SEZON 2007

[grazyna56]

Będe pilnie śledziła tę strone w oczekiwaniu na zdjecie, wiem że ten gatunek jest wyjątkowo zwarty i odporny czy sie nie mylę??

[Athenka]

Jak szybko rozrastają się rododendrony? Własnie zasadziłam taką samą odmianę jak ma Jurek i ma na razie ok 70 cm średnicy a obok wsadziłam dwa 'Libretto' w odległości 60-70cm. Coś mi się wydaje ze w przyszłości wejdą na siebie czy w razie czego nie ma problemu aby przesadzić w inne miejsce rośliny, która ma ok 2 m srednicy, bo przycinanie raczej nie wchodzi w gre????

[Jurek]

wysokość ponad 1 m,a średnicę pewnie ze 3-4 metry.Nie omieszkam wkleić fotki całego krzewu w pełni kwitnienia.

Pisząc-"średnicę" miałem na myśli oczywiście obwód

[Jurek]

wiem że ten gatunek jest wyjątkowo zwarty i odporny czy sie nie mylę??

Tak,to stara,sprawdzona odmiana,polecam każdemu jako pierwszego rózanecznika tej własnie odmiany.

Anthenko-ja już jestem po takiej operacji przesadzania,bo ten catawbiense jest bardzo rozłozysty i mógłby zagłuszyć mniej ekspansywne odmiany.

[Athenka]

Tak własnie myślałam ze chodziło Ci o obwód , ja wpadłam niestety w taki wir sadzenia ze nie doczytałam o tej odmianie, a rzeczywiście jest spora. Trudno, będę miała zawsze spory kawałek ziemi aby ewentualnie przesadzić roślinkę (póki co mam na razie tylko nadzieje ze cokolwiek ładnie mi sie przyjmie... a potem z chęcią przesadzę dorodną roślinę) Zakładam ogród na ziemi , w której zwałowano pół budowy....wykopuję cegły, kostki brukowe, pręty, styropian, zwiozłam wywrotkęziemi ogrodowej i podsypuję sporą ilość pod rośliny więc mam nadzieje ........

[Lady-r]

Kupiłam rododendron babushka czy ktoś z was słyszał o tej odmianie bo nie mogę znależć w necie

[Ewelina]

Jurku, gratuluję takiego okazu, a przy okazji- od jak dawna on u Ciebie rośnie ? Wiem, że to bodajże najsilniej rosnący rododendron . Moje , niektóre mam 7 lat- nie osiągnęły takich rozmiarów, lecz to inne odmiany.

[Jurek]

od jak dawna on u Ciebie rośnie ? Wiem, że to bodajże najsilniej rosnący rododendron . Moje , niektóre mam 7 lat- nie osiągnęły takich rozmiarów, lecz to inne odmiany.

Lubię sobie zapisywać,co,gdzie,kiedy i za ile ,udzielę Ci więc precyzyjnej odpowiedzi-04.2000.

[Jurek]

Azalia japońska kermesina rosea:

[eleka]

Obejść to forum w ciągu tygodnia nie sposób.Dopiero dziś do niego dotarłam.Ja straciłam ok.7-10 sztuk kwaśnolubnych(Rh,Kalmie,Pierisy..)dlatego zarzuciłam nasadzenia kwaśne.Do tego roku. Teraz czerpię z Waszego doradztwa i wiedzy.Zastosowałam szczepionkę mikoryzową, czy się sprawdzi zobaczę za rok.
W zeszłym roku w Piotrkowie kupiłam BUSZ M,nie wiem czy poszukiwany przez Was BUSZ 1 bardzo się różni od tego.Stosowałam go dolistnie u Magnolii,która w moim podłożu(pH-6,5) kiepsko się miała. W tym roku wygląda zdecydowanie lepiej,zdrowiej, mimo że liście jeszcze są w niepełnym rozwoju to widać to na pierwszy rzut.Skoczyłam po butelkę (1l-18 zł),a na niej napisano N P K 6,5/24/7. N-w formie amonowej,pięciotlenek fosforu, tlenek potasu---pięciotl.i tlenek---rozpuszczalne w wodzie oraz Cu,Co, Zn, Mo, B.

[ariel]

Dzisiaj w telewizji widziałem rododendrona o pięknej niebiesko-fioletowej barwie kwiatów. Może ktoś też oglądał "Jedynka w ogrodzie" lub coś koło tego, i tam gościom programu dawali własnie takie różaneczniki. Może ktoś wie co to za odmiana, bo bardzo mi się podobały.

[broniusz]

To są pierwsze rododendrony, które w tym roku u mnie zakwitły, choć kwiaty innego zdążyły już przemarznąć (miniaturowy rododendron "wren")
rododendron impeditum

rododendron hybride "cunnigham's white"

[grazyna56]

Broniuszu piękny jest ten IMPEDITUM, Własnie w tym roku sobie kupiłam go, ale mój już dawno przekwitł, bo jak kupowałam u ogrodnika to już miał pączki i kwiaty

[eleka]

Ja dodam coś o mikoryzie, czego dowiedziam się właśnie wczoraj (a może to wszyscy poza mną wiedzą).Korzenie sosny korzystnie wpływają na rosnące w pobliżu różaneczniki, gdyż w jej korzeniach właśnie żyją sobie grzybki mikoryzowe.To pewnie taki rodzaj symbiozy, tak mi sie wydaje, bo znawcą to ja nie jestem.Ewelino wyprostuj mnie jak coś pokręciłam.

[mora1]

Mam też pytanie odnośnie mikoryzy, u mnie rodonendrony rosną w sąsiedztwie iglaków, tego roku pojawiły się smardze i teraz jeszcze pojawiają się jakieś grzyby. Czy mogę to potraktować jako samorodną szczepionkę mikoryzową? Jeszcze nie kwitną, zimny wschód niestety za to pierwiosnki dziękują mi za uratowanie życia .