Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
WaF90
200p
200p
Posty: 264
Od: 7 paź 2013, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Mi sąsiad (który od wielu lat uprawia warzywa i nie tylko) poradził przekopać ziemię przed zimą, zrobiłem to dopiero dzisiaj. Przekopywanie przed zimą argumentował tym, że trochę tej zieleni obróconej da troszkę dodatkowego nawozu a resztę będzie łatwo wybrać wiosną.

Za niedługo przeczytam cały ten temat, ale obecnie nie mam niestety wiele czasu a przyjdą mrozy i może być za późno, więc spytam:
Wiosną dawałem obornik granulowany koński, bydlęcy, kurzy (w różnych miejscach co innego), teraz obróciłem ziemię i tam gdzie mi starczyło, na obróconą glebę sypnąłem azofoski (tak mi poradziły 2 osoby). pH gleby około 6, w tym roku uprawiałem różne warzywa. Niestety nie posiałem poplonu, przykładowo gorczycy. Radzicie mi coś jeszcze zrobić w tym roku?

I teraz tak czytając posta Ginki przyszedł mi do głowy pomysł taki, żeby wczesną wiosną po obrobieniu ziemi dać na nią agrowłókninę wiosenną, żeby ziemia czekała ten jakiś czas (przykładowo 2 tygodnie) na warzywa a później trochę jej ściągnąć a trochę zostawić dla warzyw, które lubią rosnąć cały czas pod taką agrowłókniną. Dobry pomysł czy głupio piszę?

Uprawa warzyw idzie mi coraz lepiej, jednak mam problemy z warzywami korzeniowymi. Rosną mi one malutkie, ziemię mam nawet twardą. W 2016 roku będę korzeniowe uprawiał na redlinach. Co jeszcze mógłbym zrobić z glebą, aby lepiej mi wyrosły korzeniowe? Może wymieszanie z piaskiem na wiosnę?

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź :)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Może to tak wygląda, ale do momentu przekopania rosły jeszcze warzywa (seler jeszcze widać na zdjęciu i go nie ruszałam), bardziej się skupiłam na tym aby dżdżownice miały co jeść w chłodniejsze dni, bo to poprawi mikroklimat i żyzność grządek (tak jak wspominałam, w zeszłym roku miałam poplon i był przekopywany na wiosnę, ale w ziemi nie było prawie wcale dżdżownic...także to będzie chyba korzystniejsze niż sianie poplonu, dodatkowo musiałam przekopać bo liście uciekały i nie wyglądało to atrakcyjnie).

Wspomnę, że sąsiad który przeznaczył połowę działki pod ogród nigdy nie sieje poplonu, mimo tego ma ładną żyzną ziemię a warzywa to rozdaje bo czasem ma nadmiar, zamiast siania poplonu mało co przekopuje jedynie wzrusza górną warstwę, ewentualnie lekko przekopuje gdy chce coś zakopać (obierki z warzyw, chleb i inne warzywne pomyje), nawozów chyba wcale nie używa bo nie widziałam aby coś sypał lub kisił, ściółkować również nie ściółkuje, za to kompostuje resztki na owej rabacie od momentu wyrwania pomidorów, często przekopuje pryzmę mieszając ją z torfem z doniczek i przesuwając stopniowo po całym terenie.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Każdy orze jak może, ja jałową ziemię przekopałem, na 1/2 szpadla dałem obornik bydlęcy i 1/2 szpadla na to poszła ziemia. W międzyrzędzia poszło żyto, bo wyki już nie miałem. Na wiosnę przekopię ponownie. W takiej ziemi będą rosły papryki i może coś jeszcze.

Rolnicy sypią na jesieni setki kg / ha azofoski, potem na wiosnę hydrokompleks i są happy, że nie muszą szukać obornika. Odkąd za poplon dostają pieniądze z Unii, zaczęli go niektórzy siać, dzięki temu mniej sztucznego azotu wchodzi do gleby i poprawia jej strukturę.
Moje wątki
Festina Lente
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Azot sztuczny i naturalny to jeden i ten sam pierwiastek.I nic i nikt tego nie zmieni.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Niestety tu się mylisz. ;:224
Moje wątki
Festina Lente
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

http://www.biologia.net.pl/biochemia/aminokwasy.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyjanowod%C3%B3r
Pierwsze to aminokwasy,budulec ,z którego jesteśmy zrobieni (między innymi oczywiście).
Drugi to cyjanowodór ergo kwas pruski albo jak kto woli Cyklon B.W skład jednego i drugiego wchodzi azot.Jeden i ten sam, czy dwa różne ,hę?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Jest różnica między naturą, a sztucznością. Nie widzisz jej?
Zajrzyj do Hudoby z lat 80.
Moje wątki
Festina Lente
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Bardziej to czuć niż widać,ale jedno i drugie jest zrobione z tego,co usystematyzował i ogłosił w 1869 r. Mendelejew .Piotrze to już 146 lat,a Ty nadal masz wątpliwości? ;:oj
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Biotit pisze:Każdy orze jak może, ja jałową ziemię przekopałem, na 1/2 szpadla dałem obornik bydlęcy i 1/2 szpadla na to poszła ziemia. W międzyrzędzia poszło żyto, bo wyki już nie miałem. Na wiosnę przekopię ponownie. W takiej ziemi będą rosły papryki i może coś jeszcze.

Rolnicy sypią na jesieni setki kg / ha azofoski, potem na wiosnę hydrokompleks i są happy, że nie muszą szukać obornika. Odkąd za poplon dostają pieniądze z Unii, zaczęli go niektórzy siać, dzięki temu mniej sztucznego azotu wchodzi do gleby i poprawia jej strukturę.
Bardzo mądrze, to co zakopałeś jesienią, wiosną wykopiesz na wierzch.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Pozostaję przy swoim. Dość sztuczności.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ja też mam wątpliwości i to poważne :)
O, tu była ciekawa dyskusja na ten temat;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=85273
Pozdrawiam serdecznie- Ela
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

A co ja napisałem o sztuczności? Jeśli jesienią przekopałeś i powtórzysz kopanie wiosną to na wierzchu będzie ziemia z poprzedniego sezonu z wszelką dobrocią chwastów.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Azot, to azot - pierwiastek, ale ten w nawozie nie poprawi struktury gleby. Poplon ją poprawi, a przy okazji dostarczy m.in. azotu i na tym polega różnica, a nie na samej budowie pierwiastka. W przypadku złej struktury gleby ważne jest nie tylko dostarczenie potrzebnych pierwiastków, ale też (przede wszystkim) praca nad strukturą gleby.
ogrodowo
Zapraszam :-)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

pomidormen pisze:A co ja napisałem o sztuczności? Jeśli jesienią przekopałeś i powtórzysz kopanie wiosną to na wierzchu będzie ziemia z poprzedniego sezonu z wszelką dobrocią chwastów.
Sztuczność była do Janusza, a do Ciebie, jak wiesz co to miedzyrzędzia, to rozumiesz co robię.
A chwasty są zawsze.
Moje wątki
Festina Lente
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

No właśnie nie wiem co robisz. Proponujesz sianie polonów w międzyrzędziach i dwukrotne kopanie grządek? Proszę pisz jasno co robisz i nie wprowadzaj forumków w błąd.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”