Juka choroby,szkodniki
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Wyrzuciłbym tę szczepkę. Jest duże ryzyko, że pozaraża Ci pozostałe roślinki.
A znaleźć zdrową jukkę w doniczce za kilkanaście złotych to tyle ile musisz wydać na środek owadobójczy.
A znaleźć zdrową jukkę w doniczce za kilkanaście złotych to tyle ile musisz wydać na środek owadobójczy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 28 sty 2010, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Juka- zmiany na liściach
Witam!
Przeszperałam forum na temat juk i nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Zwracam się więc o pomoc do ekspertów:) Moja juka zaatakowana jest niestety przez tarczniki, z którymi usilnie walczę (wykonałam już drugi oprysk po dwóch tygodniach środkiem Provado pluc AE, wcześniej także usówałam tarczniki mechanicznie wacikiem zamoczonym w spirytusie rozcieńczonym wodą). Tarczników jest niewiele i tylko przy nasadzie na dolnych liściach, stąd prowdopodobnie marniejące dolne liście. Jednakże mam teraz dodatkowy problem, mianowicie nowe lisie wyrastające od góry mają posiadają zmiany:/ Dodam, że kwiat stoi na oknie zachodnim i podlewany jest kiedy ziemia lekko przeschnie, nawożę go co drugie podlewanie w okresie wzrostu. Bardzo proszę o pomoc.

Przeszperałam forum na temat juk i nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Zwracam się więc o pomoc do ekspertów:) Moja juka zaatakowana jest niestety przez tarczniki, z którymi usilnie walczę (wykonałam już drugi oprysk po dwóch tygodniach środkiem Provado pluc AE, wcześniej także usówałam tarczniki mechanicznie wacikiem zamoczonym w spirytusie rozcieńczonym wodą). Tarczników jest niewiele i tylko przy nasadzie na dolnych liściach, stąd prowdopodobnie marniejące dolne liście. Jednakże mam teraz dodatkowy problem, mianowicie nowe lisie wyrastające od góry mają posiadają zmiany:/ Dodam, że kwiat stoi na oknie zachodnim i podlewany jest kiedy ziemia lekko przeschnie, nawożę go co drugie podlewanie w okresie wzrostu. Bardzo proszę o pomoc.



Re: Juka- zmiany na liściach
To prawdopodobnie wciornastki.
U mnie na jukkach też czasami pojawiają się takie przebarwienia, ale są miejscowe i nie widać większych szkód.
U mnie na jukkach też czasami pojawiają się takie przebarwienia, ale są miejscowe i nie widać większych szkód.
Re: Juka- zmiany na liściach
Oprysk Confidorem 200 SL. 

Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
Ja myślę, że to wciornastki. Plamy szarej pleśni inaczej wyglądają. Przy ataku wciornastków na górnej stronie liści widać wówczas drobne białe cętki, na dolnej zaś niewielkie (około 1,5 mm), brązowe osobniki dorosłe i nieco jaśniejsze larwy. Te białe cętki są efektem nakłuwania liścia przez szkodniki. Poczytaj tutaj
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1604
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1604
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
jak wyczytałam to popatrzyłam bardziej ale ja nie widze zadnych robaczków potrząsając na kartkę tez nic nie spada
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
Po pierwsze - twoja roślina to roślina doniczkowa, a wpisałaś pytanie w sekcji DIAGNOSTYKA roślin ogrodowych, ocena wizualna, opisy chorób i szkodników. FOTO
Po drugie - piszesz niezbyt zrozumiale, mamy zgłoszenia, że nie używasz znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, no i faktycznie... Może dlatego nikt się do ciebie nie odzywa?
Po trzecie - przenoszę temat do sekcji doniczkowe, a tam sama na pewno znajdziesz mnóstwo wątków na ten sam temat...
Po drugie - piszesz niezbyt zrozumiale, mamy zgłoszenia, że nie używasz znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, no i faktycznie... Może dlatego nikt się do ciebie nie odzywa?
Po trzecie - przenoszę temat do sekcji doniczkowe, a tam sama na pewno znajdziesz mnóstwo wątków na ten sam temat...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
To było przeszło rok temu Szczepke wyrzuciłam
Dziś zauważyłam coś podobnego tylko ze bardziej białe- kremowe na dwóch jukach ich liscie opadaja
Czy jest możliwe ze larwy tarcznika przechowały sie gdzieś np na szafce
I jak to likwidowac
I jeszcze jedno ta juka niejest lepiąca jak tamta sadzonka
Dziś zauważyłam coś podobnego tylko ze bardziej białe- kremowe na dwóch jukach ich liscie opadaja
Czy jest możliwe ze larwy tarcznika przechowały sie gdzieś np na szafce
I jak to likwidowac
I jeszcze jedno ta juka niejest lepiąca jak tamta sadzonka
- LILA ROSA
- 50p
- Posty: 77
- Od: 24 sie 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie ok. Rzeszowa
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Ta na tarczniki stosuję taką metodę: gotuję mydło potasowe aż bardzo zgęstnieje i spryskuję przestudzone oczywiście całą roślinkę. D tej pory pomagało-zatyka im to aparaty "gębowe".
To myśli są tym, co szczęśliwie układa człowiekowi życie. - Marek Aureliusz
Sprzedam/wymienię hoye.
Hoja. Baza wiedzy o poszczególnych gatunkach
Sprzedam/wymienię hoye.
Hoja. Baza wiedzy o poszczególnych gatunkach
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Jednak to nie jest tarcznik Ten robak jest biały i sie rusza a tarcznik sie nie rusza według mnie to Mączlik
Zna ktoś sposób na te robaki są tylko na juce
Zna ktoś sposób na te robaki są tylko na juce
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Pewnie i na to robactwo jest jakaś chemia. Są też takie specjalne żółte tabliczki z klejem na latające paskudztwa. Chociaż jeśli masz ogród to powiem Ci, co ja zrobiłam. Umyłam roślinkę wodą z płynem do naczyń, a potem zostawiłam za zewnątrz przy brzydkiej pogodzie (było w dzień około 16*C, silny wiatr i przelotne deszcze). Taka pogoda na moje szczęście trwała dość długo (lipiec
) i wygląda na to, że przegoniłam robale na dobre.

Re: Juka - szkodniki Tarcznik
Przeciwko wszelkim robalom dobrze robi systematyczne zamgławianie, bo robactwo nie lubi wilgoci. Ja mam pojedyncze tarczniki na oleandrach, zmywam je wodą, spryskuję, i cieszę się ze zwycięstwa, a jak jest parę suchych dni, zarazy wracają 
Ale generalnie zamgławianie jest chyba najtańszą metodą zwalczania szkodników. Na tym forum poczytałam też sobie o śmierdziuchach z mlecza i pokrzywy, też stosuję, ale na działce i czasem na balkonie. A skutecznie zwalczyłam mszyce na hibiskusie herbatką z garści pokrzyw i mlecza, to było totalne zwycięstwo, pałeczki owadobójcze nie dawały im rady, a po oprysku tą herbatką znikły.

Ale generalnie zamgławianie jest chyba najtańszą metodą zwalczania szkodników. Na tym forum poczytałam też sobie o śmierdziuchach z mlecza i pokrzywy, też stosuję, ale na działce i czasem na balkonie. A skutecznie zwalczyłam mszyce na hibiskusie herbatką z garści pokrzyw i mlecza, to było totalne zwycięstwo, pałeczki owadobójcze nie dawały im rady, a po oprysku tą herbatką znikły.
Re: Juka szary nalot na liściach? pleśń?
Kiedyś miałam z juką podobny problem. Zmieniłam ziemię, opryskałam ją Vertimec 018 EC oraz Tabcinem. W kwiaciarni doradzono mi też, do nowej ziemi domieszać minimalną ilość zaprawy do nasion i węgla lekarskiego. A i liście i ich spody przemywałam wodą z ludwikiem i alkoholem (1l wody w miseczce, 2 łyżeczki ludwikja i łyżka spirytusu) na zmianę z 1% wodą utlenioną.
O dziwo, zabiegi te pomogły, ale że robiłam to niemal równocześnie (pryskanie powtarzając po niecałym tygodniu) to nie wiem dokładnie co przyczyniło się do zniknięcia objawów... ale nie mogłam czekać i próbować kolejno każdego sposobu.
O dziwo, zabiegi te pomogły, ale że robiłam to niemal równocześnie (pryskanie powtarzając po niecałym tygodniu) to nie wiem dokładnie co przyczyniło się do zniknięcia objawów... ale nie mogłam czekać i próbować kolejno każdego sposobu.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witajcie forumowicze
Jestem nowy na tym forum i chciałbym się Was poradzić w kwestii mojej Juki, którą najprawdopodobniej dopadło jakieś grzybicze draństwo.
Juka przez ponad rok stała na parapecie, rosła pięknie. Jako, że liście miała wysoko to nie przyglądałem się im uważnie - do dziś.
Roślina została przesadzona po zakupie, ziemia, w której rośnie jest do juk i dracen, wymieszana z jakimś rozpulchniaczem. Dodatkowo keramzyt na dno. W tym momencie pień na całej długości jest twardy i roślina raczej nie jest przelana.
Dziś zauważyłem, że niektóre (nie wszystkie na szczęście) liście są oblepione białym nalotem. Te, które mają go najwięcej są już pożółkłe i mają takie plamy i przebarwienia.
Podejrzewam mącznika ale nie jestem pewien.
Wyniosłem roślinę na balkon żeby nie infekowała innych roślin z tego samego parapetu (jeszcze inna juka, 2x mała areka, zroślicha, asparagus i sanseviera). Obejrzałem pozostałe rośliny czy aby nie mają nalotu i w sumie to nie wiem czy to co jest na liściach to to samo czy może tylko kurz.
W każdym razie w poniedziałek mam zamiar pójść do sklepu ogrodniczego i zakupić jakiś preparat przeciwgrzybiczy.
Mój plan działania:
1. Usunąć i zniszczyć mocno zainfekowane liście. Uciąć przy nasadzie.
2. Wyjąć jukę z doniczki, usunąć ziemię z korzeni i obmyć te korzenie
3. Wymyć starannie doniczkę wodą z mydłem, dodatkowo przetrzeć alkoholem lub środkiem dezynfekującym (mam dostęp do technicznego 96% alko i/lub mieszaniny dezynfekującej 96% etanol/izo-propanol)
4. Każdy liść i zakątek rośliny (włącznie w pniem) obmyć wodą z fungicydem - nie wiem jakim i w jakich proporcjach zmieszać
5. Obmytą roślinę wsadzić do czystej doniczki z nową ziemią do juk + keramzyt
6. Po 3-4 dniach podlać wodą z fungicydem
7. Powtórzyć cały zabieg po tygodniu.
Powiedzcie proszę co o tym sądzicie. Czy moje przypuszczenia są słuszne i czy tak powinienem postąpić aby jukę uratować.
Czy może jest już pozamiatane i należałoby ją zutylizować? Jaki środek powinienem zakupić? i czy tak profilaktycznie powinienem spryskać nim wszystkie rośliny, które miały kontakt z juką?
Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Piotr
https://ibb.co/LnbDRgW
https://ibb.co/86xbTR2
https://ibb.co/pbB0PFg
https://ibb.co/h7tq2qT
https://ibb.co/Jm0P4Pq
Jestem nowy na tym forum i chciałbym się Was poradzić w kwestii mojej Juki, którą najprawdopodobniej dopadło jakieś grzybicze draństwo.
Juka przez ponad rok stała na parapecie, rosła pięknie. Jako, że liście miała wysoko to nie przyglądałem się im uważnie - do dziś.
Roślina została przesadzona po zakupie, ziemia, w której rośnie jest do juk i dracen, wymieszana z jakimś rozpulchniaczem. Dodatkowo keramzyt na dno. W tym momencie pień na całej długości jest twardy i roślina raczej nie jest przelana.
Dziś zauważyłem, że niektóre (nie wszystkie na szczęście) liście są oblepione białym nalotem. Te, które mają go najwięcej są już pożółkłe i mają takie plamy i przebarwienia.
Podejrzewam mącznika ale nie jestem pewien.
Wyniosłem roślinę na balkon żeby nie infekowała innych roślin z tego samego parapetu (jeszcze inna juka, 2x mała areka, zroślicha, asparagus i sanseviera). Obejrzałem pozostałe rośliny czy aby nie mają nalotu i w sumie to nie wiem czy to co jest na liściach to to samo czy może tylko kurz.
W każdym razie w poniedziałek mam zamiar pójść do sklepu ogrodniczego i zakupić jakiś preparat przeciwgrzybiczy.
Mój plan działania:
1. Usunąć i zniszczyć mocno zainfekowane liście. Uciąć przy nasadzie.
2. Wyjąć jukę z doniczki, usunąć ziemię z korzeni i obmyć te korzenie
3. Wymyć starannie doniczkę wodą z mydłem, dodatkowo przetrzeć alkoholem lub środkiem dezynfekującym (mam dostęp do technicznego 96% alko i/lub mieszaniny dezynfekującej 96% etanol/izo-propanol)
4. Każdy liść i zakątek rośliny (włącznie w pniem) obmyć wodą z fungicydem - nie wiem jakim i w jakich proporcjach zmieszać
5. Obmytą roślinę wsadzić do czystej doniczki z nową ziemią do juk + keramzyt
6. Po 3-4 dniach podlać wodą z fungicydem
7. Powtórzyć cały zabieg po tygodniu.
Powiedzcie proszę co o tym sądzicie. Czy moje przypuszczenia są słuszne i czy tak powinienem postąpić aby jukę uratować.
Czy może jest już pozamiatane i należałoby ją zutylizować? Jaki środek powinienem zakupić? i czy tak profilaktycznie powinienem spryskać nim wszystkie rośliny, które miały kontakt z juką?
Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Piotr
https://ibb.co/LnbDRgW
https://ibb.co/86xbTR2
https://ibb.co/pbB0PFg
https://ibb.co/h7tq2qT
https://ibb.co/Jm0P4Pq