
Krokusy w trawniku
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 17 maja 2007, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
U mnie w tym roku po raz pierwszy kwitły na trawniku i żałuję, że tak mało posadziłam! Było pięknie.
Teraz razem z trawą czekają na pierwsze koszenie...
Myślę, że spróbować nie zawadzi, na początek posadź niewiele, jeśli Ci się spodoba, to dosadzisz na następny rok. No, ale do jesieni jest jeszcze trochę czasu
Teraz razem z trawą czekają na pierwsze koszenie...
Myślę, że spróbować nie zawadzi, na początek posadź niewiele, jeśli Ci się spodoba, to dosadzisz na następny rok. No, ale do jesieni jest jeszcze trochę czasu

Pozdrawiam, Małgosia
U mnie jedne z krokusów rosną teraz w trawie, kiedyś był tam ogródek kwiatowy, ale zlikwidowałam go a krokusy zostały, po jakimś czasie zarosły trawą, ale nie zauważyłam, żeby było ich mniej a puszkinia rozrasta się tam w iście ekspresowym tempie 
Na jesień mam zamiar zakupić cud narcyzy i zasadzić na trawniku, zobaczymy jak dadzą sobie radę

Na jesień mam zamiar zakupić cud narcyzy i zasadzić na trawniku, zobaczymy jak dadzą sobie radę
Pozdrawiam serdecznie
Ilona
Ilona
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
A ja polecam sadzenie w trawie krokusów.Wyglądaja cudnie na wiosne.Takie zółte, białe i fioletowe palmy na trawie.Wg mnie na rabatach nie prezentują sie tak ładnie.A z koszeniem trawnika nie ma porblemu.Przeciez nawet jak sie skosi liście to nie całe.Jakas ich ok połowa zostanie.I właśnie ta pozostała cześc będzie odżywiać cebule aż do momenntu gdy zeschnie.
U mnie juz kilak lat rosna w trawniku krokusy.I co roku dobrze sie mają:)
U mnie juz kilak lat rosna w trawniku krokusy.I co roku dobrze sie mają:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8160
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
cebulka krokusa po zakwitnięciu zanika i tworzy sie nowa. Jeżeli się jej zetnie liście, ta nowa cebulka nie zdąży urosnąć do odpowiedniej wielkości i nie zakwitnie na drugi rok ale może zakwitnąć w trzecim roku. Tak własnie u mnie jest. W ubiegłym nie kwitły a w tym tak. Jesienią nasadziłam kolejne 140 cebulek, ale rządkiem wzdłuż chodników. syna już baaardzo korci aby pościnać, ale moooowy nie ma, taka wąska "miedza" może sobie postać do drugiej połowy maja, świat się nie zawali a na przyszłą wiosnę znów będą piękne i będzie co podziwiać
- olcia123
- 100p
- Posty: 123
- Od: 11 maja 2007, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Dzisiaj, podczas robienia porządku w altance, znalazalam woreczek z cebulkami. Na woreczku było napisane "krokusy". Zaglądam , a tam każda cebulka ma już dośc duże kiełki. Prawdopodobnie kupiłam na targu jesienią i zapomniałam wsadzic. Nie wiedziałam co zrobic. Wyrzucic? Czekac do jesieni? Czy takie kiełkujące wsadzic do ziemi. Pomóżcie. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8160
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
W łące od zawsze mam dzikie krokusy, ale jej nie koszę, aż liście krokusów nie zżółkną, wpływa to oczywiście na jakość trawnika i nie ośmielę się go nazywać inaczej niż łączką.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy