Aniu czasami jest mi przykro ze nie udało mi się zagospodarować całej skarpy tak jak zaplanowałam...dziś ze względu na moje nogi nie szarpię się zdrowie ważniejsze...

a dwa lata prawie na niej nic nie robiłam...
Zosiu dziękuję... troszkę połaziłam po skarpie

a i roślinki porosły i udało się zrobić inne ujęcie...
Gosiu w tym roku co ja wyczyniałam żeby tylko mszyc nie było a te skubane i tak pokazały się ja nawet z róży to ściągałam palcami po pryskani...
Tajeczko według wskazówek uczynię...
Beatko. Bogumiłko rany jakie piękne tylko pomarzyć można...
