PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

[Malagenia]

Miłka, witaj krajanko
Bardzo sympatyczny filmik. Nawet pospolite mazurki i wszędobylskie sikorki cieszą oczy. Może gdy przyjdzie mrozik, to i inne będą do Ciebie zaglądały
Widzę, że podsypujesz im głównie niełuskany słonecznik. Wiesz, kiedyś czytałam wypowiedź dr Kruszewicza, który doradzał raczej łuskany słonecznik. Uzasadniał to tym, że małe ptaszki tracą niepotrzebnie zbyt wiele energii na pozbywanie się łupinek.

Czy znasz portalik ptaki24.pl ? Tam jest 7 kamerek i wiele gatunków ptaków można podglądać, z dzikimi bażantami, kaczkami i łabędziami włącznie ( kamerka znad kaczej wysepki jest obecnie w naprawie ). Nie tylko ptaki, bo są i dziki, sarny, wiewiórki, kuny, lisy itd. Jeden z ptasich karmników regularnie nocami odwiedzają ... kuny W dzień stałymi gośćmi są w nim przezabawne wiewiórki
Każda kamerka ma swój czat ( disqus ) i obserwatorzy wklejają screeny z ciekawszych akcji, komentują. Można wkleić także fotki ze swego karmnika, pytać, dzielić się informacjami.

-- N, 27 grudnia 2015, 23:21 --

Pull
O, ale fajna eskapada, życzę Ci bon voyage i wielu wrażeń
Zawsze z przyjemnością oglądam Twoje fotki, a więc czekam na tę egzotykę

[jokaer]

Kamerka świetna, ptaszki super. Nie wiem co to jest, ale można tak na te ptaszęta patrzeć i patrzeć.
Wróble absolutnie dla mnie egzotyczne, nie pamiętam kiedy widziałam wróbla.
U mnie zupełnie jakby teren zdominowany przez sikorki.
W karmniku pojawia się codziennie płochliwy kowalik i dwa razy zawitał dzięcioł duży, przecudny.

Mam takiego orzecha włoskiego, który rodzi orzechy b.trudno wyjmowalne, więc tłukę je ptakom do karmnika.
Słoninkę też mają, jednak zdecydowanie preferują orzechy.
Jak wysypię orzechy, to najpierw zabierają się za nie, a dopiero potem za słoninkę.

[emmi53]

Widzę, że już dokarmiacie ptaki. Ja też po cichu sypię im trochę słonecznika, żeby się przyzwyczajały do stołówki. Wyczytałam tutaj, że ptaki należy dokarmiać jak spadnie śnieg. U mnie śniegu nie ma i chyba się nie pojawi, bo za chwilę będzie wiosna. Teraz odwiedzają mnie sikorki , dzięcioły, sójki i mazurki. Wezmę z Was przykład i otworzę stołówkę na całego.

[takasobie]

Emilka! Ja sypię jak tylko się ochładza znacznie i znikają w związku z tym owady. Moim celem jest przywiązanie ptaków do mojego ogrodu (wiosną tą rolę pełnią budki lęgowe). Na mróz czekam ze słoninką i topionym łojem w donicach.

Iza! Nic ptakom nie będzie od słonecznika w łuskach. Dla nich to naturalne, jak dla nas nóż i widelec. Łuskany słonecznik jest drogi i w tych ilościach w jakich ja wysypuję, to więcej wydawałabym na ptasie jedzenie niż na swoje
Kiedyś, jak nie miałam swojego karmnika, zaględałam do cudzych. Teraz tylko wiosną obserwuję gniazda drapieżników.

Jolu! U mnie też bywają kowaliki, rudziki, kosy, sójki, grubodziób i dzwońce. Ale akurat w tej sesji nie przyleciały. Mam jeszcze filmik z dzwońcemi. Poprzycinam go trochę i pokażę wkrótce.

[andziula30]

A podglądacie jeszcze bieliki?
Gniazdo jest szykowane od nowa do zamieszkania przez Durbe i Roberta,ale czasem pojawia się tam obcy orzeł . Chyba chce je przejąć.



To ten obcy


A tutaj walka o gniazdo dwóch samców

[annodomini]

No i zachęciłaś... Znowu będę podglądał i słuchał tego szumu wiatru. A żona będzie na mnie spoglądała, tym dziwnym wzrokiem
Co do karmienia, to u mnie "kuchnia jeszcze niczego nie wydaje"

[Ginka]

Nasypałam dzisiaj ziaren głównie sikorkom, bo słyszałam że się kręcą (wczoraj zawiesiłam kawałek słoniny, dzisiaj przywiązałam drugi koniec drutem do gałęzi bo widać za mocno się bujało), wracając z podwieszania słoniny usłyszałam bardzo cichuteńki ale różnorodny śpiew widocznie bardzo małego ptaszka (aż się zdziwiłam i pierwszy raz słyszałam taki śpiew), niestety zobaczyć go nie zobaczyłam bo co się okazało siedział gdzieś w czubku kilkumetrowej tui (specjalnie obeszłam z każdej strony, czy rzeczywiście siedzi na drzewie a nie lata gdzieś na niebie co by bardziej pasowało do głośności wydawanego śpiewu), teraz będzie mnie nurtować ta zagadka co to za przybysz .

[andziula30]

Ginkamoże to czyżyk. U mnie żerują na tujach. Są mniejsze od wróbli,zwinne i trudno je dostrzec wśród gałązek,ale rozpoznaję je po śpiewie.

[Ginka]

Przed laty u wujka się stołowały, widziałam je również jesienią przy autostradzie już w barwach wojennych, poszukałam jaki mają śpiew i znalazłam mniej więcej "playlistę" która po części pasuje, bo melodie się nie powtarzały w jego wykonaniu, u mnie nasionami zajadają się wróble .

[tu.ja]

U mnie mnóstwo ptasich głodomorów. Słonecznik i inne ziarna sypałam już od jakiegoś czasu. Teraz wywiesiłam też kule i orzeszki.
Mam prośbę - Andziula podaj link do bielików.

[andziula30]

Proszę bardzo

http://pontu.eenet.ee/player/juras-erglis.html

[tu.ja]

Wielkie dzięki

[Agneska]

Świetne zdjęcia robicie. Moje są nędzne, muszę się zaopatrzyć w teleobiektyw... Poniższe zdjęcia robione były zwykłym cyfrowym kompaktem.
W ogrodzie rodziców częstym gościem jest Pan Wojtek - tak nazwany ponieważ zawsze bardzo dostojnie kroczy, a za nim jego harem złożony z kilku kur...
Tato dokarmia go i jego żony już od kilku lat.

Pan Wojtek

[Ginka]

Czyli możecie być dumni, że przyczyniacie się do jego sukcesu z płcią piękną , w końcu dla samic jest najważniejsze to aby samiec miał terytorium obfitujące w pokarm .

[jokaer]

Dzięcioł duży.

https://youtu.be/exo3jBj1R1s

https://youtu.be/xUUWvFmWvQI

edit

sprawdziłam w atlasie i to jest dzięcioł duży, początkowo myślałam, że białoszyi.