Dziękuję Wam za odwiedziny
KarolinaL pisze:On miał taki być, czy to wynik pokręcenia?
pewnie taki miał być ;) mieczyki kwitną w tym roku pierwszy raz - kupione jako mix
Ewo płotek w rzeczywistości wygląda tragiczniej niż na zdjęciu - pomijając estetykę ;) deski są w połowie spróchniałe i po prostu się sypią. także z płotkiem się musimy pożegnać, a jeszcze nie wiem czy stanie tam nowy płotek, czy np. kratka ;) , bo jest to mała szerokość - około 1,5 m
po usunięciu ostatniego słupa z podwórka została sterta gruzu

na moje pytanie "co mam z tym zrobić" mój M stwierdził - "wykop sobie dołek i to zasyp"

ech...
ach... no i miałam napisać... pomierzyłam sobie dokładnie moje "poletko" ;) rozrysowałam na kartce i zrobiłam wstępny plan tego co chcę osiągnąć ;) z realizacją muszę poczekać do jesieni- kiedy będę mogła przesadzać cebulki

ciekawe co mi z tego wyjdzie
