Katarantus(Catharanthus roseus)

[lemka77]

Moje długo stały a teraz ruszyły i się zaczęły rozkrzewiać.
Ale do pokaźnych to one nie należą- jakieś bardzo oporne są.

[Kasia79]

Możecie podrzucić jak teraz rosną Wasze barwinki? Bo moje rosły naprawdę ładnie jeszcze w doniczkach, potem dwa-trzy tygodnie po wsadzeniu do gruntu, a teraz nic. Posadziłam je w rozstawie co ok. 10-15 cm, bo z opisów wynikało, że się mocno rozkrzewiają i płożą, a tu kicha, mam kilka słabo rozgałęzionych badylków, listeczki drobne, z daleka to poletko wygląda jakby zielsko tam rosło, że o braku jakichkolwiek kwiatków nie wspomnę. Obok rośnie sobie i kwitnie w najlepsze niecierpek Balsamina, maciejka, petunie i tylko barwinkowi coś nie pasuje.
A jak u Was?

[nena08]

U mnie porażka. Nawet nie wysadziłam do gruntu, oprócz dwóch, ale one też nie rosną. Wypuściły po dwa mizerne listki i stoją, tak jak je wyniosłam w maju na zewnątrz.
Wcześnie podejrzewałam ziemiórki, za przyczynę braku wzrostu.
Wszystkie mają słabo rozwinięty system korzeniowy, może to była przyczyna.
A może kiepskie nasiona lub podłoże.
Moją różową rabatę zrobiłam z niecierpków.

[Kasia79]

Anka, czytałam o barwinku (catharanthusie) że można go jesienią wykopać i przechować w doniczce w chłodnym pomieszczeniu, a na wiosnę znowu wsadzić. Ponoć tak może funkcjonować dwa-trzy lata, potem marnieje. Tylko co u nas może zmarnieć, skoro one już takie nijakie... Może pokuszę się o taki eksperyment, jeśli będę miała gdzie go przezimować.

[Kasia79]

Uprzejmie donoszę, że barwinkowi nadal się nie chce... Ani w górę, ani na boki, porażka zupełna.

[Kasia79]

No jednak to coś kwitnie..., jak widać szału ni ma:


Uploaded with ImageShack.us

[selli7]

Miałam kiedyś z nim do czynienia i uznałam, że to dość 'trudna' roślina, na dodatek podatna na chlorozę liści Nie próbowałam go nigdy zimować, ale on w naturze jest sporej wielkości krzaczkiem drewniejącym od spodu, więc pewnie w naszym klimacie dopiero w drugim sezonie po udanym przezimowaniu lepiej by kwitł ?
W tym roku widziałam gotowe sadzonki, może z takich łatwiej.Może ktoś uprawia z sadzonek i coś napisze, jak się sprawuje w doniczkach?

[Kasia79]

Też się chętnie dowiem, czy starsze rośliny lepiej kwitną, bo nie wiem czy opłaca się go wykopywać do zimowania. Poza tym nie wiem, w jakich warunkach lubi zimować.

[nena08]

Już wiem gdzie był błąd w hodowli. Fatalne podłoże, którego użyłam do wysiewu. Po posadzeniu zdechlaków do gruntu stał się cud i ożyły. Po powrocie z urlopu zobaczyłam kwiaty.

[Kasia79]

A w moich nasionach najwidoczniej zaplątała się odmiana 'Albus'. Kwiat jest odrobinę mniejszy niż u gatunku.

[Marmarelka]

Witam! Czy w tym roku ktoś się skusi na wysiew barwinka?

[nena08]

Mimo ubiegłorocznych trudności wysieję barwinka ponownie.
Siewy planuję w marcu po feriach.

[Kasia79]

Ja się nie skuszę. Dopóki były w podłożu z siewu, rosły jako tako, ale po wysadzeniu do gruntu tylko szpeciły. Domyślać się tylko mogę, że gleba gliniasta, jaką w tym miejscu mam nie pasowała mu. To jest co prawda żyzna ziemia, ale podczas upałów robiła się bardzo zbita, betonowa prawie. Radziły sobie rośliny, które same sobie szybko zacieniły podłoże. Barwinek sobie nie poradził.

[Marmarelka]

Zamierzam go wysiac i wysadzić na balkon - tyle naczytałam się o tym jak bardzo ekspansywny jest, że chyba pójdzie do osobnej doniczki...

[nena08]

Rośliną ekspansywną jest Vinca minor - Barwinek pospolity, bylina rosnąca w wielu ogrodach.
W tym wątku rozmawiamy o Catharanthus roseus- Barwinek różowy, w naszych warunkach roślina jednoroczna.
To dwie różne rośliny. Którą chcesz wysiać