
A dziś mój gaik skąpany w deszczu, więc radochę mam : )
Witaj
Bogusiu
Aniu róże z koprem - cóż, może u Ciebie podpatrzone

, a wracając do dylematu to gdzieś tu jakieś zdjęcie wygrzebałam, gdzie widać pylniki potencjalnej Tuskany, ale tak normalnie to ich nie widać, i to właśnie mnie zastanowiło, bo normalnie na wszystkich zdjęciach przyzwoitej Tuskany pylniki wyraźnie widać

Zapach średni, nic co można by zapamiętać na dłużej - no może określę go jeszcze na głęboki, chodź nie za bardzo, nic szczególnego, pędy w tym roku kulkowałam, faktycznie było parę dłuższych, dość długo trzyma kwiaty

Rokoko duże kwiaty o pięknym malinowym zapachu i Gloire de Mouseux, moja kochana mchóweczka

Mme Laing z Arabellą i Baron Giron de Lain

Jeszcze raz baron i Aurelia Liffe - przepiękne kwiaty, wspaniały, bogaty zapach, zwiesza się, kreacja Geshwinda

Najpiękniejszy zapach mego ogrodu , niewielka, sadzona jesienią a już kwitła jak szalona - zaś zapach po prostu oszałamia- Mme Legres de St Germei
Gloire de Mouseux z Himmelsluge

oraz liliowiec ....Barbara Barnes ?
Po prostu.... Himmelsluge
Wiesiu nie czesto mam czas na to by posiedzieć i pomarzyć... najczęściej gdy wpadam, to nie wiem za co się schwycić, ale ostatnio udało mi się wyciągnąć choć na chwilę hamak
Teresko- na pomysł z szałwią wpadłam przypadkiem, bo lawenda zbyt wolno mi rosła, a że podobają mi się typowo angielskie ogrody, a tam szałwia jest częsta, zaprosiłam ją do siebie. To niesamowite, ale w moich stronach wcale nie jest popularna, a warto ją sadzić bo pszczółki ją kochają, ....i jest odporna na wszystko ...a jaki zapach
