Tylu gości, a gospodyni w lesie. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że do mnie zaglądacie. Jesteście lekiem na całe zło
Aniu, masz rację. Ogród to całe moje życie. Pozwala mi zapomnieć o troskach, odprężyć się po ciężkim dniu. Nie potrzeba żadnych lekarstw antydepresyjnych
Maju, jak miło, że zajrzałaś Dawno Cię nie było.
Edytko, sama się zdziwiłam jak ogród się zmienił. Patrząc na niego codziennie nie widać co uległo zmianie. Warto robić zdjęcia. Trochę człowiek jest podbudowany tym widokiem, chociaż wiadomo, że nadal będę dążyła do zmian, bo ciągle mam nowe pomysły, ciągle coś mi nie pasuje.
Małgosiu, jak się cieszę, że jesteś

. Myślisz, że kokorycz zawędrowała z rannikami? Wiesz jak się cieszę?
Bardzo chciałam mieć ją u siebie, no ale ona nie chciała. Może teraz zostanie, jeśli sama wyrosła?
Marto, cieszę się, że będziesz ze mną przeżywać ogrodową przygodę
Weroniko, miło mi, że podoba Ci się mój ogródek. Ale czy jest on zadbany? Myślę, że jeszcze dużo mu brakuje do tego określenia. Róża o którą pytasz to Eden
Asia, a ja już się bałam, że mnie po prostu znielubiłaś.
No dobrze, wiem, że czasu brak
Alu, mam nadzieje, że w końcu przyjedziesz do mnie w czasie kiedy róże będą kwitły a nie jesienią
Marylko, ja dopiero teraz widzę zmiany. Nie zaglądam do starych zdjęć. Teraz nadarzyła się okazja. Przede wszystkim to efekt robi masa roslin, może zbyt duża
Aniu, dozorca ostatnio rozrabia. Tak go wychwaliłam, że nie kopie, nie niszczy, a on jak na złość w tym roku zaczął podkopywać wszystkie większe krzaczki. Podejrzewam, że tam chowały się jeże. Wstręciuch pewnie je wygonił
Małgosiu, witaj
Aga, witaj u mnie
Roślinka o którą pytasz to szałwia omszona
Łukasz, pamiętam Twoje początki. Zaczynałeś rok później. Podziwiałam zawsze że mimo młodego wieku masz swoją pasję
Maju, wiem, że teraz jesteś bardzo zapracowana, dlatego jeszcze bardziej się cieszę, że jesteś
Aniu, na razie Eden przetrwał bardzo dobrze. Jestem zdziwiona, bo podobno u nas nie chce być pnący, a tu proszę przezimował lepiej niż Pilgrim. Także liczę w tym roku na jeszcze większe kwitnienie
Aniu, zatem muszę częściej schodki wstawiać
Marto, zawsze jak to czytam to się aż zaczerwienię

. Bardzo mi miło, że tak uważasz.
Justyś, ja chyba zmiany będę miała zawsze, bo ogród robię po kawałku. Wiesz o tym. W tym roku poprawa jednej rabatki. Trawnik, przynajmniej w połowie. W przyszłym roku może uda się zrobić ścieżkę do schodków przy okazji robienia trawnika. Może w końcu zrobię skrzyniowy warzywnik? A może zaokrąglę te ostre kąty na ostatnim zdjęciu?
Justynko, cieszę, że będziesz mi towarzyszyć
Aniu, Asiu, Kasiu, Monia 
witajcie.
Będziecie śledzić moją walkę z trawnikiem?
Paulinko, tu już wielu zmian nie będzie, bo jest ograniczona przestrzeń. Najwyżej róże będą coraz większe.
Natomiast może kiedyś zdecyduję się jeszcze na obsadzenie tego rogu na ostatnim zdjęciu, taki sam jest po drugiej stronie chodnika
Wandziu, 
ja mam porobione katalogi z poszczególnymi latami, także wiem co gdzie jest. Każdy rok jest podzielony na poszczególne miesiące. A Ty jak przechowujesz swoje zdjęcia?
Aga, bardzo się cieszę, że chcesz mi towarzyszyć.
Trawnik jak na razie żółknie. Bardzo powoli, ale jednak. Już myślałam, że trzeba go jeszcze raz opryskać
Aniu, ja niby nie jestem przesądna, ale jednak..
Dobrze, że Wy nie jesteście i zaglądacie do mnie
Agunia, staram się doskonalić, ale sama wiesz, że żeby ogród był doskonały powinien być od początku do końca zaplanowany. Ja idę na żywioł. Co mi wpadnie do głowy staram się realizować. Największym problemem są pieniądze. Gdybym je miałam mogłabym zrobić więcej od razu, i nie ulegać emocjom. Chociaż chyba lubię te chwile zapomnienia
Basiu, jak widać wszystko powoli da się zrobić. Ty masz już bardzo dużo zrobione. Powoli będziesz urządzała rabatki. Najważniejsze, żeby domek wykończyć
http://images62.fotosik.pl/835/1858543257e3c947.jpg
Kamienie zostały już całkowicie zasłonięte. Będę musiała je odsłonić
http://images62.fotosik.pl/835/f822ee06f4e6f901.jpg
http://images64.fotosik.pl/836/34c7221a34cce6e0.jpg
Rabata została poszerzona oczywiście
No i zrobiłam ognisko
