No proszę, a czytałam w jednym wątku, że źle wygląda, kiedy przekwita i mało wytrzymały na deszcz, u mnie tego nie zauważyłam, niezawodnie kwitnie i długo, ale co komu pasuje...
Pokazuj, pokazuj, może i ja niedługo coś pokażę
Pozdrawiam
Gosia
Beaby, Wiola ma wielkie serce, więc u niej wszystko jest większe i rośnie jak na drożdżach. Ona nie ma Chopina, ona ma drzewo Chopinowskie
Pozdrawiam\Gosia
Beciu Beatko i Gosiu
Moj Chopin nie zawodzi co roku kwitnie obficie.
Mimo silnego wiosennego cięcia jest ogromny.
A co dziwne nie ma rewelacyjnego podloza.Rosnie w mieszance zwiru,torfu,gliny i jakas cegla jeszcze sie trafi po budowie domku.
Wiolu
Jestem pod wrażeniem Twoich pięknych róż /z tego i poprzedniego wątku/. Podobają mi się Twoje ogrodowe różane aranżacje. Obok róż rosną inne roślinki i pięknie to wygląda. Masz też super jeżówki i piwonie.
Pozdrawiam
Joasia
Joasiu Witaj
W ogrodzie widać już oznaki jesieni, mimo to pięknie jeszcze wszystko kwitnie
Jezówek i piwonii mam już sporą kolekcje nazbierało się przez 12 lat tworzenia ogrodu
Zapraszam
Ha ha, Gosiu - dobrze wiedzieć skąd takie drzewa chopinowskie u Wioli.
Ale mi raczej nie grożą takie wielkoludy bo cegły nie dałam do dołka jak sadziłam a tu wyczytałam, że nawet ta róża i to lubi
Piękne masz Wiolu rośliny - i nocą i za dnia
Widzę ładne obwódki rabat Takie jak lubię. Ile razy w ciągu roku je modelujesz?
Beatko Beaby
Tak akurat różyczkom przypadło stanowisko i widać słuzy
Modelowanie powiadasz
Obrzeża się ciągle zmieniają a raczej ich kształt,coś się rozrasta coś zmienia miejsce a coś przybywa.
A tak poważnie to przy każdym plewieniu rabat czyli mniej więcej co dwa tyg
Fajnie wtedy wyglądają rabaty
Pierwsze zimowity
Irysek pomylił termin kwitnienia
Róża NN
Barbula
Piękna jest taka różnorodność w ogrodzie. U mnie, niestety miejsca brak, a apetyt na kwiatuszki ciągle spory Właśnie zaczynają kwitnąć chryzantemy, najobficiej Purple. Tylko nie ma komu zrobić mi zdjęcia roślinek
Pozdrawiam
Gosia
Wiolu jestem i ja .
Dawno mnie nie było,niby wakacje ,dzieci w domu a jakoś czasu nie było przy kompie posiedzieć.
Ach,żeby to mieć tyle miejsca co Ty .A róże jak zwykle ,odwdzięczają Ci sie pięknie za opiekę
No właśnie - co dwa tygodnie przycinanie krawędzi i efekty są rewelacyjne!
Hah, a jak kupowałam ten nóż to pisało, że dwa razy w sezonie też wystarczy... Akurat
Również wybrałam tego typu obwódki, jak na razie, bo stale zmieniam linię rabaty, bo stale coś dochodzi nowego...
Ja też chcę takie jesienne irysy Lepiej późno zakwitnąć niż wcale
Dziewczynki prawda jest taka,że trzeba chodzić i plewić te nasze rabatki na bierząco
Chryzantemy u mnie jeszcze w pączkach,ale astry jesienne już pokazują kwiatki. Moniu każda z nas zabiegana,ciągle coś się robi,a czas ucieka nie wiadomo kiedy Beatko irysek zaskoczył i mnie ,chyba ta zmienność temperatur im pomieszało terminy kwitnień.
Nawet kalina angielska Carcephalum zrobiła mi niespodziankę i kwitnie po raz drugi
Niestety, nawet w maleńkim ogródku jest mnóstwo pracy. Okazuje się, że chwasty rosną na potęgę również w donicach Kiedyś "wyhodowałam" sobie dorodnego mlecza
Różyczki, jak zwykle, piękne
Pozdrawiam
Gosia Słoneczna