Wszystko.o... Grypa, infekcje - Metody leczenia.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jakie bleee, smakuje jak całkiem zwyczajne ziółka, poza tym, jak mi jest strasznie źle, gardło drapie, głos zamiera i głowa puchnie, to każdy lek jest lepszy, niż nic
A napar z majeranku nawet nie pachnie fasolówką
Można też posłodzić miodem, można dodać soku z cytryny, ale ja pijam wersję purystyczną, czyli "na goło". I dobrze mi to robi, a więc TO DZIAŁA!


"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Nalewko - skoro twierdzisz że to działa, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby każdy kto chce mógł to wypróbować. Majeranek jest też w składzie mojej imbirówki - herbatki na bazie imbiru.
Flowers - nie omieszkam przy najbliższej okazji wypróbować i polecić dalej.
Izo - inhalacje też polecam. Pomagają nie tylko na katar i grypę ale także przy zapaleniu ucha i udrożnieniu zatok. Poza tym świetnie działają na cerę i ułatwiają oczyszczanie skóry.
Flowers - nie omieszkam przy najbliższej okazji wypróbować i polecić dalej.
Izo - inhalacje też polecam. Pomagają nie tylko na katar i grypę ale także przy zapaleniu ucha i udrożnieniu zatok. Poza tym świetnie działają na cerę i ułatwiają oczyszczanie skóry.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nalewko, piłam różne ziółka i nie za bardzo mi smakowały, z wyjątkiem lipy i melisy, dlatego nie przepadam za taka forma leku, ale jeżeli jest tak skuteczny jak mówisz, to na pewno jestem w stanie przełknąć majeranek, chociaż "blee"( czego niestety nie mogę powiedzieć o syropie z cebuli
- tzn. tego nie przełknę)
Grażynko, zanotowałam oba przepisy (na imbirówkę i tę drugą herbatkę) , chociaż mam drobne wątpliwości, czy taką "mieszankę piorunującą" będę w stanie przełknąć
, ale w razie czego bedę próbować 

Grażynko, zanotowałam oba przepisy (na imbirówkę i tę drugą herbatkę) , chociaż mam drobne wątpliwości, czy taką "mieszankę piorunującą" będę w stanie przełknąć


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izo - myślę że nie zaszkodzi Ci na pewno jeśli nie pomoże.
A ponieważ są sprawdzone i niezawodnie na mnie działają to o ich skuteczność jestem spokojna.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Robiłam wczoraj imbirówkę ale nie miałam wszystkich składników. Brakowało mi podbiału i lipy. Dzisiaj już mam wszystko tylko nie wiem czy "pacjent" /syn/ jeszcze będzie chciał to wypić. Wczoraj nawet chciał żebym postawiła mu bańki, ale po ostatnich porządkach nie mogę ich znaleźć. Pół nocy na to straciłam, a przecież postawiłam tak by łatwo było po nie sięgnąć.
Przed chwilą zrobiłam pastę czosnkową. Czy można do niej dodać troszeczkę czosnku surowego dla lepszego zapachu?
Przed chwilą zrobiłam pastę czosnkową. Czy można do niej dodać troszeczkę czosnku surowego dla lepszego zapachu?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Oczywiście że można ale należy ją zaraz zjeść w całości.
Napisz jak smakowała imbirówka.

Napisz jak smakowała imbirówka.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Poprzedniej imbirówki nie piłam, poiłam nią syna. Dzisiaj zrobiłam następną i spróbowałam. Bardzo mi smakowała. Grażynko czy Ty ja pijesz jak już jesteś chora, czy może na uodpornienie?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Popijam, jak zmarznę na polu, albo jak czuję się niewyrażnie, albo jak mam na nią ochotę. Różnie, zależnie od samopoczucia, ale w tym jesiennym okresie dość często - tak profilaktycznie i jak mnie już coś dopadnie to leczniczo.
Cieszę się że Ci smakowała i mam nadzieję pomogła w lepszym samopoczuciu.
Cieszę się że Ci smakowała i mam nadzieję pomogła w lepszym samopoczuciu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Ciągle jeszcze o imbirówce. W jakich ilościach to pijesz /dziennie i jednorazowo/ i czy przygotowujesz ją każdorazowo przed spożyciem czy może większą ilość?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jeśli już coś mi dolega to zaparzam na cały dzień a jeśli tylko do smaku to tak na jeden, dwa kubki. Najskuteczniejsza jest świeżo zaparzona i zaraz wypita. Ta z zapasu też działa ale traci na smaku i aromacie.Najlepsza jest parzona ze świeżych ziół - bomba. Ale z suszonych też jest dobra. Popijam raczej wolno, małymi łykami, po kubku dwa lub trzy razy dziennie. Ale przy silnej infekcji można do 1 l dziennie ale nie dłużej jak przez 2 dni. Osoby z wrażliwymi jelitami lub wrzodami na żołądku powinny nie więcej jak 1 kubek dziennie w małych porcjach, jeśli potrafią. Niektórych w pierwszej fazie działania może przeczyścić, ale to tylko wyjdzie na zdrowie.
Zalecana jest bardzo przez naturystów i wegetarian, jako środek ogólnie leczniczy.
Zalecana jest bardzo przez naturystów i wegetarian, jako środek ogólnie leczniczy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grog rzeczywiście też pomaga, ale nie wszyscy mogą go pić. Piją ludzie raczej zdrowi wewnętrznie, ze zdrowym układem pokarmowym. Nie jest wskazany z pewnością dla osób chorych na serce, z wysokim ciśnieniem,wrzodami żołądka i dwunastnicy a także dla cukrzyków i alergików.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Cieszę się że wszyscy są zdrowi i nikt tu już nie zagląda, ale na wszelki wypadek podam jeszcze środek, który w krytycznym momencie może pomóc natychmiastowo - ale nie zalecam stałego stosowania go ze względu na póżniejsze konsekwencje.
Ten środek który natychmiast udrażnia nos i sprawia, że możemy oddychać już po minucie od momentu zastosowania go to oczywiście specyfik apteczny. Występuje pod nazwą Xylorin - można go kupić bez recepty.
Ale konsekwencją zbyt częstego stosowania go jest częściowa utrata powonienia.
Jeśli zaś ktoś ma problemy z odksztuszaniem polecam kapuśniak. Oto przepis
1/2 kg kiszonej kapusty bez octu
5 ząbków czosnku
1 duża cebula
25 dkg boczku
1/2 szklanki soku z kiszonej kapusty
1 łyżka majeranku, cząbru i estragonu
4 listki bobkowe
5 ziaren ziela ang.
1/8 kostki masła lub smalcu gęsiego / można kupić w słoikach /
sól, pieprz do smaku
Drobno pokroić boczek i przysmażyć na patelni
dodać posiekaną drobno cebulę i 4 ząbki czosnku - lekko przysmażyć.
Na maśle lub gęsim smalcu podsmażyć lekko kapustę i zalać sokiem , dodać przyprawy i poddusić.
Dodać to co przysmażone było na patelni i dusić razem 5 min., potem dodać litr wody i jeszcze pogotować do miękkości.
Z łyżki masła i mąki zrobić zasmażkę i dodać do kapuśniaku. Pozostały ząbek czosnku rozetrzeć z małą ilością soli i dodać do zupy - już nie gotować. Doprawić solą i pieprzem do smaku wg upodobania.
Posypać natką pietruszki lub selera, podawać z grubo krojonymi ugotowanymi ziemniakami lub chlebem.
Jeść 3 razy dziennie po troszce - działa niezawodnie.
Smacznego
i na zdrowie. 
Ten środek który natychmiast udrażnia nos i sprawia, że możemy oddychać już po minucie od momentu zastosowania go to oczywiście specyfik apteczny. Występuje pod nazwą Xylorin - można go kupić bez recepty.
Ale konsekwencją zbyt częstego stosowania go jest częściowa utrata powonienia.
Jeśli zaś ktoś ma problemy z odksztuszaniem polecam kapuśniak. Oto przepis
1/2 kg kiszonej kapusty bez octu
5 ząbków czosnku
1 duża cebula
25 dkg boczku
1/2 szklanki soku z kiszonej kapusty
1 łyżka majeranku, cząbru i estragonu
4 listki bobkowe
5 ziaren ziela ang.
1/8 kostki masła lub smalcu gęsiego / można kupić w słoikach /
sól, pieprz do smaku
Drobno pokroić boczek i przysmażyć na patelni
dodać posiekaną drobno cebulę i 4 ząbki czosnku - lekko przysmażyć.
Na maśle lub gęsim smalcu podsmażyć lekko kapustę i zalać sokiem , dodać przyprawy i poddusić.
Dodać to co przysmażone było na patelni i dusić razem 5 min., potem dodać litr wody i jeszcze pogotować do miękkości.
Z łyżki masła i mąki zrobić zasmażkę i dodać do kapuśniaku. Pozostały ząbek czosnku rozetrzeć z małą ilością soli i dodać do zupy - już nie gotować. Doprawić solą i pieprzem do smaku wg upodobania.
Posypać natką pietruszki lub selera, podawać z grubo krojonymi ugotowanymi ziemniakami lub chlebem.
Jeść 3 razy dziennie po troszce - działa niezawodnie.
Smacznego


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko, ja zaglądam ale na razie nie potrzebuję nic zażywać bo jakoś trzymam się. Dzisiaj jednak zrobiłam imbirówkę dla syna, tylko, że on nie chce moich specyfików. Wmusiłam w niego 1/3 szklanki a resztę popijam sama bo mi smakuje. I jeszcze namówiłam M na !/3 szklanki - wypił i stwierdził, że to nie jest złe. Pisząc nabrałam na nią ochoty. Biegnę do kuchni i przyniose sobie tutaj.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska