Marchew - choroby i szkodniki

[x-o-1]

Witam
Chciałam tez dodać, że ja siałam na przemian cebula-marchew -cebula- i też mam robale ale tylko w marchwi
Może powodem były nasiona nie zaprawiane zakupione w Tesco?

Ewa

[roma33]

Wybieram po troszku marchew. Dosyć, że jest robaczywa (ja co roku) to jeszcze coś czy ktoś mi ją podgryza od korzenia. Czasem zje pół takiej marchewki. Co to może być. Co zrobić? W tym roku wykopać resztę marchwi ale przecież wróg zostanie w ogrodzie. Pędraki? A propos chyba śmietki marchwianki czy innej co drąży kanały w marchwi i co roku obniża mi plony może ktoś mi poradzi kiedy powinnam pryskać, aby w przyszłym roku mieć marchewkę zdrową? Wprawdzie przyda się to na przyszły rok, ale może zapamiętam.
Roma

[Swagman]

nornice albo zwykłe myszy, jak masz tam gdzieś wsadzoną pietruszkę to nie zdziw się jak sama natka będzie tylko nad ziemią

[gienia1230]

Tak, to są nornice, potrafią całe rządki marchwi, pietruszki a nawet buraczków popodgryzać.
A to link do wątku o robaczywej marchewce
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... wa+marchew

[Daniel3232]

Ja też uważam że to są tylko nornice ;/

[zelwi]

Czy można ochronić nie zaprawioną marchew przed pierwszym pokoleniem połyśnicy marchwianki przykrywając zasiewy agrowłókniną, czy może połyśnica atakuje kiełkujące nasiona jeszcze w glebie?

[x-p-o]

Połysnica marchwianka nie ma radarów i nasion w ziemi nie widzi. Składa jaja przy naci marchwi wyrastajacej z gleby. Agrowłóknina uchroni przed tym owadem pod warunkiem ,że wcześniej nie była w tym miejscu uprawiana marchew czy pietruszka. Jeżeli była, to w ziemi mogą sie znajdować bobówki z larwami gotowe do wylęgu i wtedy nawet przykrycie nie pomoże.

Pozdrawiam

[Mag_go]

Piszę w tym temacie ponieważ innego nie znalazłam. Pomocy!! Mam 2 rządki marchwi: 1 Marchew "Karo" - wczesna jest w porządku, natomiast druga "Koral" - późna ma jakieś robaluszki. Są to takie małe białe pchełki i kilka czarno-zielonych w kształcie łezki (jako że ogrodnik ze mnie początkujący). Nie mam pojęcia co to jest, od czego i jak to zwalczyć ekologicznie, bo taki zamysł uprawy jest na ten rok. Ta wczesna ładnie rośnie bez dodatków, nawet jedną już dzisiaj skosztowałam i jest pyszna

Proszę Was lud doświadczony o pomoc niezbędną ;)

Dodam że rośnie przy cebuli, zdrowej cebuli.

[patasko]

Piszę w tym temacie ponieważ innego nie znalazłam. Pomocy!! Mam 2 rządki marchwi: 1 Marchew "Karo" - wczesna jest w porządku, natomiast druga "Koral" - późna ma jakieś robaluszki. Są to takie małe białe pchełki i kilka czarno-zielonych w kształcie łezki (jako że ogrodnik ze mnie początkujący). Nie mam pojęcia co to jest, od czego i jak to zwalczyć ekologicznie, bo taki zamysł uprawy jest na ten rok. Ta wczesna ładnie rośnie bez dodatków, nawet jedną już dzisiaj skosztowałam i jest pyszna

Proszę Was lud doświadczony o pomoc niezbędną ;)

Dodam że rośnie przy cebuli, zdrowej cebuli.

Nie są to przypadkiem mszyce? Jeśli tak to zastosuj oprysk z gnojówki, lub kup jakiś środek chemiczny na nie.

[Mag_go]

Jeżeli to było to samo to rzeczywiście okazały się to mszyce, a na początku wyglądały zupełnie jak nie one ;) Zabiegi trwają ze względu na odległość więc mam nadzieję że się uda.

[hammer52]

Jest juz po zbiorach, ale ja jak co roku borykam się z robaliami, które podjadają mi marchew. Nie pomaga sąsiadztwo innch rosli jak np cebula. Nie stosowałem jeszcze agrowłókniny doprzykrycia grządek z tym warzywem. Może ktoś ma jakieś skuteczne doświadczenia?

[robertP2]

Zidentyfikowałeś szkodnika ?
Trudno orzec, w warzywie nie siedzę, ale obstawiam turkucia.

http://sklepogrodnik.pl/nawoz-do-trawni ... recol.html

poczekaj na radę fachowca warzywnego może coś innego podpowie

[Slaw]

Witam to mój pierwszy post na tym forum choć często zagladałem wielokrotnie tu jako gość
Jeśli chodzi o szkodniki marchwi t najczęściej możemy spotkać się z połyśnica marchwianką a dokładniej jej larwami które drążą korytarzyki tuż pod skórką korzenia (robaczywe korzenie) W przypadku tego szkodnika wykorzystanie włókniny jest polecane, gdyż w okolicach czerwca występują loty postaci dorosłych które to składają jaja w okolicach roślin. Jeśli szczelnie zakryjemy włókniną letnią grządki ograniczymy dostep do roślin.
Jeśli natomiast korzenie jak gdyby ogryzione to można tu mówic o pędrakach rolnicach drutowcach także turkuciu. W tym przypadku można zastosować chemie doglebową lub przekopac jesienią grządki tak by ptaki ją oczyściły. Można też pomyśleć o pułapkach w postaci zakopanych ziemniaków które przyciągną szkodniki gdy zabraknie im pożywienia po zbiorach, poczym wykopywać je i niszczyć
To tyle ode mnie

[hammer52]

Tak, tak to z pewnościa połysnica marchwianka. Z włókniną nie próbowałem. Zastanawiam sie tylko jak to się dzieje, że na polu tych szkodników nie ma lub jest ich mniej?

[reddeath]

Na większych plantacjach nie ma robali bo używają śor. Mam jeden sprawdzony "babciny" sposób : obserwuj akacje ;) Loty połyśnicy i składanie jajeczek schodzi się z terminem kwitnięcia akacji. Możesz ewentualnie prysnąć ze dwa razy Karate i będzie spokój. Ale tak jak pisze Slaw, trzeba konkretnie wiedzieć co to za robal. Spróbuj jeszcze ewentualnie wysiać marchew w innym miejscu niż tegoroczną i NIE W PIERWSZYM ROKU PO OBORNIKU! To też częsty problem