Jak przyjeżdżam na działkę czuję się trochę jak gość ,który zagłębia się w dobrze pracujący ekosystem.A bardzo lubię tam jeździć szczególnie jak różne problemy nie dają spokoju. Po prostu zatapiam się w mój zielony świat i odpływam.A jak wracam już obmyślam co by tu poprzesadzać, dokupić....ach to taka zielona choroba....
reniusia dzięki za miłe słowa uznania
Jeszcze trochę letnich zdjęć na przywołanie wiosny





