Witam miłych gości.
Nareszcie cieplej się zrobiło.
Śnieg się topi a słoneczko grzeje coraz lepiej.
Martuś - dzięki

za miłe słowa, ale mój ogródek nie jest raczej pokazowym.
To taki buszowaty miszmasz w którym rośnie to co lubię i do czego mi zawsze blisko, czyli do natury.
Krysiu - takie szklarenki to cudowna sprawa.
Więc nie zwlekaj tylko wyjmuj i korzystaj z jej dobrodziejstw.
Trawki, które się już dobrze ukorzeniły i rozrosły w tym roku idą do gruntu.
Maluchy, które się ociągają, musza jeszcze poczekać w doniczkach.
Tulipanku - widać, u Ciebie cieplej niż u mnie.
W tym sezonie to na pewno twoje będą pierwsze.
Jadziu - cieszę się bardzo ze udało mi się uratować tą piękną piwonię.
Poczekam na jej kwiaty, byle tylko rosła w siłę.
Wandziu - masz absolutną rację.
Każdego roku ten widok sprawia wszystkim wielką radość.
Maryniu - nareszcie się zaczyna, bo już nie mogłam się doczekać.
Jak tylko słonko wyjrzy spoza chmur to już uciekam do szklarni coś działać.
Ewka - jak miło Cię widzieć.
Balkonik zaczyna powoli budzić się do życia.
Ale kiedy słonko grzeje to temperatura wzrasta tam nawet do 15 stopni.
Dorotko - witaj w kogrobuszu.
Wiosna tuż, tuż, więc trzeba się zabierać do pracy.
Edku - witaj sąsiedzie.
A jak tam u Ciebie, już coś wyłania się spod śniegu ?
Obchód zrobiony i serce się raduje, bo co rusz to coś wyłania się spod śniegu.
Najszybciej pod domem od południa, tam już widać śnieżyczkowe pączki kwiatów.
Oj będą piękne szpalerki.....
Wawrzynek kompletnie sobie nic nie robi z przymrozków.
Nawet -6 stopni nie zatrzymało jego kwitnienia.
A zapach........
Kiedy tylko śnieg stopnieje to na pewno bardzo szybko otworzy się wiele pączków.
Nabrzmiewają z dnia na dzień, co chyba dobrze świadczy o tym, że ziemia nie jest głęboko zmrożona.
Jaśmin nagokwiatowy też przetrwał bez szwanku.
I leszczyna ma coraz bardziej żółte szyszki.
No i rhodki mają się całkiem dobrze, może nawet lepiej niż w zeszłym roku.
Hortensja od forumka

ma się bardzo dobrze i chyba zakwitnie.....co sądzicie ?
A w szklarni jedna z zimowanych, młodych róż nie zgubiła pączka od jesieni, ciekawe czy rozkwitnie.
Wszystkim życzę coraz cieplejszych dni

i radości z pobytu w ogródkach.
