Och...jak miło w weekend. Tylu wspaniałych gości

, pogoda też rozpieszczała, w sobotę to aż okna szeroko otworzyłam w domu.
Niedziela trochę gorsza, ale dziś znów słoneczko uśmiecha się do mnie. Niestety w pracy jestem i nie mogę grzebać w ziemi.
W ogrodzie jeszcze nic nie robiłam, bo mam M w domu i remont kuchni

, może do Bożego Narodzenia się wygrzebiemy z tego, bo koncepcje się zmieniają w trakcie co chwilę.
Sławku, jesteś stałym, miłym gościem, witam cieplutko
Basiu, u mnie teoretycznie koty i psy straszą krety, ale zaznaczam słowo
teoretycznie
Marta, witam nowego gościa, masz piękny ogród, stworzyłaś go bardzo gustownie i jak lubię, z tajemniczymi zakątkami.
Olu, oj te krety...szkoda słów, wiosną zawsze mam tak zorane, ale latem spokój, w piasku im się źle żyje
Kasiu, serdecznie zapraszam, pracy przede mną ogrom, ale efekty może też jakieś będą
Pati, z różami jeszcze chwila. Będziemy sobie nawzajem kibicować i się wspierać.
Aniu, czekam na kwiatki, bo rok temu zima zabrała mi trochę cebulowych
Kasia_rom, wiosennie będzie głównie na skalniaku, ale już się chce kolorków
Kasia/Robaczek winko chętnie. Zgadzam się, że każde ździebełko zielonego wiosną to wielka radość, a u Ciebie już krokusy kwitną
Marzenko, witam imienniczkę

, zapraszam
Marysiu, witam serdecznie. Mnie też było mało u Ciebie, ale staram się być na bieżąco.
Trochę słodkości.
Rozmiar: do noszenia na głowie, nie do dekoracji półki.
Kto chętny do nabycia stylowego dodatku na wiosnę?
CDN