Zmienne owoce na czereśni

[x-p-11]

Mogło dojść też do rewersji http://www.gardeningknowhow.com/ornamen ... -stock.htm
Ale wtedy czerwona na drzewie musiałby smakować jak ptasia.

[ERNRUD]

Gatunek to może się zmieniać na drodze ewolucji. Mówimy o odmianie.
Owoce mogą się nieco różnić w stosunku do poprzedniego roku - mogą być mniejsze lub trochę większe. W przypadku jabłek mniej wybarwione, gdy są zacienione. Ale czereśnia jeśli wydaje zdrowe owoce to są jednakowe co roku.

[dziad_Jag]

No cóż... takie zmiany są możliwe. Dawno temu na ojcowej działce rosła sobie Antonówka ( ta zielona po dojrzeniu ). Aż tu któregoś roku, patrzę, a pół drzewa rodzi czerwone antonówki. Smak ten sam, antonówkowy, ale kolor zupełnie inny. Takie coś nazywa się "sportem". Większość gatunków jabłek tak powstała. Ot naturalna mutacja. Myślę, że z czereśnią może być tak samo.

[maryann]

Mogło dojść też do rewersji

Nie znam przypadku, żeby ptasia była jak Rivan.

[x-p-11]

Dlaczego Rivan?? Szczepiona była na ptasiej. Może suja13 'hoduje' ptasią a nie 'Drogana', wyciął jej być może marny pęd i został pęd ptasiej

[maryann]

Żadna siewka nie owocuje tak wczas. Żadna inna odmiana jeszcze w tym roku nie dojrzała.

[x-p-11]

Ale to nie młodziak, tak zrozumiałem z pierwszego postu. Sytuacja dotyczy owocowania, drzewko jakiś czas już rośnie i owocuje. Trzy lata temu na gałęzi były żółte owoce, w kolejnych latach tylko czerwone.

[maryann]

To nie tylko mój wniosek:

Witam , jedyna rzecz jaką wymyśliłem to to że jest to czereśnia o nazwie riwan

[x-p-11]

A czy my wiemy gdzie to drzewo rośnie? Może we Francji w miejscowości Céret

[maryann]

No to inny scenariusz- owocuje, łamie się poniżej okulizacji, wybija ptasia podkładka. Możliwe?
Tylko o tym też nic nie wiemy, a przerwa w owocowaniu minimum dwa lata. Też nie miała miejsca.
Więc albo to poważne forum(w miarę...) albo her Alzeimer macha łapką!

[x-p-11]

A czy możliwy taki scenariusz? - szczepienie na przystawkę (ze zdjęcia drzewa chyba tak było, mylę się?), wybija pąk z podkładki obok/na styku?? i pąk ze zrazu. Zawsze silniejszy będzie z podkładki..Takie tam moje dywagacje, ale zdarzyć się może

[maryann]

No tak, ja tak mam. Ale owocują razem, co roku. Nie tak, że najpierw jedna gałązka, a za rok zmiana.

[x-p-11]

Z pierwszym owocem różnie bywa, to takie dywagacje.. Zmiany nie było. Została czerwona.

Na zdjęciu - co to? - ślad po byłym zrazie czy niekoniecznie?

[NOWY 83]

Sam szczepił to raczej nie wyprowadził sobie podkładki jako odmiany szlachetnej , chyba że raz na 2 lata wpada z sekatorem i tnie bez opamiętania w co wątpię . Riwan bo 22 maja i czerwonawy ale to sugestia tylko, pewnie jest więcej podobnych odmian wczesnych myślę że szczególnie tych starszych [rosła sobie przy drodze fajna 'siewka' dobra itd. to się rozmnaża ] . W mojej okolicy jest niby żółta dojrzała ale po tygodniu wpada w czerwień szczególnie na nasłonecznionej części drzewa ,ale to nie jest vega wiem bo mam poza tym jest późna jaka to odmiana ? nie wiadomo nawet czy to siewka czynie . Ale warta zainteresowania . Rewersja w tym przypadku ze zdjęcia to uwierzę ale nie jak drzewo owocuje raz tak raz tak , ale termin owocowania się nie zmienił tylko kolor a to jest jakiś trop .

[x-p-11]

Świetne zdjęcie