Suszenie owoców
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- maartucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 20 kwie 2007, o 01:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin
Marzy mi sie taki sprzet
Jak na razie susze na piecu lub w piekarniku. Tylko, ze teraz mam nowy piekarnik i najmniejsza temp. jaka mozna ustawic to 90C i obawiam sie, ze to moze byc za duzo. Czy ktos dokladnie wie czy moge w takiej temp. suszyc dzika roze?

Tak jak i sliwki. Te ze sklepu sa paskudne, rowniez sa traktowane siarka, przez co wogole mi nie smakuja.Marysia pisze: -banany (nie wyglądają tak pięknie jak te ze sklepu, ale tamte są traktowane siarką)
Jesteś dzieckiem wszechświata: nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien.
- Black Angel
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 14 lut 2008, o 08:27
- Lokalizacja: Poznań
Nie wiem, czy ktoś wróci do tego tematu sprzed kilku miesięcy, ale ja suszyłam jabłka - pocięte na cienkie plasterki, ze skórką - na blasze. Bardzo soczyste puszczały wiele soku i przypalały się, te mniej soczyste wyszły dobrze. Podobne w smaku do suszonych jabłek w plastrach, które można czasem kupić. Dobrze pasują do herbaty...
Chciałabym tu niniejszym wyjaśnić, że na roślinach KOMPLETNIE się nie znam 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Zosiu, owoce susz albo w piekarniku (na papierze, max 100 stopni, termoobieg jeśli masz i parę godzin cierpliwości), albo w suszarce. Inne sposoby są zbyt czasochłonne i muszki zawsze zdążą się pojawić.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Natknęłam się na stronę o nagietku lekarskimhttp://parda.w.interia.pl/137.html
i jeszcze http://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz= ... e=nagietek
Mam zamiar ususzyć płatki moich nagietków. Czy też je wykorzystujecie?
i jeszcze http://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz= ... e=nagietek
Mam zamiar ususzyć płatki moich nagietków. Czy też je wykorzystujecie?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ja płatków nagietka użyłam do zrobienia zaprawy koloryzującej do nalewek. Płatki zalałam spirytusem 95% i zostawiłam na parę tygodni. Potem odcedziłam. To było rok temu, a do dziś zaprawa trzyma piękny złoty kolor 

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Kochani mam pare pytań odnośnie suszarki... Mama na nią chorowała, ale jakoś nie zdaje egzaminu u nas. NIgdy nie suszyłysmy niczego prócz grzybów, ale to na sznurkach... Czy mogłabym prosić o orientacyjny czas szuszenia np sliwek... nie chcą nam sie uszuszyc ciagle puszczają tylko sok i wszystko brudzą...
... czy bez obawy zostawiacie włączona szuszarke na 12 godzin?
Dziekuje za wszystkie rady



Dziekuje za wszystkie rady
Nazwa Gatunkowa: Magdziorek
Rząd : Leniwce ;)
Rząd : Leniwce ;)
Połówki śliwek suszą się kilkanaście godzin, trzeba uzbroić się w cierpliwość, innej rady na to nie ma. Suszarkę włączam wtedy, kiedy jestem w domu, nie zostawiam urządzeń elektrycznych bez dozoru. Przekładam sita, aby suszenie przebiegało równomiernie. Uważam, że efekt wart jest zachodu, zimą takie śliweczki to wyśmienita przekąska. W mojej suszarce suszę także jabłka, gruszki i grzyby.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Mam, mam, mam, właśnie dziś Sz.M. dał się skusić na suszarkę Niewiadowa!!!
Ma co prawda białe sita, a nie przejrzyste, ale trudno, nie muszę przecie patrzeć z zewnątrz jak się suszy, mogę zaglądać do środka, nie jest to wielki problem
Nie mam jednak żadnego doświadczenia w używaniu tej suszarki, a oczywiście natychmiast pobiegłam pościnać wszystkie zioła, jakie jeszcze mam w ogrodzie, miętę, natkę pietruszki, lubczyk, lebiodkę, estragon... Wypłukałam z piasku, osączyłam i ... no właśnie, no i co teraz?
Oberwać listki i suszyć? Nie obrywać i suszyć na łodyżkach, a potem pokruszyć? Ile czasu suszą się zioła?
a co z owocami róży pomarszczonej? Suszyć całe, czy trzeba najpierw wypestkować? A co z głogiem? Można suszyć, bo w herbatkach są suszone owoce głogu, ale jak to zrobić?
A może by tak zrobić zbiór przepisów na suszenie różnych różności dla takich niedoświadczonych użytkowników suszarki jak ja?
Ma co prawda białe sita, a nie przejrzyste, ale trudno, nie muszę przecie patrzeć z zewnątrz jak się suszy, mogę zaglądać do środka, nie jest to wielki problem

Nie mam jednak żadnego doświadczenia w używaniu tej suszarki, a oczywiście natychmiast pobiegłam pościnać wszystkie zioła, jakie jeszcze mam w ogrodzie, miętę, natkę pietruszki, lubczyk, lebiodkę, estragon... Wypłukałam z piasku, osączyłam i ... no właśnie, no i co teraz?
Oberwać listki i suszyć? Nie obrywać i suszyć na łodyżkach, a potem pokruszyć? Ile czasu suszą się zioła?
a co z owocami róży pomarszczonej? Suszyć całe, czy trzeba najpierw wypestkować? A co z głogiem? Można suszyć, bo w herbatkach są suszone owoce głogu, ale jak to zrobić?
A może by tak zrobić zbiór przepisów na suszenie różnych różności dla takich niedoświadczonych użytkowników suszarki jak ja?

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Beatko nie zaglądałam do tego wątku
.....Twoje pytania zostały bez odpowiedzi.
Na pewno z ziołami i różą sobie poradziłaś.
Ja pietruszki nie suszę tylko wykopuję spod śniegu.....
Mam pytanie czy ktoś suszył wiśnie w suszarce
Zanim dostanę odpowiedź spróbuję trochę wysuszyć ....wypestkuję i nieco odsączę żeby sok nie kapał.
Pozdrawiam.



Na pewno z ziołami i różą sobie poradziłaś.

Ja pietruszki nie suszę tylko wykopuję spod śniegu.....
Mam pytanie czy ktoś suszył wiśnie w suszarce

Zanim dostanę odpowiedź spróbuję trochę wysuszyć ....wypestkuję i nieco odsączę żeby sok nie kapał.
Pozdrawiam.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk