Ogród jol_ki 2014

[Karolcia]

Jolu,czyli dobrze widzi moje stare oko te szare gałązki.
Moja już cała zielona,w lutym przycinałam.

Zaraz mi się tu dostanie,ale ja dzisiaj posadziłam pomidory
Już takie biedne w tych doniczkach były...
Przygotowałam na noc duże donice i włókninę,tak na wszelki wypadek je okryję.
Zapowiadają +10 u nas na dzisiaj,a do Zośki między +7 a +12.
Jednak nad ranem jest najzimniej,to je przykryję tymi donicami
Niech się dzieje wola nieba...
Jak przemarzną to kupię na targu i podmienię

Jolu,dzisiaj kopiłam na targu 4 sadzonki Bawolego,tego co ci pisałam.Pani zapewniła ,że to to Bawole...
Jak mnie oszukała,to .... i tratatatata...

[alana]

Jest Magda, jest zabawa...
Podobno ogrodnicy mają być ciepli, miejmy nadzieję, ze wcześniej nas odwiedzili i już na dobre się wynieśli. Ale Jolu z pomidorami jeszcze trochę poczekaj, bo wiesz, że z pogodą różnie bywa.
U Ciebie też Twoja mama objęła warzywnik ;) Ale śmiechem żartem, to dobrze, ze masz tak fachową pomoc, my też sobie wzajemnie pomagamy, zależnie która szybciej upora się ze swoją "robotą".

[Karolcia]

Jolu,przyszłam zdać relację z pierwszej nocy pomidorów w ogrodzie.
Żyją...
Bardzo ciepło w nocy było.Niebo a ziemia w porównaniu z poniedziałkiem.
Wczoraj o godz 7 w ogrodzie było siwo a dzisiaj 14*C.
Żeby spokojnie spać,to nakryłam je donicami,a te największe poszły pod włókninę.
Jednego zostawiłam w doniczce w ogrodzie jako miernik i u niego też spoko
U mnie te dni będą ciepłe i pochmurne.Jutro deszcz.
Mam nadzieję ,że ogrodnicy przyszli tydzień wcześniej i już po nich

[jol_ka]

Hej dziewczyny

Ala - co racja to racja, pomoc w ogrodzie (szczególnie mamy) jest niezastąpiona. Moja ma w planach na dziś sianie ogórków i buraczków.

Magda - oby tak dalej! Trzymam kciuki za Twoje pomidorasy i za to, żeby już nie było więcej przymrozków. Ja na razie w donicach mam: malinowy babciny (cokolwiek to znaczy), Makler, Makarena, Carmello, Mamoru do tego Koralik i Supersweet i jeszcze jakiś jeden wypasiony bez etykiety, ale też koktailowy.
Nie, żeby było tak, że pomidory są dokładnie oznaczone kuzyn zrobił zakupy, nie opisał doniczek a później przysłał mi maila z nazwami, więc - o ile uprawa się powiedzie- będziemy zgadywać co jest co

Moje pomidory poczekają sobie do kolejnego weekendu - ten mam już zajęty (chyba, że się jeszcze coś pozmienia, bo Gośka złapała anginę ).
Wczoraj dostałam paczkę z Rosarium z różycami, z tego co pamiętam to zamówiłam Jasminę, Ilse Krohn Superior, First Lady i Cinderellę. Pnace ida na pergolę przy wejściu do 'maliniaka' a pozostałe dwie na rabatę przed domem.
Zrobię im dziś fotkę, to będziecie mogły ocenić ten zakup ;-)

Czy u Was pada? Nas straszą deszczem od wczoraj, ale jakoś ani kropelki nie widać a trochę by się przydało. Znając anomalia pogodowe, które coraz częściej nas nawiedzają to pewnie skończy się na krótkiej i intensywnej ulewie...a niby ma padać cały tydzień

[tulipanka]

Jolka, te różyce to z gołym korzeniem, czy w donicach ?
Ja u nich też zamówiłam przed weekendem majowym i jeszcze czekam .... a jak wchodzę do sklepu internetowego, niby tak pooglądać, to mam ochotę domówić

[jol_ka]

Wiolu, z Rosarium zamawiałam w donicach - różnica w cenie nie była duża. Ja zamawiałam już w lutym
Mam jeszcze zamówione kilka sztuk z Rosa Plant, podobno już wysłali paczkę - te będą z odkrytym korzeniem i trochę się o nie martwię, bo już późno na ich sadzenie.

[tulipanka]

Ja wczoraj sadziłam róże z odkrytym korzeniem i nie jestem pewna, czy się przyjmą. Sadzonki ładne i dobrze, że pogoda dziś deszczowa to będą miały łatwiejszy start. Na pewno trzeba będzie pilnować podlewania.
Z Rosarium też zamawiałam w donicach, więc spokojna jestem - kiedy przyjdą to posadzę

[Gabriela]

A ja się zastanawiam czy zamówić różę, czy poczekać do jesieni...
Nie wiem jak to liczyłam jesienią że jednej mi brakuje...
Jolu Cinderella jest piękną różyczką, ale nie na deszcz i wilgoć.... płatki się sklejają i większość zazwyczaj mi zgnije.
Ale gdy jest pogoda ładna, to wygląda cudnie... cała oblepiona małymi, pełnymi kwiatkami...

[Karolcia]

Super,że masz nazwy pomidorów bez dokładnego oznaczenia na doniczce
Będzie zabawa w zgadywanie
U nas dzisiejsze nocy padał deszcz a od rana piękne słońce i ciepło
Ja już różanych zakupów nie robię
Zostały tylko te co przeżyły.
Skuszę się jedynie na pnące ale muszą być odporne na mróz.
Polecicie mi coś?
Ja muszę wyskoczyć z opryskiem na różyce ,bo mam mszyce jak ruskie czołgi

[jol_ka]

Magda, u mnie też rządziła mszyca wypasiona że aż strach pryskałam przedwczoraj i pozbyłam się wroga
niestety po tych ostatnich przymrozkach ucierpiały najmłodsze listki róż, są takie klapnięte...

U mnie te pnące mimo okrycia zwykle przemarzają, najbardziej odporna jest NN (kupiona jako Parade), nieokrywana trzyma się super.

Dziś przyjechały do mnie róże z Rosa plant i wreszcie przypomniałam sobie, co tam zamówiłam
a więc:Dolce Vita, Martine Guillot i Gentle Hermione
Posadziłam je już na tej rabacie przed domem

a różyce z Rosarium nadal czekają

Mama posiała dziś ogórki i posadziła pomidory - co tam, najwyżej wezmę się na Magdy sposób i jakby zmarzły (tfu tfu...) to dokupię i podmienię

[alana]

Mama posiała dziś ogórki i posadziła pomidory - co tam, najwyżej wezmę się na Magdy sposób i jakby zmarzły (tfu tfu...) to dokupię i podmienię

Królowe podmieńców fanki my little pony wiedza o co chodzi ;)
U Ciebie nie padał deszcz? U nas wczoraj oczywista oczywistość musiał sypać grad, zamieniający sie w porządną ulewę i niezwykle głośne grzmoty. W ciągu tygodnia było niemal wszystko, mróz, słońce, deszcz, grad i burza. Ale niech pada, bo susza, która nie pozwala ogórkom wykiełkować.
Z lekka zaszalałaś z różami, ja wczoraj zamówiłam cebulki mieczyków i lilii (musiałam zrekompensować sobie podmarznięte lilie).

Dawaj fotki, bo jestem ciekawa, w której szkółce ładniejszy materiał (chociaż pewnie porównywalny). A, zapomniałam dodać, bardzo ładne odmiany zamówiłaś

Magda, ja Ci mogę polecić 3 róże, ale raz kwitnące, ale odporne nawet na mazurski mróz (coś za coś) - Ena Harkness, helenae Semiplena i Veilchenblau.

[imwsz]

Witam krajankę
Trochę mi zajęło przeglądanie poczynań od 2008 roku. Taki ogląd daje nam idealne pole porównawcze ile pracy trzeba włożyć aby właściciel był zadowolony. Terenu macie dużo to i wodze fantazji mogą być duże
Ciekawa jestem ile róż musiałaś pożegnać bo nie sprawdziły się w ogrodzie. Czytałam, że kupowałaś u Kamili ? będziesz zapewne zadowolona tak jak ja . Róże które są w donicach można sadzić przez cały rok (oczywiście jak nie ma mrozu)
Ze szkółki z której jest wiekszość moich róż dostałam info co do róż w donicach abym odczekała z m-c i wtedy do gleby
Mamcia dba o warzywnik i zawsze co swoje to swoje . On pewnie będzie wielkości mojego ogródeczka

[Karolcia]

Alu,miałam Veilchenbla ale została doszczętnie zniszczona,zdeptana podczas ocieplania i tynkowania domu
Odkupię ją ale potrzebuję jeszcze takie powtarzające kwitnienie.
Na tym płocie co chcę je posadzić to rośnie już moja "ukochana biała " Ona nie powtarza.Jeśli dosadzę Veilchenblau,to by mi się przydały jeszcze 2 powtarzające

Pokaż Jolu róże i pomidorki

[jol_ka]

Ilona witam w moich skromnych progach
Podziwiam, że chciało Ci się przebrnąć przez wszystkie wątki, wiele się pozmieniało - wcześniej wszystkie kwiaty rosły w miejscu, gdzie teraz jest warzywnik, dopiero później zaczęłam tworzyć rabaty.
Co do róż, to myślę, że nie przeżyło około 20 sztuk, może 25... większość z nich padła głównie z powodu mrozu.
Z róż od pani Kamili jestem zadowolona, choć nie dostałam zamówienia od Petrovica ani informacji, dlaczego te róże nie dotarły czekam na zwrot kasy...
W warzywniku dziś zostały posiane słoneczniki i cukinia, i to już prawie wszystko - za tydzień dokupię jeszcze kilka brakujących pomidorków.

Magducha, mówisz i masz

Róże z Rosarium


i z Rosa Plant






na rabatach bieda, kwitną takie kwiatki (czy to zawilce??) z babcinego ogródka


warzywnik








a na koniec mały tarasowiec

[Karolcia]

Jolu,piękne różyczki
Pomidory giganty
Jeśli dobrze widzę,to mają już kwiaty
Ile ostatecznie zakupiłaś pomidorów?