dorotka350, tylko że winogron będzie cała masa a róża jedna, pnąca
Jak na razie skłaniam się ku new dawn
Moje róże działkowe dzielnie walczą o przetrwanie, na szczęście ostatnio mocno popadało i widać, że woda im służy. Niestety nie wszystkie jeszcze odbiły. I przyznam, że nie mam pewności, co do kilku sztuk. Chce mi się
Bardzo żałuję, że je od razu posadziłam do gruntu, mogłam przetrzymać je w donicach na balkonie
No cóż, człowiek uczy się na błędach - mam kolejną nauczkę
Za to moje pienne, balkonowe piękności pędzą z pąkami
Nie mogę doczekać się, co też z nich wyrośnie, bo są to nabytki z Auchan, a z tego co pisały Forumowiczki, ich kolor i odmiana to loteria
Ta ma być różowa Excelsa
A to fabulous amsterdam - wybranka mojego Ema (oczywiście czerwona, bo tylko takie mu się podobają, ja wolę tonację różowa-pastelową). Nie znalazłam jej w necie, więc czekam, aż się przedstawi
A tak, poza dokończeniem malowania pergoli, wyglądają moje plany na majówkę
Ot, "tylko" 25 karp dalii do posadzenia, a nawet jednego dołka nie mam wykopanego
