Poniżej zdjecia zrobione przed chwilą, około tygodnia od ostatniego podlewania.
Jak przyjdzie pora podlewania to zrobię kolejne zdjęcia.
1:
2:
No ale właśnie do tego zmierzałem. Co ewentualnie zrobić z tymi glonami i czy to w ogóle w jakikolwiek sposób roślinie przeszkadza?
Nr 2, mimo, że korzenie zrobiły się takie ciemne cały czas wypuszcza nowe liście i właśnie przekwita po 3 miesiącach z pięknymi kwiatami (pierwszy otworzył się 23go czerwca), a w ogólnym rozrachunku ten storczyk kwitnie po raz czwarty (to mój pierworodny).
Nr 1 natomiast miał takie ciemne korzenie od samego początku. Obecnie wypuszcza z boku coś takiego, co chyba jest nowym stożkiem wzrostu:
ze względu na to, że nie ma gdzie wypuszczać nowych liści gdyż wypuścił pęd kwiatowy ze środka:
Tak przynajmniej mi się wydaje, że to jest przyczyną.
Ten storczyk ma też taki dziwny liść, który wypuścił z pędu kwiatowego. Pierwszy raz widziałem coś takiego:
