Mój tata, chcąc zupełnie pozbyć się sumaka wraz z odrostami, po prostu zrył cały trawnik wokół drzewa. Wyciągał po kolei wszystkie kłącza, do ostatniego odrościku! I udało się

A takie to nieduże i wdzięczne drzewko ...

Ja z kolei walczę z odrostami bzów-lilaków, które rosną w moim ogrodzie jako drzewka, już od ok.30 lat, a posadzone jako wykopane odrosty od macierzystego krzewu. Owszem, kwitnienie jest wspaniałe, cień latem też, ale obcinanie przyschniętych pozostałości po kwiatostanach i te odrosty korzeniowe to prawdziwa zmora

Moja rada: proszę, sadźcie tylko i wyłącznie szczepione odmiany lilaków kupione w ogrodniczym!!!