Ogród z furtką
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Oj Tadziu, Tadziu pięknie ci dziękuję za życzenia. Masz rację, będąc zdrowym radośniej się żyje. Oby tak było i tobie i twojej rodzinie tego życzę.
- Klara154
- 100p
- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ogród z furtką
Aniu, jestem bardzo ciekawa Twojego ogrodu tegoroczną wiosną. Zawsze zaskakuje soczystością i harmonią. Mam nadzieję, że jesteś już zdrowa i wszystko ma się ku dobremu.
Pozdrowienia,
Ania z okolic Dąbrowicy
Pozdrowienia,
Ania z okolic Dąbrowicy

- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Witam was wszystkich i mam nadzieję, że to koniec mojego milczenia i nieobecności na forum.
Przyszła wiosna i z nią nowy czas, a to co trudne i bolesne zostało za mną.
Mój ogród pokazuje pokłady sił witalnych i to nad czym pracowałam jesienią obecnie rozrasta się i rozkwita.
Trudno od razu nadrobić upływający czas, ale postaram się relacjonować to czym zajmujemy się w ogrodzie. Cieszy mnie, że dalszych zmian jest ciągle sporo, bo już w przyszłym tygodniu rozpocznie się zakładanie automatycznego nawodnienia i linii kroplującej. Na początek kilka zdjęć wiosennych, które już są .....przeszłością.






Przyszła wiosna i z nią nowy czas, a to co trudne i bolesne zostało za mną.
Mój ogród pokazuje pokłady sił witalnych i to nad czym pracowałam jesienią obecnie rozrasta się i rozkwita.
Trudno od razu nadrobić upływający czas, ale postaram się relacjonować to czym zajmujemy się w ogrodzie. Cieszy mnie, że dalszych zmian jest ciągle sporo, bo już w przyszłym tygodniu rozpocznie się zakładanie automatycznego nawodnienia i linii kroplującej. Na początek kilka zdjęć wiosennych, które już są .....przeszłością.






- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród z furtką
Aniu witaj.
Twój ogród jest przykładem elegancji, porządku i piękna.
Cudnie kwitną tulipany, w tak dużych kępach ładnie wyglądają. One myślę, nie są jeszcze przeszłością?
Będziesz miała wygodę i oszczędność pracy z tym automatycznym nawadnianiem.

Twój ogród jest przykładem elegancji, porządku i piękna.
Cudnie kwitną tulipany, w tak dużych kępach ładnie wyglądają. One myślę, nie są jeszcze przeszłością?
Będziesz miała wygodę i oszczędność pracy z tym automatycznym nawadnianiem.

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród z furtką
Aniu, cieszę się, że wróciłaś na forum i jesteś już zdrowa
Piękne masz tulipanki
Gratuluję nawadniania, ja ciągle z konefkami i wężem latam
Pozdrawiam.

Piękne masz tulipanki


Pozdrawiam.
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Ja też się cieszę z tej instalacji, bo mój kręgosłup jest w tragicznym stanie. Chociaż nie wyrzucę konewek, bo nawozy dozuję w postaci płynnej.
Tej zimy padł nam świerk serbski. Został prawdopodobnie zalany wodą z oczyszczalni. Mąż wykopał go 1 maja, a w piątek pojechaliśmy po następny do Dębskich. I mieliśmy jak zwykle szczęście, bo nie było specjalnie wyboru, ale jeden 2 metrowy się znalazł, a dodatkowo przywieźliśmy dużą kulę cisową od Kurowskich. Bardzo ucieszyłam się z tych zakupów.
A oto zdjęcia tej wymiany:


Te zdjęcia dzieli odstęp jednego tygodnia, a widać wielką różnicę w wielkości roślin.





Tajeczko i Reniu, pozdrawiam was i dziękuję za wizytę.
Tej zimy padł nam świerk serbski. Został prawdopodobnie zalany wodą z oczyszczalni. Mąż wykopał go 1 maja, a w piątek pojechaliśmy po następny do Dębskich. I mieliśmy jak zwykle szczęście, bo nie było specjalnie wyboru, ale jeden 2 metrowy się znalazł, a dodatkowo przywieźliśmy dużą kulę cisową od Kurowskich. Bardzo ucieszyłam się z tych zakupów.
A oto zdjęcia tej wymiany:


Te zdjęcia dzieli odstęp jednego tygodnia, a widać wielką różnicę w wielkości roślin.





Tajeczko i Reniu, pozdrawiam was i dziękuję za wizytę.
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z furtką
Aniu , jakże cieszę się ,że jesteś już z nami...
. Brakowało mi tych pięknych widoków z Twojego ogrodu. Cudnie kwitnące tulipany i widzę ,że czosnki też już startują do kwitnienia. To dopiero będzie widok 


- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród z furtką
Co jest z tymi kręgosłupami, mój tez nawala po cięższych pracach.
Ogródek piękny. 


pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród z furtką
Aniu nawet nie wiesz jak się cieszę, że wróciłaś i znowu mogę podziwiać twój ułożony w każdym cm ogród.
Czasem tak jest, że zostajemy wyatowani na pewnie czas...i obyśmy zawsze znajdowali siły na powrót.
Całuję i przesyłam garść serdeczności
Czasem tak jest, że zostajemy wyatowani na pewnie czas...i obyśmy zawsze znajdowali siły na powrót.
Całuję i przesyłam garść serdeczności

- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród z furtką
Małgosiu pierwszy raz posadziłam czosnki i to tak dużo. Są bowiem atrakcją rabatek, tylko niektóre z nich szpecą usychającymi liśćmi. Powinnam je schować za innymi roślinami, ale wyrosły dosyć wysokie i planowałam przed nimi posadzić jeżówki, tylko nie zgrałam tego w czasie. Muszę coś pokombinować w przyszłym roku.
Aniu masz rację, bo moi znajomi też cierpią na tę dolegliwość. Mój kręgosłup po prostu się przepracował, bo eksploatuję go intensywnie, więc musiał w końcu powiedzieć DOSYĆ. Tylko ja nie chcę tego zaakceptować i jest błędne koło. Dzięki Bogu silne uczucie bólu ustawia wszystko na właściwych torach.
Agusiu ja też się cieszę mogąc cię gościć. Dla takich osób jak ty, chce się wracać na to forum i nie umiem tego inaczej wytłumaczyć
Nadrobię pustkę na mojej stronie i pokażę następne zdjęcia zanim jutro nastąpi pobojowisko jakie towarzyszy zakładaniu instalacji. Ale mam nadzieję, że później wróci wszystko do porządku.

Ta szczepiona wierzba musi być przesadzona, bo tu nie "pasi", tylko nie wiem gdzie







Aniu masz rację, bo moi znajomi też cierpią na tę dolegliwość. Mój kręgosłup po prostu się przepracował, bo eksploatuję go intensywnie, więc musiał w końcu powiedzieć DOSYĆ. Tylko ja nie chcę tego zaakceptować i jest błędne koło. Dzięki Bogu silne uczucie bólu ustawia wszystko na właściwych torach.
Agusiu ja też się cieszę mogąc cię gościć. Dla takich osób jak ty, chce się wracać na to forum i nie umiem tego inaczej wytłumaczyć

Nadrobię pustkę na mojej stronie i pokażę następne zdjęcia zanim jutro nastąpi pobojowisko jakie towarzyszy zakładaniu instalacji. Ale mam nadzieję, że później wróci wszystko do porządku.

Ta szczepiona wierzba musi być przesadzona, bo tu nie "pasi", tylko nie wiem gdzie








Re: Ogród z furtką
ANIU, piękny ten twój ogród. Taki bogaty ale urządzony ze smakiem. Roślinki zadbane, pięknie rosną i uroczo kwitną. Śliczne tulipany, szczególnie te białe.
Pozdrawiamy.
Tereska i Tadeusz.
Pozdrawiamy.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród z furtką
Aniu bałagan przy rewolucjach takich jak nawadnianie jest konieczny, ale szybko się z nim uporasz a odciążysz kręgosłup i szybko poczujesz profity z tego tytułu.
Przeróbki wpłynęły ogólnie na odbiór całego ogrodu, gratuluję, wiesz, że ja jestem miłośniczką nasadzeń grupowych i konsekwencji w kulistym odbiciu. Brawo naprawdę ogród wiele zyskał na odbiorze.
Rozumiem twój zgryz z wierzbą faktycznie nie pasuje do końca w tym miejscu, jeśli masz zamiar przesunąć ją tylko w obrębie tej rabaty posadziłabym ją prawie w jednej linii z wysokim drzewem (?) pod lewej...tak mi się nasunęło i pasowałyby formą.
Dziękuję kochana za szalenie miłe słowa, ja powiem tylko jedno, brakowało mi Cię tutaj

Przeróbki wpłynęły ogólnie na odbiór całego ogrodu, gratuluję, wiesz, że ja jestem miłośniczką nasadzeń grupowych i konsekwencji w kulistym odbiciu. Brawo naprawdę ogród wiele zyskał na odbiorze.
Rozumiem twój zgryz z wierzbą faktycznie nie pasuje do końca w tym miejscu, jeśli masz zamiar przesunąć ją tylko w obrębie tej rabaty posadziłabym ją prawie w jednej linii z wysokim drzewem (?) pod lewej...tak mi się nasunęło i pasowałyby formą.
Dziękuję kochana za szalenie miłe słowa, ja powiem tylko jedno, brakowało mi Cię tutaj


- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród z furtką


- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród z furtką

Piszesz że mój ogród się zmienił, ale to u ciebie dużo się dzieje, przerabiasz rabaty, dosadzasz nowe rośliny i cały ogród pięknieje.




Re: Ogród z furtką
Witaj
Pięknie u Ciebie
My do niedawna też mieliśmy sie budować pod Lublinem,dokładniej w dolinie Ciemięgi ale rok temu zmieniliśmy z mężem zdanie.Chociaż krajobraz piękny,moje rodzinne strony do do zmiany decyzji zmusiła nas praca męża.Musiałby dojeżdżać do pracy 50 km więc działeczkę kupiliśmy troszkę dalej za Lublinem..Pozdrawiam 



Pozdrawiam Ewa