Kalikarpa jest obcopylna a więc do zapylenia potrzebuje innej genetycznie rośliny tego samego gatunku.
A więc rozmnażane wegetatywnie daje rośliny ?klony? identyczne genetycznie więc między nimi może nastąpić tylko samozapylenie, przed którym kalikarpy wykształciły mechanizm obronny. Niema wtedy owoców lub jest ich mało. Więc zakup z jednej szkółki jest ryzykowny bo nawet jak kupimy kilka, to genetycznie będzie to jeden krzew. Chyba, że nie tak rozumuję
Karo twoja kalikarpa jest imponująca

nie mogę uwierzyć, że nie została zapylona krzyżowo.
Tak gdybam, ale może kupiłaś dwa osobniki w jednej donicy, nawet nie wiedząc o tym, lub inna rośnie w sąsiedztwie;)