
Może jeszcze coś się wyjaśni niebawem, po pracy sfotografuję krzaki i owoce w przekrojach

Ogólnie jestem wybrednym pomidoromaniakiem i rocznie testuję ok. 30 odmian, z czego góra 4-5 zostaje na dłużej
 A ten mnie zachwycił i całą rodzinę. O jednego pomidorka tej odmiany były wojny, gdy inne leżały do wzięcia. Jest słodki, ale nie mdły, kwaskowaty, ale nie cierpki, idealnie wyważony. Sporo galaretki. Zapach obłędny - pomidorowo-owocowy. Plenny i zdrowy!
 A ten mnie zachwycił i całą rodzinę. O jednego pomidorka tej odmiany były wojny, gdy inne leżały do wzięcia. Jest słodki, ale nie mdły, kwaskowaty, ale nie cierpki, idealnie wyważony. Sporo galaretki. Zapach obłędny - pomidorowo-owocowy. Plenny i zdrowy!Miałam testowo 1 egz. w gruncie, pomidorki były mniejsze, skóra grubsza, bardziej popękana, ale też słodsze.
edit
Tak owy pomidorek wygląda w przekroju (są tu zdjęcia tego egzemplarza co wcześniej, jak i innego):



Tak wygląda krzak. Im wyżej, tym dziwniejsze kształty owoców. Niższe grona, to owoce wyrównane, lekko spłaszczone, o przekroju kołowym. Im wyżej, tym bardziej płaskie, żebrowane, nieregularne. Zaczęły też pękać, wcześniej pękały tylko w gruncie, teraz także i pod folią. Liście ziemniaczane.


Czy to może być Pink BTD?






 
  , w przyszłym sezonie zamiast różnorakich czarnych i zeberek ( a miałam ich sporo) posadzę kilka krzaków BTD, one zupełnie zaspokoją apetyty wielbicieli czarnuszków w mojej rodzinie.
 , w przyszłym sezonie zamiast różnorakich czarnych i zeberek ( a miałam ich sporo) posadzę kilka krzaków BTD, one zupełnie zaspokoją apetyty wielbicieli czarnuszków w mojej rodzinie.













 
 
		
