Witajcie kochani
Jak dobrze móc znów się z Wami spotkać
Dorotko(koniczynka2014 ), majalis2013, Olu(nowapasja), Iwonko(Iwona 0103), Asiu(asia124), Aniu(Anucha64), Stefanu(stefanek), Edytko(Edyta 74), Arku(Arkadius121), Aniu(ajania), Kasiu(nieulozona-tak), Renatko(Renata1962), Justynko(justus27), Krysiu(Krzysia) - dziękuję Kochani za tak miłe słowa i wyrazy sympatii dla mnie i moich roślinek

To jak miód na moją duszę - zdjęcie to malutka uwieczniona chwilka i nie widać na nim całego trudu, jaki wkładamy w pielęgnację roślinki. Tym bardziej cieszę się, że chcecie nadal oglądać moje zmagania z zieloną materią

Bardzo, bardzo Wam za to dziękuję
Natalko (Blueberry) ? roślinki wypłynęły i to mocno

Obecnie są na etapie morza, być może uda się je wypuścić na ocean a potem..... to już chyba kosmos
Janko(gianna) ? mam dużo osłonek, do których na dno wsypuję od 1cm do 2cm keramzytu. Nawet jeśli przeleję to woda ścieknie na dno do keramzytu i ziemia z korzonkami jest w miarę bezpieczna. Oczywiście nawet wtedy trzeba uważać, dlatego osłonek używam głównie do roślin lubiących wilgoć.
W przedstawionej ?łodzi? są kaktusy, które przecież nie znoszą przelewania ale tu wpadłam na innym pomysł aby zapobiec ich zgniciu, wsadziłam obok nich roślinki lubiące dużo pić np.Trzykrotki. Nawet jeśli zbyt dużo naleję wody to Trzykrotki wyżłopią nadmiar wody w piorunującym tempie. O! Taka cwaniara ze mnie
Krysiu (KaRo) ? bardzo się cieszę, że roślinki ode mnie dobrze się mają i dziękuję za odwiedzinki i słowa zachęty
Martuniu(cza_rna7) ? ogromnie się cieszę, że te maluchy, które dostałaś ode mnie wypuszczają nowiutkie listki i nawet kwiatki Super!

Kaktusy z mojej łódeczki wyrzuciłam bo od chwili zakupu, czyli od trzech lat nie urosły ani o centymetr. Sztuczne były czy co.... ?
Jeden z czterech listków
Skrętnika od
Kasi (Kasiula17) niestety nie wypuścił korzonków ale trzy pozostałe już pięknie kwitną
Skrętnik nr 1-Jessica
Skrętnik nr 2
Skrętnik nr 3
Crassula perforata od
Agatki (pomidorzanka) pięknie urósła i przez to zasłużyła na nową doniczkę
Fikus od
Mirki (Mirabela) wypuścił boczny pęd ku radości wszystkich domowników
Filodendron Monstera pięknie pnie się ku górze
Fiołeczek "Zwiezda makuni" zakwitł drugi raz i tegoroczne kwitnienie jest o niebo lepsze od tego zeszłorocznego

Dlatego on też dostał nową doniczusie
Nie wiem dlaczego kwiatki odwracają się do tyłu....
Więc tu zdjęcie od tyłu
A tak wyglądał rok temu.
Pozdrawiam cieplutko 