Mój ogród- moja oaza spokoju
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Ładne lilijki,u mnie jak wstałam całe miasto w bieli,gruba warstwa śniegu,ale ,że mrozu nie ma to teraz wszystko się topi i za chwile na ulicach będzie jedno wielkie błoto,piszesz ,że szukasz inspiracji na forum,na pewno znajdziesz,jest tu wiele pięknych ogrodów,ale zanim zaczniesz szukać musisz sobie zadać pytanie co lubisz ,co byś chciała mieć bo to przecież ma być Twój ogrodowy świat,ja na Twoim miejscu bym pomyślała na początek o obsadzeniu alei wjazdowej roslinami po obu stronach
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Dorotko właśnie też bym chciała ale nie wiem czym. Wzdłuż drogi posadzone mam po prawej stronie 3 katalpy, pomiędzy nimi pęcherznice koralową i diabolo a przed nimi berberysy żółte. Po lewej stronie mam 3 klony różne za nimi mam miskanty a pomiędzy nimi wsadzone mam hibiskusy. Bardzo bym chciała jakieś niskie do 1 m krzaczaste odmiany róż posadzić przed nimi ale nie wiem czy nie namieszam. Jestem zielona w projektowaniu. Róże bardzo mi się podobają tylko chciałabym jakieś odmiany odporne na choroby. A Ty jak myślisz co tam można posadzić żeby ten podjazd ładnie wyglądał.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Jeśli masz tam drzewa to podsadziłabym czymś niskim,zacznę od tego co ja kocham czyli żurawki,żuraweczki,hosty ,piszesz ze masz posadzone miskanty dosadź trawy w różnych barwach,czerwoną Red Baron ,niebieskawą kostrzewę siną takie rabaty i bylinowe i trawiaste możesz wysypać korą lub białym kamyczkiem ,jakieś akcenty oświetleniowe np latarenki ledowe , a pomiędzy rosliny cebule kwiatów wiosennych ,krokusy,szafirki,hiacynty żeby od wiosny było już kolorowo .możliwości jest tysiące
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Jeszcze kilka znalazłam zdjęć







-- 27 sty 2015, o 10:27 --
Dorotko tak zrobię, mam żurawki i hosty to je porozsadzam. Trawę red baron i kostrzewę też mam no widzisz. Co dwie głowy to nie jedna. Ja mam dużo roślin tylko nie potrafię ich jakoś połączyć żeby stanowiły jedną współgrającą całość. I tak skacze z nimi jak kangur z kąta w kąt i wszędzie jest po trochę i może dlatego to mi się tak nie układa w jedną ładną całość.







-- 27 sty 2015, o 10:27 --
Dorotko tak zrobię, mam żurawki i hosty to je porozsadzam. Trawę red baron i kostrzewę też mam no widzisz. Co dwie głowy to nie jedna. Ja mam dużo roślin tylko nie potrafię ich jakoś połączyć żeby stanowiły jedną współgrającą całość. I tak skacze z nimi jak kangur z kąta w kąt i wszędzie jest po trochę i może dlatego to mi się tak nie układa w jedną ładną całość.
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu, co Ty byś chciała? zielonego bakcyla załapałaś stosunkowo niedawno, dopiero się uczysz a Twoich początków nie jeden mógłby Ci pozazdrościć. To mi się na tym FO podoba, że każdy może obejrzeć, wyrazić swoją opinię a wielokrotnie ogród widziany oczyma postronnej osoby wygląda zupełnie inaczej niż my sami go postrzegamy. Co dwie głowy (albo wiele głów) to nie jedna:)
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Oj tak Ewuś dokładnie. A Ciebie zapraszam do siebie z łopatą. Ty już wiesz po co. Hahaha
-
- 100p
- Posty: 167
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Masz duzo pięknego, słonecznego miejsca Aniu, ale, jak już radziły moje poprzedniczki, musisz przemysleć, jaki chcesz mieć ogród, czy "wymuskany", czy raczej naturalistyczny i tym się kierować przy doborze roślin. Nie sadzić na łapu - capu, ale zastanowić się czy np. drzewo w danym miejscu nie będzie przeszkadzało, kiedy urośnie. Przesadzania i tak nie unikniesz, bo każdy przez to przechodzi. Na poczatku też sadziłam gdzie popadło, tzn. tam, gdzie mój M wyciął jakieś drzewo owocowe.
Przy tym, sadząc drzewa, lub nawet krzewy, które w przyszłości osiągną duże rozmiary, trzeba zostawić między nimi odpowiednie odległości. Obecnie mozna już znaleźć w Internecie takie informacje. Zwłaszcza chodzi mi o te 3 katalpy na drodze dojazdowej, czy to szczepiona na pieńkach odmiana Nana, lub inna rosnąca koliście i do niewielkich rozmiarów? Jeśli nie, to nie radzę sadzic pod nimi innych krzewów, gdyż katalpy są bardzo rozłozyste i mają nisko gałęzie. Ja zrobiłam w 2002 r. taki błąd, że posadziłam katalpę pośrednią w nieodpowiednim miejscu (pod kablem łączącym nasz domek na działce rekreacyjnej ze słupem przy drodze) i teraz mój M musi co drugi rok przycinać jej część gałęzi, bo przy wietrze machają tym kablem. Posadziłam wtedy 50 cm gałązkę w otoczeniu kilku krzewów i nie bardzo sobie wyobrażałam jakie to będzie rozłłożyste i dość wysokie drzewo. Przez pierwsze lata nie rosła tak szybko, więc specjalnie nie zwracała na siebie uwagi, dopiero potem nabrała tempa. Kiedy bodajże w 2008 r. uświadomiłam sobie jak duża rośnie katalpa, trzeba byłoby sprowadzić jakiś dźwig, żeby ją przesadzić, a szkoda nam było jej wycinać. Więc została na tym nieodpowiednim miejscu.
Pozdrawiam
Basia B.
Przy tym, sadząc drzewa, lub nawet krzewy, które w przyszłości osiągną duże rozmiary, trzeba zostawić między nimi odpowiednie odległości. Obecnie mozna już znaleźć w Internecie takie informacje. Zwłaszcza chodzi mi o te 3 katalpy na drodze dojazdowej, czy to szczepiona na pieńkach odmiana Nana, lub inna rosnąca koliście i do niewielkich rozmiarów? Jeśli nie, to nie radzę sadzic pod nimi innych krzewów, gdyż katalpy są bardzo rozłozyste i mają nisko gałęzie. Ja zrobiłam w 2002 r. taki błąd, że posadziłam katalpę pośrednią w nieodpowiednim miejscu (pod kablem łączącym nasz domek na działce rekreacyjnej ze słupem przy drodze) i teraz mój M musi co drugi rok przycinać jej część gałęzi, bo przy wietrze machają tym kablem. Posadziłam wtedy 50 cm gałązkę w otoczeniu kilku krzewów i nie bardzo sobie wyobrażałam jakie to będzie rozłłożyste i dość wysokie drzewo. Przez pierwsze lata nie rosła tak szybko, więc specjalnie nie zwracała na siebie uwagi, dopiero potem nabrała tempa. Kiedy bodajże w 2008 r. uświadomiłam sobie jak duża rośnie katalpa, trzeba byłoby sprowadzić jakiś dźwig, żeby ją przesadzić, a szkoda nam było jej wycinać. Więc została na tym nieodpowiednim miejscu.
Pozdrawiam
Basia B.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu masz cudowny zakątek,który na pewno po swojemu urządzisz.Takiej przestrzeni nie jeden forumowicz ci zazdrości
A ciągłego przesadzania nie unikniemy,bo co chwila co innego nam się podoba.Właśnie fajne jest to ciągłe gonienie króliczka
Życzę głowy pełnej pomysłów a wiosną siły do ich realizacji
To co już zrobiłaś bardzo mi się podoba,kolekcja lilii powalająca a do tego są bardzo dorodne 




Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Basiu dziękuje serdecznie za Twój post. Nie mam pojęcia co to za katalpy ja nabyłam. Zrobię zdjęcia i pokaże niebawem. Ale pewnie z samego zdjęcia suchego obecnie badylka nic się nie da ocenić. Widzisz, ja tak właśnie na łapu capu sadziłam żeby w ogóle coś na tym pustkowiu było. A teraz latam i przesadzam bo dużo czytałam i dowiadywałam się o roślinach. A teraz tutaj na forum jeszcze więcej drogocennej wiedzy nabywam. Więc mam nadzieję że reorganizacja jaką szykuję na wiosnę będzie strzałem w dziesiątkę. Nie chce ogrodu wymuskanego. Wolę naturalistyczne, tym bardziej że mam tu staw naturalny i nie chce tego zmieniać.
-- 27 sty 2015, o 14:07 --
Mirko dziękuje za miłe słowa. Staram się jak mogę ale nie łatwo samemu ogarnąć tyle pola. Cieszę się że podobają Ci się moje lilie, na wiosnę posadzę kolejne, które zakupiłam a jest ich aż 59. Zobaczymy jaki będzie efekt. Zapraszam do siebie na wiosnę.
-- 27 sty 2015, o 14:07 --
Mirko dziękuje za miłe słowa. Staram się jak mogę ale nie łatwo samemu ogarnąć tyle pola. Cieszę się że podobają Ci się moje lilie, na wiosnę posadzę kolejne, które zakupiłam a jest ich aż 59. Zobaczymy jaki będzie efekt. Zapraszam do siebie na wiosnę.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Katalpy to niestety duże drzewa ,koleżanka z pracy podłączyła się kiedyś pod moje zamówienie w szkółce internetowej i między innymi kupiła katalpę,jak doczytała co z tego wyroście czym prędzej przesadzała
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Bardzo ładne krzewinki,przycinasz je??
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
No to z tego wygląda że przegięłam z tymi trzema katalpami koło siebie. I znów czeka mnie przesadzanie hahahaha
-- 27 sty 2015, o 14:46 --
Tak. Wrzosy przycinam na wiosnę a wrzośce zaraz po kwitnieniu. I pięknie rosną. Zaraziłam już nimi kilku sąsiadów.
-- 27 sty 2015, o 14:46 --
Tak. Wrzosy przycinam na wiosnę a wrzośce zaraz po kwitnieniu. I pięknie rosną. Zaraziłam już nimi kilku sąsiadów.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Też tak robię z wrzosami i wrzoścami, ale dopiero od niedawna jak doczytałam gdzieś-po przycinaniu są o wiele ładniejsze , katalpy to ładne drzewa ale gdzieś gdzie jest więcej miejsca-a tego u Ciebie nie brakuje,przy wjeździe nie bardzo,tak jedynie jakies karłowe drzewka albo krzewy
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie