Galeria.Dalie Stanisława cz.3

[Lipien]

Zastanawiam się nad tą nową odmianą otrzymaną od Aivarsa, czy jest zgodna WYNS COQUISTATOR koloru kremowożółtego, średnicy 25 cm, nastepne to nowe podwójne ujęcie:
FEU FOLLET
KAGA KOMACHI
380-HAPET ISABELLA
467-VOGUES PERFECT











Renata 1962
Potwierdzam tj. KIDS CLIMAX

[man211]

Panie Stanisławie - Nowości zapowiadają się obiecująco Gratuluje


Panie Staszku posiadam jeszcze coś takiego do rozpoznania.
Wystawa w Mysłowicach tuż ,tuż dobrze było by zabrac ją na wystawę .
Bardzo ładnie się prezentuje .

[Przemekt23]

Panie Stanisławie pierwsza żółta jest już w mojej głowie . Takie uwielbiam. Dziękuję za zdjęcie.
Grzegorz twoja ma piękny kształt. Na wystawę jak znalazł. Myślami będę z wami. Mam tylko nadzieję że może komuś uda się jakiś filmik zgrać podczas wystawy.

[BarbaraR]

Grzegorzu, to jest na pewno odmiana Coriallo Furioso - w ubiegłym roku na wystawie w Rybniku zajęła 3 miejsce (pewnie to Ty ją wystawiałeś (sic!) - skonsultowałam ze Stanisławem.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4cc ... 1ab92.html

[Mariusz DLW]

Kilka kolejnych Stanisławowych georginii

Dalia Biedermannsdorf - Wirth - Austria 1988:



Też austriacka, w kwestii ubarwienia podobna do poprzedniej, acz mniejsza - Hapet Allerlei (allerlei to rozmaitości, misz-masz):



Holenderski (Geertsa) pompon pod nazwą Cornel:



No i Japonka, oczywiście Konishiego - Banshu-no Mori - z 2007. Kto wie, co to znaczy?

[BarbaraR]

Mariuszu,
BANSHU to jakieś miejsce w Chinach...
Banshu no mori - Las Banshu - ale chyba w dość luźnym tłumaczeniu...
Dalie piękne,ale mało.. jeszcze nie zakwitły sadzonki od Stanisława?

[Mariusz DLW]

Basiu, zadziwiasz mnie nieodmienie .
A sadzonki od Stanisława to właśnie te powyższe - tzn. Biedermannsdorf akurat z karpy.

[Mariusz DLW]

No to jeszcze:

Jenny - Traff 1993, USA:



Stadt Spremberg - autor Steffen Koschker - duża, piękna, tylko ta nazwa ("Miasto Szpremberg"), jakoś miasteczka niemieckie nie kojarzą mi się ni poetycko, ni romantycznie:



Austriacki Karwendel - Wirth 2003. Karwendel to góry w Austrii:



To jest, jak mniemam, Black Touch - autorstwa niezrównanego Francuza Turca z 1979. Nazwa - "Muśnięcie czerni":


A to dalia 568, zapewne to samo co powyżej, tu było chyba jakieś zamieszanie z numerami:



Angielka Colorado Classic - Cook 2001:



Ryokuei - chociaż u mnie bardziej biała niż cytrynowa:



Cudowna Salome z Czech - Jiří Václavík:

[Mariusz DLW]

I jeszcze raz Salome:

[man211]

Basiu - Wielkie dzięki dla Pana Stanisława i także dla Ciebie za ustalenie nazwy odm. Coriallo Furioso
Faktycznie to ta ,która znalazła się w strefie medalowej w poprzednim roku w Rybniku.
Niestety to nie była moja dalia .Ta jest od Pana Staszka jako NN ,gdyż przyszła bez numerka.
Teraz już nie będzie jako NN.
Moja Banshu No Mori wygląda tak :

[BarbaraR]

No, no! Teraz widzę, że ogród cały w daliach!
U mnie też kwitnie Colorado Clasic





a także Stadt Spremberg





Nazwy odmian - niektóre są mniej romantyczne i piękne, bo po prostu upamiętniają miejsca i ludzi...

[BarbaraR]

I parę Hapetów (Haslhofera Petera)




Hapet Focus






Hapet Isabella






Hapet Duett (chyba, ale nie dam za to głowy pod topór)

W sumie, to wszystkie trzy utrzymane w zbliżonej kolorystyce i do siebie podobne...

[Mariusz DLW]

Hapet Focus też mi zakwitł, z karpy. Lubię Halshoferowe odmiany, nazwy też im urocze zwykle wybiera.
A że Stadt Spremberg brzmi dla Niemców swojsko, a dla nas nie, to już trudno. Oni też nie byliby zachwyceni nazwą, na przykład, Miasteczko Złotoryja (Stadt Goldschnauze??? ).

[Lipien]

Aby uhonorować Grzegorza drugiego daliarza daję nazwę:
724 - MAN 211 - d-czerwona 16/110
Jest to HAPET 2012 idealna dekoracyjna, ciemnoczerwona liść ciemny i wczesna.
Dalsze podwójne ujęcia:
444-PURPLE TAIKYO
416-ALUANA GRIZZLY
403-MRS.SWANNE HUNT
28-ALJO
666-ENYO
151-CHARLESTON
270-LOUIE MEGGOS
264-MRS.KEN
456-HEPET MIRAGE

[Lipien]

6 fotka tj. 163-MINGUS LEROY