nela13 - mój kawałek ziemi

[nela13]

Nowa foteczka z mojego ogrodu Jesień a taki piękny widok aż miło się patrzy







Nowy nabytek



Warzywniak w trakcie jesiennego nawożenia

[Daria_Eliza]

Witaj, Nelu!

Czy mogę się tak do Ciebie zwracać: "Nelu"?

Widziałam Cię w wątku u innej zaprzyjaźnionej forumki, gdzie pisałaś, że też kupiliście starszy domek.
Więc z ciekawości zajrzałam. Ja na razie domku nie posiadam, ale bardzo lubię te stare, z duszą.
Zobaczyłam, że Twój wątek jest na razie krótki, więc od razu cały obejrzałam.

Ale malutko napisałaś o sobie. Jakbyś tak nam przybliżyła historię swojego domu i ogrodu to byłoby nam bardzo miło, no mnie na pewno. Chciałabym wiedzieć o Tobie troszkę więcej.

Jak tak patrzę na zdjęcia, to podejrzewam, że masz jakiś dobry aparat. Lubisz robić zdjęcia?

Piękny łubin, powojnik i irys syberyjski u Ciebie widziałam.

Aha - i byłabym chętna na bulwy topinamburu w przyszłym sezonie, co Ty na to?
Uprawiasz go jeszcze?

-- 30 lis 2015, o 18:08 --

Aha, proponuję Ci poprawić sobie trochę link do Twojego wątku w stopce.
Adres strony, na której jest wątek wstaw sobie po nawiasie
[url=
potem od razu kończysz nawias ]nela13 - mój kawałek ziemi[/url]
Spróbuj. Będzie lepiej wyglądać.

[nela13]

Dziękuje za podpowiedz z tym podpisem

Tak kupiliśmy starszy do remontu, powolutku bardzo powolutku prace idą do przodu .

Na początku zamysł był taki aby kupić mieszkanie w bloku i pozostać przy działce ROD-o ale trafiła się okazja i postanowiliśmy z mężem kupić dom i swoim siłami jak najwiecej w nim zrobić.

Domek jest w całkiem dobrym stanie jak na swoje lata. Plastikowe okna, ocieplony, pokoje do przemalowania, woda do przerobienia i można było zamieszkać. Przy domu jest taka małe pomieszczenie które używane bylo jako stajenka dla świnki, kur lub kozy. Dzięki temu mąż dał się namówić na kurki, a że domek jest w takiej niby wsi to nie trzeba było go dlugo przekonywać . Po pewnym czasie jednak okazało się że miejsce kur, w tamtym miejscu jest średnie bo jest zaraz z wyjściem z piwnicy a puszczanie kur po calym ogrodzie tez bylo bez sensu. w tym roku skupiliśmy sie na zmianie im lokum. Jako ze nasz dom ma dzialke 21 arów. 5 ich zostało ogrodzone dla nich i powstał kurnik który zbudował mój tato z mężem . Od znajomych otrzymaliśmy 5 perliczy i nasze statko się powiększa. w tym roku dojdą jeszcze kaczuchy które też dostaniemy od znajomego bo maz się uparl że muszą być jak jest na nie miejsce . W kurniku mam zrobione samo zapalajace sie światło i gaszące o odpowiedniej porze wiec nasze podopieczne powoli robia sie coraz mniej zajmujace czas w tym roku dojdą automatyczne drzwi,ktorę będą się same zamykać i otwierać . Ogród był podzielonony dużą ilościa płotów wiec aby uzyskać przestrzeń pousuwaliśmy większość z nich. Czasu to sporo zabrało, zostały jeszcze do wyciągniecie 4 płyty betonawe na ktorych kiedyś trzymali klatki z królikami. Tak jak wspomniałam pracy jest ogrom, nie mówiac o wyrównaniu terenu a na to potrzeba duzo kasy bo ziemie trzeba dowieź . Kwiaty które prezetowałam po posotałości po starszej pani ktora tu mieszkała. W tym roku będę chciała zaaranzowac jakoś rabatkę ale muszę się wyrać wiosną na działki ROD=o po jakieś kwiatuszki od kochanych Pań działkowiczek. Na zakup sadzone kasy brak, za wiele innych wydatków. O na wiosnę czeka nasz podlączenie pod kanalizacje a to się wiąże z przyspieszonym remontem toalety . Zrobiliśmy miejsce pod pergole, ale powstanie pergoli musi zaczekać , chociaż nigdy nie mów nigdy . W 2015 znowu maż mnie namówi na posiadanie pasieki, i tak kolejne 5 a zostało przeznaczone na pasieke, na razie malutką ale z roku na rok będziemy ją powiększać dlatego też staram się sadzić rośliny midodajne i nekarodajne

[Daria_Eliza]

Nelu, to fajnie, że zwierzyniec Wam się powiększa i nawet własną pasiekę już macie - mieć własny miód i inne produkty pszczelarskie to duże szczęście.
Czytałam u innych, że kaczki są najlepsze w walce ze ślimakami.
A jaką masz glebę u siebie w ogrodzie? Piaszczystą, czy raczej ciężką gliniastą, a może jakąś fajną, taką w sam raz.

[nela13]

niestety gleba bardziej glina, ale jak nawiozę czarnego humusa na górę do wyrówna terenu to myślę że coś będzie rosło .

Pszczółki to super sprawa , polecam każdemu kto ma tylko miejsce. Mamy drugi rok i ukąszeń brak, pszczoły na atak czasu nie maja takie z nich zapracowane dziewczynki

[Daria_Eliza]

Albo macie takie spokojne pszczoły.
Podobno te dzikie mogą być bardziej agresywne?
Ale i tak chyba lepsze użądlenie pszczoły, niż osy czy nie daj Boże szerszenia...

Coś mi się zdaje, że kiedyś czytałam, że jad pszczoły to ma nawet jakieś tam lecznicze właściwości, trochę jak oparzenia pokrzywy, ale już nie pamiętam, chyba o leczenie reumatyzmu chodziło?

[nela13]

Pszczoła na ukąszenie nie ma czasu i doskonale wie czym to grozi, każde straty w ulu jest są dla nich nie dobra , ja kocham pszczoły i chodzę koło nich bez zabezpieczeń

[Daria_Eliza]

Nelu wysłałam Ci na Twoją forumową skrzynkę wiadomość PW. Zerknij sobie i daj znać.

Bardzo lubię pszczoły i trzmiele. U nas jest ich dużo, bo jest pełno kwiatów, z których mogą zbierać nektar i pyłek.

[nela13]

Daria_Eliza dziękuje za piękną informacje :*

U nas też śnieg i jeszcze troszkę świątecznie

[nela13]

Hej ,

Po przeglądnięciu waszych wiosennych śladów sama wybrałam się na wiosenne poszukiwania w moim ogrodzie









Chyba wiosna w tym roku przyjdzie wcześniej

[Daria_Eliza]

Nelu, te oznaki wiosny na pewno u Ciebie większe niż u mnie.
U mnie w niedzielę leżał jeszcze śnieg.

[nela13]

Daria_Eliza aż się boję że są za duże i jak przyjdzie mróz to wszystko mi padnie ale zobaczmy co będzie . Z dzisiejszego marszu po ogrodzie

Zasadzone jesienią chyba czereśnia , wygląda jakby się przyjęła




Hiacynt od koleżanki, która po przekwitnięciu nie miał co z nim zrobić i dała mi, więc ja nie dużo myśleć wsadziłam go w ziemie i w tym roku jest


Tu kawałek drzewa z ciekawą trawą , tak ładnie zielono wiec postanowiła zrobić zdjęcie


i jakaś niespodzianka


i mój prezent , kocham takie prezenty

[Daria_Eliza]

Nelu, prezent śliczny! Ciemierniki rozweselają swoimi kwiatami najbrzydszą porę roku.
O swoje roślinki się nie martw, te, które teraz się rozwijają są odporne z śnieg i przymrozki. Nic im nie będzie.
Pod tym drzewem to może rośnie jakiś gatunek małego rozchodnika? Nie wiem, nie rozpoznaję tej roślinki, ale fajnie wygląda.
A na przedostatnim zdjęciu to chyba tulipanek wychodzi? A koło niego widzę chyba młode listki powoju, to wyrwij go od razu z korzonkami, bo to chwast moim zdaniem najgorszy!

[plocczanka]

Witaj, Nelu
Gratuluję decyzji w sprawie zakupu własnego domku. Wspaniała sprawa.
Gdybym była młodsza, a M zdrowy, zapewne też bym się zastanawiała nad taką inwestycją. Kiedyś już mieliśmy zamiar zakupu małego siedliska, ale wkrótce potem M przeszedł rozległy zawał i plany musiały ulec zmianie. Dobrze jest, jak jest. Cieszę się z tego, co mam.
Tobie/Wam życzę wspaniałych efektów w zagospodarowaniu posiadłości oraz dużo radości płynącej z Waszej pracy.

[karolacha]

O u ciebie też już wiosnę widać , cebulowe na wierzchu, ciemiernik , śliczności . życzę