W zeszłym roku czyli sezonie 2014 ładnie wyrosły, kwitły i było im dobrze. Teraz na wiosnę odkryłam, że te kilka cebul bardzo się porozmnażało, wychodzi na to, że z jednej cebuli dookoła powyłaziło jakieś 10 młodych

.. a że miałam tam z 6 cebul to teraz na rabacie mam całą szkółkę lilii... rozrosły się jak chwasty, ba nawet zagłuszyły chwasty, które próbowały się tam przebić.
Nie wiem czy się cieszyć czy smucić bo co ja teraz mam z tym "lasem" zrobić? Mam jakby lilię "główną" największą, która (mam nadzieję) będzie kwitła i dookoła mnóstwo maluchów... Zostawić tak do jesieni i wtedy jakoś to porozdzielać? Czy to normalne, że lilie się tak mnożą szybko? Raptem dwa lata i od razu takie stado?