Witajcie dziewczyny - miło że zaglądacie.
Aga - ja też nie lubię tłoku, dużo fajniej jest po sezonie. No i nie ma "lansatorów", tylko ludzie którzy naprawdę lubią połazić po górach. Jadąc w Bieszczady warto zahaczyć o Krasiczyn, jest tam piękny zamek rodu Krasickich, bardzo dobrze zachowany i położony w pięknym parku. Naprawdę wart obejrzenia. Wieczorem wkleję jego fotki.
Bogusia - dziękuję za uznanie dla mojego skromnego ogrodu. Odpoczywa się w nim faktycznie bardzo miło, zwłaszcza latem.
Oficjalnie ogłaszam zakończenie sezonu sadzenia cebulowych! Właśnie wysadziłam ostatnie cebulki szafirków. Miałam sobie dać z tym spokój w tym roku, ale zostałam pogoniona do roboty i znów posadziłam kolejne 500 szafirków. O tulipanach i narcyzach nie wspomnę. Tak więc liczę na efekty podobne do tegorocznych wiosennych.
Chyba że nornice znów opanują moje rabaty i wyjedzą cebulki.