są w tym roku nieco mniej efektowne niż zazwyczaj.
No cóż, większość liści opadła zanim zdążyły się przebarwić.


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
No to ja Phantona nie mam.
A jak piszesz o niej tak dobrze to mus ją kupić. Na wiosnę
Piękne jesienna barwy
A jak piszesz o niej tak dobrze to mus ją kupić. Na wiosnę

Piękne jesienna barwy

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8930
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
Jesień przyszła do Ciebie niesamowitymi barwami.
U nas Twoja trzmielinka się nie przebarwia, chyba na słonku musi być.
Ja też preferuję koty, zwłaszcza ,że taki jeden piesio nie zareklamował swojego gatunku zbytnio
Madziu serio nigdy liści nie grabisz, przy domu też
Żeby wiaterek pomagał sprzątać, jakoś zawsze tak wieje ,że obce listowie dokłada.
Jesień przyszła do Ciebie niesamowitymi barwami.

U nas Twoja trzmielinka się nie przebarwia, chyba na słonku musi być.
Ja też preferuję koty, zwłaszcza ,że taki jeden piesio nie zareklamował swojego gatunku zbytnio

Madziu serio nigdy liści nie grabisz, przy domu też

Żeby wiaterek pomagał sprzątać, jakoś zawsze tak wieje ,że obce listowie dokłada.
Re: Ogród Madzi - część 4
To masz dobrze z tymi liśćmi , ja niestety muszę grabić bo trawnik był by do niczego przy tak wielkim dębie i tak wygląda nie za bardzo , ale coś tam rośnie .Ostatnio często widzę trzmielinę , pięknie się wybarwia i zapragnęłam ją u Siebie . Ta lista to się cały czas wydłuża
Bardzo urokliwie prezentuję się alejka wśród traw i tak pięknie wybarwionych drzewek .

Bardzo urokliwie prezentuję się alejka wśród traw i tak pięknie wybarwionych drzewek .

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4898
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu u Ciebie już jesień, a ja jeszcze szukam lata
Na szczęście dość łagodna aura jest dla nas póki co.

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Aniu,
kupuj Phantoma, jak tylko znajdziesz.
Możesz posadzić na jesień.
Hortensje bukietowe są odporne na nasze zimy.

Agnieszko,
zgadza się, liści nie grabię w ogóle.
Kiedyś raz czy dwa to mi się zdarzyło i dzięki temu szybko przekonałam się o bezcelowości tej roboty.
Na wiosnę po liściach nie ma już śladu, a zimą trochę ochraniają byliny.

Joanno,
tak na prawdę nie dbam o wygląd trawnika, a raczej runi, ponieważ rośnie u mnie mieszanina mchu, trawy, mniszka, koniczyny i kilku innych roślin.
Nigdy tego nie nawożę, jedynie koszę.
Jest zielono, ładnie i miękko od mchu pod stopami.
Czego chcieć więcej?

Olu,
ja też ciągle rozglądam się wokół, ale wyraźnie już widać, że lato odeszło.
Niestety, zaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomaga.
Natomiast miłe jest to, że do wiosny zostało już tylko trochę ponad pięć miesięcy

**********************
Dziś znalazłam kilka zdjęć z wręczenia nagród za ogrody, co miało miejsce na dożynkach w Lubaniu.
Miło było, odstałam coś ze cztery godziny, co z uwagi na sponiewieranie się w dniu poprzednim na stukilometrowym biegu przełajowym było hmmm? nieco męczące.
Na szczęście nie wpadłam na pomysł założenia szpilek


kupuj Phantoma, jak tylko znajdziesz.
Możesz posadzić na jesień.
Hortensje bukietowe są odporne na nasze zimy.

Agnieszko,
zgadza się, liści nie grabię w ogóle.
Kiedyś raz czy dwa to mi się zdarzyło i dzięki temu szybko przekonałam się o bezcelowości tej roboty.
Na wiosnę po liściach nie ma już śladu, a zimą trochę ochraniają byliny.

Joanno,
tak na prawdę nie dbam o wygląd trawnika, a raczej runi, ponieważ rośnie u mnie mieszanina mchu, trawy, mniszka, koniczyny i kilku innych roślin.
Nigdy tego nie nawożę, jedynie koszę.
Jest zielono, ładnie i miękko od mchu pod stopami.
Czego chcieć więcej?

Olu,
ja też ciągle rozglądam się wokół, ale wyraźnie już widać, że lato odeszło.
Niestety, zaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomaga.
Natomiast miłe jest to, że do wiosny zostało już tylko trochę ponad pięć miesięcy


**********************
Dziś znalazłam kilka zdjęć z wręczenia nagród za ogrody, co miało miejsce na dożynkach w Lubaniu.
Miło było, odstałam coś ze cztery godziny, co z uwagi na sponiewieranie się w dniu poprzednim na stukilometrowym biegu przełajowym było hmmm? nieco męczące.
Na szczęście nie wpadłam na pomysł założenia szpilek



- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu,
Bardzo fajnie wyglądasz na uroczystości w Lubaniu. Brawo za czerwoną marynarkę!
Bardzo lubię dożynki gminne; byłam na kilku z różnych powodów i zawsze bawiłam się świetnie.
Pięknie zakrada się jesień do Twojego ogrodu. Oczywiście, królują klony. Lato było cudowne, szkoda, że już po nim.
Masz zapał do pracy? I nie mam tu na myśli pracy ogrodniczej....
Bardzo fajnie wyglądasz na uroczystości w Lubaniu. Brawo za czerwoną marynarkę!
Bardzo lubię dożynki gminne; byłam na kilku z różnych powodów i zawsze bawiłam się świetnie.
Pięknie zakrada się jesień do Twojego ogrodu. Oczywiście, królują klony. Lato było cudowne, szkoda, że już po nim.
Masz zapał do pracy? I nie mam tu na myśli pracy ogrodniczej....
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."