Ponieważ pod orzechem mam od zawsze rabaty przekopiuję tutaj post z mojego wątku ogrodowego,
gdzie dyskutowałyśmy w ciągu ostatnich dni.
Pod moim orzechem włoskim rośnie wszystko

"mydło i powidło".
W odległości max. 0,5 m od pnia :
winobluszcz trójlistkowy,laurowiśnia,bluszcz pospolity,tuja globosa ,tawuła Van Houtte'a,
2 odmiany derenia ,mahonia,języczka pomarańczowa, ułudka wiosenna,ciemierniki, hortensja ogrodowa,
turzyca 'ptasie łapki' tulipany,krokusy,pierwiosnek omszony,paprocie ...
sezonowo bratki,stokrotki,heliotropy,begonie bulwiaste i begonie stale kwitnące,kopytnik....
i już nie pamiętam co jeszcze
Z trawą pod orzechem jest rzeczywiście trudniej - wiosną jak widać na powyższym zdjęciu ale nie beznadziejnie
bo w sezonie jest zielona i jest nawet co kosić,nie za wiele ale jest.
Orzech jest cięty u schyłku każdej zimy
a jak wygląda proszę spojrzeć
tutaj
W tym roku udało nam się również trafić na kilka dni z plusową temperaturą pod koniec lutego i został już obcięty.
Za to czekam z cięciem leszczyn

które rosną w najbliższym sąsiedztwie orzecha włoskiego - nie mam wyboru.