Moje zielone nieszczęścia - anoli
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No to już nie mogę się doczekać kwietnia i sprawdzenia czy się udadzą. Co do juki uzbrajam się w cierpliwość, ale zerkam na nią codziennie - tak by chciało się ją pospieszyć
Dzięki Przemo 
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A teraz przedstawię moją diffenbachię, hm...Jej stan widać na zdjęciu, po obcięciu wierzchołka wybiła dwie odnóżki, to było pół roku temu. Przyznaję, że zalałam ją woskiem dopiero kilka dni temu, tzn pinek.
Jak ja nakłonić do rośnięcia?Obok niej sanseweria, ktoś może wie jaka to odmiana - może trifasciata Hahnii?(widziałam taką gdzieś na forum) 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A to reszta mojej sansewerii, z tego co o niej ostatnio czytałam, to nie traktowałam jej najlepiej
Podlewałam za często, i lałam w środek rozety, więc musi być nie do zdarcia, bo rozrasta sie zastraszająco - połowę już rozdałam znajomym. Może na wiosnę ktoś by adoptował jakąś szczepkę?

Ups nie mam pojęcia dlaczego te zdjęcia pojawiają się bokiem:(

Ups nie mam pojęcia dlaczego te zdjęcia pojawiają się bokiem:(
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
I ostatnie na dziś dwie kuleczki tego samego kaktusa, czy są jeszcze za małe na identyfikację? Ukorzeniły się miesiąc temu, są wielkości monety 2 zł. Jeśli komuś się spodobają chętnie oddam dwie poobne kuleczki, ale to pewnie jakiś pospolity kaktusik.


Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A dziś przedstawię Reo meksykańskie, latem wyglądało zdecydowanie piękniej, ale teraz też nie jest źle jak na mnie
Powiedzcie jakie podłoże jest dla niego najlepsze? Bardzo lubię tą roślinkę, a u Kari wypatrzyłam jeszcze takie z listkami w paski, i szukam go wszędzie. Oto ono:


Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
I jeszcze ten 4cm malec, przeglądając forum trafiłam na nazwę Aloe variegata - czy to może być on? Czy to normalne, że przez rok urósł jedynie o 1cm? Jeśli nie, to co ja mu mogę złego robić?


Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ja, ja, bardzo chętnie zaopiekuję się roślinką, której nawet moi dwaj panowie nie zamęcząanoli pisze:A to reszta mojej sansewerii, (...) Może na wiosnę ktoś by adoptował jakąś szczepkę?
A ten aloes jest fantastyczny! Te paski to norma? Tak ma być, czy to jakiś objaw chorobowy? Jeśli ma dość sucho, to powinien urosnąć więcej. Jak go podlewasz? Nie za dużo? Może na wszelki wypadek sprawdź korzenie.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Cóż wiosną poczta nie powina jej wykończyć:) Z okna jej puszczać nie będę, spadochronu by potrzebowała. Sprezentowałam już szczepkę bratu i żyje pod jego opieką, więc przetrwa wszystko A może jakaś wymiana?Nalewka pisze:Ja, ja, bardzo chętnie zaopiekuję się roślinką, której nawet moi dwaj panowie nie zamęcząWarszawa to małe miasteczko, mogę podjechać pod okno i nadstawić łapki
A ten aloes jest fantastyczny! Te paski to norma? Tak ma być, czy to jakiś objaw chorobowy? Jeśli ma dość sucho, to powinien urosnąć więcej. Jak go podlewasz? Nie za dużo? Może na wszelki wypadek sprawdź korzenie.
Zdjęcia wiem, niewyraźne, ale jaki sprzęt takie zdjęcia. Widziałam takie aloe na forum, paseczki to norma, ponoć tygrysi - o ile dobrze rozpoznałam. Latem podlewam co tydzień, teraz raz na 2-3 tygodnie. Ziemia uniwersalna z piaskiem 1:1. I tyle wiem
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Zgadłaś, zgadłaś
Moją Przemo uratował od zguby, trzymam teraz za nią kciuki i za Twoją też.
Wszystko jeszcze stoi w wodzie, a ja już maniakalnie codziennie do nich zaglądam. Mam tak niewiele roślinek, chyba się zapłacze gdyby postanowiła nie wybić (tfu tfu a tfu).
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Tak ... tak ... Przemo nie jedną roślinkę już uratował od zguby
Na pewno wszystko będzie dobrze z Juką
Nie wiem czy widziałaś, ale u mnie "pod nóż" poszła nie tylko Juka
Dracenę pociachałam i Beniaminka 8) Sterczą teraz takie kostrubacze i straszą rodzinę
Ilonko, a jak coś nie tak pójdzie Ci z juką to chętnie podzielę się z Tobą ... pinków mam dużo

Na pewno wszystko będzie dobrze z Juką
Ilonko, a jak coś nie tak pójdzie Ci z juką to chętnie podzielę się z Tobą ... pinków mam dużo
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ilonko, Anulko, mój jeden pinek difenbachii idzie już do ziemi, ale dracena jeszcze też nic nie wypuściła.
Ukorzeniam jeszcze filodendrona i monsterę, ale jakoś opornie mi to idzie. Trzymam kciuki za wasze juczki !
Ukorzeniam jeszcze filodendrona i monsterę, ale jakoś opornie mi to idzie. Trzymam kciuki za wasze juczki !
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Guciu dziękuję za wsparcie, też trzymam kciuki za Twoje roślinki i za Anuli oczywiście. Ja filodendrona szukałam ostatnio po sklepach, i jak na złość, wcześniej ich było zatrzęsienie, a teraz ani badylka. Wrr.
Anula widziałam, że dzielnie działałaś, na razie straszą ale potem będą zauroczać.
Anula widziałam, że dzielnie działałaś, na razie straszą ale potem będą zauroczać.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona






